eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibezpłatne FIRMOWE konto mBankRe: bezpłatne FIRMOWE konto mBank
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: bezpłatne FIRMOWE konto mBank
    Date: Tue, 11 Mar 2014 14:53:58 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 163
    Message-ID: <lfn4hq$966$1@node1.news.atman.pl>
    References: <5...@g...com>
    <lfk72p$fje$1@srv.chmurka.net> <lfkon2$q62$1@node1.news.atman.pl>
    <lfkrvi$qdo$2@node2.news.atman.pl>
    <a...@n...neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1394546042 9414 83.151.39.26 (11 Mar 2014 13:54:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Mar 2014 13:54:02 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:600611
    [ ukryj nagłówki ]


    "Marek" a...@n...neostrada.pl

    > Było kilka przypadków, że US nie chciał dokonać zwrotu VAT na wskazany rachunek,
    twierdząc że nie jest jest on "firmowy".

    Nawet bank (BZ WBK KB itd.) nie potrafi poprawnie ocenić,
    czy dane konto jest firmowe, czy prywatne -- jak zatem
    uczyni/oceni to poprawnie US?

    > Jest jeszcze jeden przepis, nakazujący przelew jako formę płatności transakcji gdy
    jedna że stron jest przedsiębiorcą i kwota
    > transakcji przekracza 15K EUR. Przepis mówi tylko o "rachunku bankowym", nie
    explicite "firmowym" ale spotkałem się z sytuacją, że
    > prawnik interpretował to jako wymóg przelewu z/do rachunku firmowego

    IMO prawnik natychmiast zakrztusi się brakiem osobowości prawnej
    firmy typu ,,spółka cywilna'' czy nawet ,,jednoosobowa działalność
    gospodarcza''.

    > a nie osobistego, jakie były jego argumenty nie pamietam.
    > Co ciekawe nie ma sankcji przewidzianych w tym przepisie. Więcej info w tym
    temacie:

    > http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodarka/1,123725,71732
    87,Rozliczenia_pieniezne_miedzy_przedsiebiorcami.htm
    l

    Gdyby były sankcje, byłby i podział skuteczny, czyli skubanie ,,firm''.

    > Podsumowując: przy DG (bez pełnej księgowości) można spokojnie używać "osobistego",
    nikt za to głowy nie urwie.

    Ani głowy nie urwie, ani nijak nie może ukarać, a co najwyżej krzywo spojrzeć? ;)

    > Przy spółkach, szczególnie przy pełnej księgowości chyba bezpieczniej mieć firmowy,
    inaczej księgowość może marudzić.

    Przy spółkach typu ZOO czy jawna lub SA [czy SS?]
    wstępujemy do zupełnie innej rzeczywistości. :)
    **IMO** na tej grupie nie ma żadnego reprezentanta
    spółki mającej osobowość prawną, jeśli nie liczyć
    reprezentantów banków czy instytucji powiązanych
    z bankami inaczej niż ja bądź Jakub Przeciętniak
    Kowalski...

    > Szczególnie jest istotna rzecz aby rachunek był firmowy przy spółkach sc i aby przy
    zakładaniu tego rachunku wspólnicy złożyli do
    > banku dokument określający stosunek swoich udziałów (jeśli jest to w pisane w
    umowie spółki - nie wystarczy). Nie jest to wymagane
    > i nie wszyscy są tego świadomi, ale gdy się tego nie złoży i będzie sytuacja, że
    któryś że wspólników będzie miał zajęcie
    > komornicze, to bank zajmie całą kasę spółki z powodu długu jednego
    > ze wspólników. Gdy jest złożony stosunek udziałów bank
    > zajmie tylko cześć % wysokości udziału dłużnego wspólnika.

    Czyli jednak są sytuacje, gdy rachunek firmowy ma sens?
    Te sytuacje to przykładowo windykacja długów firmowych?

    () Gdy zwrot VATu spływa na rachunek prywatny, w razie
    wpadki firmy komornik zajmie majątek właściciela,

    () a gdy zwrot VATu spływa na rachunek firmowy, w razie
    wpadki firmy komornik zajmie jedynie majątek firmy,
    na dodatek być może tylko tyle %%, ile przypada na
    danego współwłaściciela wchodzącego w zakres długu
    przeterminowanego/ściganego?

    IMO tak słodko nie jest, ale liczę się z tym, że sytuacja
    (nieunormowana przecież prawnie) zmienia się z szybkością
    uniemożliwiającą jej śledzenie, czyli podążanie za nią.


    Znam wiele zajęć komorniczych i wiem, że komornicy
    wykazywali daleko idącą [samowolę] kreatywność ;)
    i pomysłowość zarówno w nadgorliwym ściganiu, jak
    i w unikaniu ścigania. :)

    W jakimś wypadku komornik zauważy, że czegoś nie może uczynić,
    bo ma w zasięgu swych [macek] rąk tylko rachunek prywatny
    dłużnika, gdy tymczasem winna jest firma stanowiąca własność
    (lub współwłasność, być może nawet nie do końca określoną w %%)
    dłużnika, zaś w innym wypadku komornik (ten sam lub inny) zauważy,
    że firma tego (czy innego) rodzaju == właściciel firmy aż do końca
    życia tegoż dłużnika, lub nawet dłużej, czyli długi DG przechodzą
    na potomnych dłużnika...


    IMO dowolność interpretacji prawa posunięta jest tu daleko
    i o skuteczności (czy bezskuteczności) poczynań windykacyjnych
    rozstrzygają kryteria (; inne, ;) zwykle pozycja społeczna
    dłużnika i wierzyciela. :)

    Znam przypadek SC, której długi po prostu przepadły w chwili
    rozwiązania owej SC a ogólnie SC można było wtedy rozwiązać
    za pomocą rezygnacji z udziału tylu współwłaścicieli SC, że
    w owej SC pozostawał tylko jeden człowiek.

    Z windykacją w Polsce jest ogólnie różnie.

    () Jednego z moich znajomych PeKaO SA tak ścigała za drobny
    dług, że odebrała od niego jedynie przyrzeczenie zwrócenia
    tego długu, na dodatek bez kosztów upomnienia i bez odsetek,
    obdarowując go (czyli owego/mego znajomego) kolejnymi kredytami,

    () zaś innego mego znajomego ta sama (może nawet ten sam oddział)
    PeKaO niemal obdarła ze skóry przy okazji windykacji długu
    postawionego znienacka (niezapowiedzianie) w stan wymagalności...

    Jak ten pierwszy spłacił? -- nie wiem, ale poręczyciel ugody
    (ponoć po obarczeniu siebie samego swoimi własnymi długami)
    zwiał znienacka do USA...

    Spytałem kiedyś o skuteczność konkretnego (podałem nazwisko) komornika
    i dostałem odpowiedź typu: ,,Z nim jest ciężko.... Jeśli jesteś dłużnikiem,
    którego on ściga, nie wywiniesz się''. Odpowiedziałem spokojnie, że jestem
    wierzycielem, nie dłużnikiem, na co dostałem odpowiedź typu: ,,To śpij
    spokojnie, bo z gardła wyszarpie''. (słowa może padły inne -- z piekła,
    nie z gardła, ale sens był taki właśnie) Mój rozmówca/informator robił
    dobre interesy z komornikami i znał ich ponoć bardzo dobrze.

    Pomimo ,,ostrości'' komornika -- długu nie odzyskałem, choć
    wkrótce upłynie 20 lat...

    Inny dług uznałem za nieściągalny -- gdy znienacka
    konkubina dłużnika zwróciła bez udziału komornika...

    -=-

    Syn byłego (może nawet ówczesnego) prezydenta Białegostoku,
    prawnik z wykształcenia, o sytuacji w Polsce wypowiedział
    się jakoś tak:

    -- państwo polskie jest w stanie rozkładu, zatem nie
    oczekuj silnych reakcji...

    O rozkładzie powiedział dosłownie/literalnie tak -- 'państwo
    polskie jest w stanie rozkładu', zaś resztę wypowiedział
    innymi słowami, ale tej właśnie treści.

    -=-

    Budowanie wydziału prawa na jednej z białostockich uczelni
    powierzono mojemu byłemu przełożonemu, który uważa, że ani
    nie ma Boga, ani nie ma prawdy.

    -=-

    Gdy kiedyś zwróciłem się z prośbą o pożyczkę, zostałem
    ,,kurtuazyjnie''' odwiedzony celem sprawdzenia, co
    ,,w razie czego'' (w razie mojej wpadki) można mi
    ukraść celem odzyskania pożyczonych mi pieniędzy... ;)

    -=-

    IMO windykacja długu to w Polsce trudna sprawa.

    A co myślę o windykacjach poza terytorium RP, i czym
    jest owe terytorium -- to zachowam naprawdę dla siebie?...

    Krym jest wskazówką tego, jak działa prawo. :)
    Pisanie o tym zajęłoby i dużo czasu, i dużo miejsca.

    Tak czy siak -- IMO wygrywa silniejszy, a siła
    ta zależy od zaufania okazanego przez tłumy. :)
    Ten, kto steruje tłumami, ten rządzi światem
    poprzez kontrolę nad zasobami świata.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1