eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibitcoinRe: bitcoin
  • Data: 2018-11-20 13:42:27
    Temat: Re: bitcoin
    Od: gosc <t...@z...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    j...@j...org wrote:
    > Powołasz się na jakiś choćby pojedynczy, rzeczywisty przypadek nie z filmu z
    Jamesem Bondem?
    >
    > Bo historii o zhackowanych portfelach można przeczytać dużo, baaardzo dużo.

    Masz wiele filmów i to z pasjonatami, a nie agentami w stylu JB:
    https://www.youtube.com/results?search_query=imsi+ca
    tcher

    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka
    >> 6. Zadawanie wielu pytań naraz i obszernie,
    >
    > Zaciąłeś się z wlepianiem tego linku? Jakbyś nie zauważył, powyżej było jedno
    pytanie; zwyczajowo nie odniosłeś się do niego, a zmieniasz temat.

    Nie zaciąłem się, nie zmianiam tematu.
    Znowu kłamiesz na mój temat i wymyślasz.
    Staram się edukować inne osoby, by wiedziały kto trolluje i w jaki sposób.
    Odniosłem się na to pytanie ("To, że nie opisują w gazetach jakiejść
    czynności nie oznacza, że jej nie ma.")
    Najprawdopodobniej nie umiesz zrozumieć tekstu.

    >> Wiemy tylko o pojedyńczych przypadkach z prasy.
    >> Wiem, że banki uznają reklamacje i wiem, że banki nie uznają reklamacji.
    >> Wiem, że sądy nakazują uznanie reklamacji i wiem, że sądy przyznają
    >> rację bankom bez korzyści dla reklamującego.
    >
    > Jakbyś się nie starał, i jakbyś dużo nie wlepiał linku do "Erystyki", to 1 > 0.

    To już baw się sam w sprawdzanie czy 1 > 0.
    Ja do takiego poziomu nie zniżam się.

    >> Wiem, że uznane reklamacje przy operacjach kryptowalutowych nie
    >> wynoszą zero.
    >
    > Rozwiniesz?

    Przyjmowałem kiedyś wiele transakcji.
    Jednej nie zatwierdziłem do wewnętrznego systemu.
    Możliwe, że był jakiś przeklik lub coś nie zapisało się w bazie danych.
    Klient napisał reklamację.
    Reklamację uznałem.

    > Przecież to ty cały czas piszesz o "trolikach", "flejmiarzach", "pismakach".
    "głupich przykładach".

    Na takich trafiam i opisuję prawdę.
    Chyba nie wyobrażasz sobie sytuacji,że będę pisał prawdę, ktoś
    dopisze, że kłamię, zwymyślam itp., a ja schowam głowę w piasek i
    przyznam mu rację.

    > "Znajomy w barze bawi się czyimś telefonem i kradnie bitcoiny"
    >
    > Fajny przypadek, ale zupełnie nierealny.

    Fajny, realny.
    Możliwe jest, że nie widziałeś ludzi użyczających sobie telefony.
    Ja widziałem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1