-
Data: 2005-01-10 00:40:24
Temat: Re: chf i usd
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl> writes:
> No nie tak bardzo. Byly juz nie raz odpowiednie tutaj obliczenia w tym
> wzgledzie.
Alez wlasnie tak i nieodmiennie. Mozna napisac ze kredyty w walucie
obcej lub lokalnej sa bardziej lub mniej niebezpieczne od tych drugich,
ale wynikac to bedzie tylko z przyjetych zalozen, a nie z jakiegos
uniwersalnego mechanizmu. Inne zalozenia, inny wynik.
>> W przypadku wiekszego kryzysu to nie wiadomo czy z banku w ogole cos
>> zostanie, wiec tym to sie raczej mozna nie przejmowac - to sa problemy
>> przewyzszajace takze banki.
>
> Tez nie do konca. Wystarczy dluzsza sytuacja, tak jak bylo to w
> zeszlym roku, gdy euro kosztowalo prawie 5 zl.
I co z ta sytuacja? Sprawa jest prosta i sprowadza sie do tego, ze
stan zadluzenia nalezy podawac w walucie, w jakiej ono istnieje, bo
inaczej mozna sie dowiedziec takich rzeczy jak ze srodkow masowego
razenia przekazem, ze zadluzenie zagraniczne polskiego rzadu spadlo
w ktorym tam miesiacu o 2.x%. Gdy tak naprawde wcale nie spadlo, tylko
kurs dolara spadl - ciekawe, czy takie dlugi splaca sie w dolarach,
czy w zlotowkach?
> Ale zlotowkoe sa obarczone mniejszym ryzykiem.
Albo wiekszym, zaleznie od punktu widzenia. Jesli porownujesz
odpowiadajace sobie kredyty w dwoch roznych walutach, i klient banku
ma sobie wybrac jeden z nich, to najprawdopodobniej bardziej
bezpieczny bedzie ten w walucie. Dlaczego? Bo bedzie tanszy, mniej
obciazy splacajacego i zostawi mu wiekszy margines na ew. wzrosty
kosztow kredytu (oprocentowania lub kursu).
Ale jesli porownujesz dwa zupelnie rozne kredyty, ktorych czescia
wspolna jest tylko suma do wyplaty, i jesli dany klient w ogole nie
ma "zdolnosci kredytowej" dla wziecia kredytu zlotowkowego, to
rzeczywiscie, kredyt w walucie obcej bedzie duzo mniej bezpieczny.
Wyzszy koszt kredytu w zlotowkach wynika w niewielkim stopniu
z szansy na (normalne) oslabienie zlotowki, a raczej z wiekszego
ryzyka zwiazanego ze zlotowka w ogole (ryzyka niewyplacalnosci
rzadu, atraktyjnosci obligacji rzadowych vs kredytow itd).
Tak w ogole to w panstwach zachodnich kredyty na KK miewaja podobne
stopy procentowe co u nas dlugoterminowe kredyty mieszkaniowe.
Tyle ze tam nikt domow na KK nie buduje, nikogo na to nie stac.
Dlatego wlasnie banki wprowadzily kredyty walutowe (a glownie to
denominowane w walutach obcych, bo obca waluta raczej potencjalnemu
kredytobiorcy sie tu nie przyda) - oprocz tego, ze zarabiaja dodatkowo
na przewalutowaniach, oraz ze byc moze taka konkurencja jest u nas
mniejsza, to jest to jakis odpowiednik kredytow zachodnich.
Myslisz ze w panstwach zachodnich kredyty w walutach obcych ciesza
sie powodzeniem? :-)
Oczywiscie, zeby ktos nie pomyslal ze uwazam stopy procentowe np. NBP
za wysokie - tak nie uwazam, wine za wysokie stopy procentowe ponosi
panstwo (= rzad), wraz ze swoim deficytem budzetowym itd. Jesli kursy
walut sa stabilne (a tak jest, w szczegolnosci nie obserwujemy
szybkiego wzrostu ani spadku kursow), to stopy procentowe maja zapewne
wlasciwy poziom w danych warunkach.
> Wzrost stop procentowych nie pozostaje bez wplywu na kurs waluty.
To nie sa rzeczy proporcjonalne - wzrost stop procentowych ma raczej
wplyw na szybkosc _zmian_ kursow waluty. Aczkolwiek to wszystko zalezy
od zbyt wielu czynnikow (z ktorych duza czesc nie jest zwiazana
z ekonomia, a raczej np. z psychologia) by dalo sie wyrazic jednym
prostym rownaniem.
> 2 krotnie powiadasz? :) To by byla masakra.
Masakra sa takze kredyty zlotowkowe - Kowalski nie rzad, jak nie
bedzie mial na splate kredytu to mu bank dom zabierze. Czemu ma
placic tyle odsetek co rzad, ktory sie komornika obawiac nie musi?
> Generalnie widze, ze nie przyjmujesz do wiadomosci, ze kredyty
> walutowe sa pod pewnym wzgledem ryzykowne. Przekonywac nie chce -
> odsylam do lektury np Gazety Bankowej, albo moze do bardziej
> wyedukowanych pracownikow bankow udzielajacych kredytow tylko w PLN
Takich nie ma, nie pracowaliby na takim stanowisku.
Ja doskonale wiem ze kredyty walutowe sa ryzykowne. Tyle ze podobnie
ryzykowne sa kredyty zlotowkowe. Widzisz tylko jedna strone medalu,
a to jest medal 3D :-)
--
Krzysztof Halasa
Następne wpisy z tego wątku
- 10.01.05 11:40 Przemysław Maciuszko
- 10.01.05 13:17 wkg
- 10.01.05 15:09 Krzysztof Halasa
- 10.01.05 23:41 wkg
- 11.01.05 09:21 Jacek Maliszewski EFIX Polska
- 11.01.05 09:52 wkg
- 11.01.05 10:48 Jacek Maliszewski EFIX Polska
- 11.01.05 10:58 wkg
- 11.01.05 11:26 Jacek Maliszewski EFIX Polska
- 11.01.05 18:03 wkg
- 11.01.05 21:49 Krzysztof Halasa
- 11.01.05 22:35 wkg
- 11.01.05 23:54 Krzysztof Halasa
- 12.01.05 07:59 Jacek Maliszewski
- 12.01.05 08:31 wkg
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...