eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiczy obecny system finansowy Kanady (i Polski) jest niedorzeczny?Re: czy obecny system finansowy Kanady (i Polski) jest niedorzeczny?
  • Data: 2005-12-08 21:53:28
    Temat: Re: czy obecny system finansowy Kanady (i Polski) jest niedorzeczny?
    Od: "Glenn" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jurek Wawro wrote:
    > Glenn napisał(a):
    >
    >>> Dobrze by było jeszcze, żeby te kilka osób:
    >>> a) zrozumiało o co chodzi
    >>> b) poparło swe orzeczenia jakąkolwiek sensowną argumentacją.
    >>
    >> Argumentacja była - tylko czas byś raczył ją przeczytać i
    >> odpowiedzieć.
    >
    > Skomentowałem wszystkie merytoryczne wypowiedzi (i kilka Twoich).
    > Nie napotkałem na żaden argument potwierdzający Twoją tezę.
    >

    Teza była Twoja. Na wątpliwości nie raczyłeś odpowiedzieć. Jak odpowiesz, to
    pogadamy dalej.


    >
    >> To teraz napisz czym różni się sformułowanie " prowzrostowy wydatek
    >> rządu" i "wydatek rządu wpływający na wzrost".
    >
    > Po pierwsze przyznałem, że wyraziłem się nieprecyzyjnie, a po drugie -
    > wyjaśniłem o co mi chodziło:
    >>
    >>> Chodziło mi dokładnie o to,
    >>> żeby nie generować pustego pieniądza (stąd odwołanie do PKB -
    >>> pojawia się wytworzony towar lub usługa).
    >>
    >> Ale to właśnie to oznacza - drukowanie pustego pieniądza.
    >
    > No tak - teraz rozumiem problemy z porozumieniem się.
    > Jeśli będziemy dbali o to, by nie drukować pustych pieniędzy,
    > to będzie oznaczało drukowanie pustych pieniędzy.
    > Jak mi jeszcze powiesz, że masz prawnicze wykształcenie -
    > to będę wiedział wszystko.



    To co proponujesz to jest właśnie drukowanie pustego pieniądza. Dla Twojej
    wiadomości - z prawnikami nie mam nic wspólnego.


    > Sorry, ale poziom ogłupienia liberalizmem, jaki powyżej
    > prezentujesz przekracza wszelkie możliwe granice.
    > Teraz rozumiem tą alergię na Leppera.
    > Spróbuj się przespać, a potem zastanowic nad różnicą
    > między: "sfinansować budowę sieci", a
    > "sfinansować dostęp do siec".

    Ja tę różnicę rozumię, ale w ramach sportu próbuję od Ciebie wydobyć
    odpowiedź na proste pytanie: "KTO określi, że "sfinansowanie dostępu do
    sieci" jest celem prowzrostowym" i po co do cholery rządowo zapewniać
    wszystkim obywatelom dostęp do tejże sieci (przypominam - stacjonarnej)
    biorąc pod uwagę obecny stan telekomunikacji? I dlaczego mamy wszyscy za to
    zapłacić? Znasz odpowiedzi na te pytania?





    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1