Mieszkam w Anglii i uzywam trzech kart -visy electrona, classica i
mastercarda. Nie ma zadnego problemu - praktycznie wszedzie mozna zaplacic
kazda karta. Nawet za bzdury- jedna paczke papierosow czy cos w tym stylu.
Od poczatku roku wprowadzono mozliwosc uzywania pinu zamiast podpisu (i tak
nie widzialem zeby ktokolwiek sprawdzal podpis)- na kazdej karcie jest
oprocz paska magnetycznego chip ktory do tego sluzy - wklada sie karte do
malutkiego terminala kolo kasy i wbija na nim pin - sprzedawca nawet przez
chwile nie dotyka karty.
Pozdr