eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidluuuga historia mojej reklamacji w Pekao S.A.Re: dluuuga historia mojej reklamacji w Pekao S.A.
  • Data: 2004-10-13 19:51:02
    Temat: Re: dluuuga historia mojej reklamacji w Pekao S.A.
    Od: "Rafal Urbanelis" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Belin" <b...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
    news:ckjv04$99n$1@nemesis.news.tpi.pl...

    witam,
    Twoja historia przypomina mi moja - opisywana na grupie jakis czas. Z PEKAO
    SA rzecz jasna.
    zadne "zwykle" reklamacje odnosnie kredytu i zamkniec kont nie pomagaly.
    (bank byl gluchy na moje polecenia zamkniecia kont)
    pomogly bezposrednie interwencje w cetrali.
    po ok. POLROCZNYM wozeniu sie w te i nazat, i braku odpowiedz z banku
    postanowilem zaspamowac bank.
    taka moja rada i dla Ciebie.
    wez ten list ktory tu napisales i:

    -wyslij go stukrotnie ze strony PEKAO SA w formularzu kontaktowym. potem
    najlepiej wysylaj go tak ze 20 razy dziennie, codziennie.
    -wysylaj tony faxow do oddzialu i do centrali. z tym samym pismem. duzo.
    najlepiej sobie zapetlic fax i slac. (wazne zeby do centrali tez, to ktos
    sie tam bedzie wkurzal i dzwonil do Twojego oddzialu i naciskal)

    dyrektor oddzialu skontaktowal sie ze mna po chyba 2 czy 3 dniach takiej
    "kampanii" i oczywscie reklamacje zalatwilem. ponadto dokonalem rzeczy
    niebywalej (chyba nieosiagalnej normalnym klientom) - PEKAO zaczelo wysylac
    cala korespondencje na moj adres do Niemiec.

    powodzenia i powiedz czy sie udalo,
    rafal urbanelis


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1