eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidostałem prace - stanąłem przed wyborem OFERe: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
  • Data: 2005-07-27 10:05:24
    Temat: Re: dostałem prace - stanąłem przed wyborem OFE
    Od: "kszyhoo" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Będę okrutny. :) Twoja teoria sprawdzi się jedynie wtedy, gdy fundusz,
    któremu
    > idzie kiepsko nagle będzie miał większe zyski niż najlepsze fundusze. W
    dodatku
    > w momencie, kiedy ty zdążyłeś już kupić jednostki.
    > Możesz to poprzeć jakimiś rzeczowymi dowodami, czy dalej będziesz opierał
    się na
    > szklanej kuli?
    > A wziąłeś pod uwagę fakt, że jeśli kupujesz jednostki taniej niż w innym
    > funduszu, to inni uczestnicy tego lepszego funduszu *już* zarabiają
    więcej, a
    > nie dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości? A ty twierdzisz, że twój
    fundusz
    > będzie lepszy, bo teraz jest kiepski. Genialne wnioski.

    > No widać jak się orientujesz w tym temacie. Popatrz najpierw na obroty na
    naszej
    > giełdzie i przestan bajdurzyć o sprzedawaniu jednorazowo papierów za 500
    mln
    > zł...

    Witaj,
    po pierwsze pokazuje tylko teoretyczne aspekty możliwości zarabiania. Nie
    wskazuję jaki fundusz jest lepszy czy gorszy. Piszę cały czas o tym z czego
    mogą wynikać zyski i jak planować wejście do jednego z OFE jeżeli chcemy to
    uczynić świadomie tzn. mając jakąś strategię. A nie zaprzeczysz, że w
    zależności od tego, czy fundusz dysponuje dużym kapitałem czy małym, jaka
    jest obecnie tendencja na giełdzie, czy fundusz siedzi w akcjach mięsnych
    czy piwnych zależy jak w ciągu roku będzie się zmieniać dynamika wzrostu i
    czy pod koniec roku jakiś fundusz zyska czy straci.
    Sławek, nie zarzucam Ci niekompetencji bo to nieeleganckie. Jeżeli tłumaczę
    Ci jak sprzedaż dużej ilości akcji wpływa na cenę akcji i podaję kwotę 500
    mln i 50 mln to równie dobrze mogę Ci to wytłumaczyć na 500 kg jabłek i na
    50 kg jabłek na targu i to jak popyt i podaż wpłyną na cenę. Zlituj się.
    Pokazuję mechanizm po to żeby wykazać że mniejszy fundusz może działać
    bardziej elastycznie na rynku kapitałowym. Także to, że pewne stany
    inwestycji kryją w sobie potencjał, którego następstwa można przewidzieć w
    przyszłości. Po za tym nie pisałem o jednorazowej sprzedaży bo takie
    zachowanie inwestora to strzelanie sobie w kolano. :-) Pisałem, że łatwiej
    jest po korzystnej cenie sprzedać mniejszą ilość akcji jak zaczyna się
    bessa. Albo, żebyś się znowu nie przyczepił użyję zwrotu: "łatwiej się
    wyprzedawać" z mniejszej ilości akcji.
    Zwróć uwagę, co zrobiło OFE PEKAO w ubiegłym roku. Wyczuli szansę po wejściu
    do Unii z firmami mięsnymi dzięki czemu mieli jeden z lepszych zysków. Duży
    fundusz nie zyska na tym wiele bo takie firmy są za małe, żeby "zmieścić" w
    nich dużą część swojego kapitału w sposób dający wymierne korzyści.

    Pozdrawiam,
    Krzysiek







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1