Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gn98bn$lnt$1@news.onet.pl...

> Jasne, a "dola" pochodzi pewnie ze specjalnej puli bankowej pod tytułem
> "środki pieniężne na cele charytatywne" ;-)
> Oczywiście, że usługi pośrednictwa są płatne, ale płatność jest zręcznie
> ukryta w opłatach kredytowych.

Bank tak czy inaczej część zysku z kredytu przeznacza na prowizję dla
pracownika banku, który taki kredyt sprzedał klientowi albo ewentualnie na
prowizję dla pośrednika.

Z punktu widzenia klienta może nie być różnicy w koszcie kredytu,
ewentualnie może być niewielka różnica w dowolną ze stron. Przecież to
niby-doradzanie to normalna akwizycja czy tam sprzedaż.

marekz