>
> takie mnie naszlo rozwazanie: mam zamiar trzymac pewna ilosc pieniedzy np
> na wypadek braku pracy itp. Zalozmy ze np. 10 000 zl. Zalozmy ze moga byc
> mi potrzebne w kazdej chwili bo np nie bede mial pracy itp, a z drugiej
> strony moze sie okazac ze beda lezec latami nietkniete. W co by to
> zainwetowac?
>
> przy okazji: w co zainwestowac bezpiecznie na niecaly rok od teraz?
>
>
> Pozdrawiam, Leh.

Witam,
hm, kazda inwestycja niesie za sobą ryzyko, małe lub większe w zależności od
angażowanych środków. Przy takiej kwocie, tj. 10.000,00, które mogą byc w
każdej chwili potrzebne albo i nie, to najlepiej załozyc miesieczną
odnawialną lokatę. W ten sposób, mozna co miesiąc podjąć środki z rachunku.
Zaś zerwanie umowy lokaty w tym wypadku pociagnie za soba utrate jedynie
oprocentowania za ten aktualny miesiąc. Fakt, że w obecnej sytuacji na
rynku, nie będzie to wielki zarobek, ale zawsze wiekszy niz z
przechowywanych pieniedzy w domu. Ponadto, ta kwota jest gwarantowana przez
BFG, gdyby tak na przykład doszło do upadłości Banku.
A co do bezpiecznej inwestycji na niecały rok? Niestety nie znam. Trzeba by
to rozptarywać w zalezności od wysokości środków. Nieruchomości zawsze
dobrze się sprzedają, zwłaszcza w dobrych lokalizacjach.
Powodzenia
Marta
> --
>