eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikredyt 7% Eurobank › Re: kredyt 7% Eurobank
  • Data: 2009-05-14 06:49:49
    Temat: Re: kredyt 7% Eurobank
    Od: Robert Kois <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 13 May 2009 17:56:31 +0200, Aktywa napisał(a):

    >>Możliwości zablokowania pierwszej raty również w regulaminie nie widzę.
    > Tego nie zobaczysz, chyba bank nie jest tak głupi by dać sie wpedzić w kozi
    > róg.
    > Jesli jestes ciekawy to zapraszam do odziału banku na bemowie w Warszawie,
    > tam jest Pan, ktory Ci wszystko ładnie i z uśmiechem opowie.

    No co ja poradzę, że zgadzasz się na coś co nie jest wymagane.

    >> To, że ktoś z maturą nie powinien dawać się naciągać w taki sposób jak
    >> sugerujesz, że cię naciągnięto. Twój post wygląda jak działanie
    >> konkurencji.
    > Nie powinien. Dobre sobie, głupoty gadasz kolego. Od kiedy w polsce klient
    > ma jakies prawa?

    Od zawsze, o ile z nich chce i umie korzystać

    > Nie ma znaczenia tutaj posiadanie matury, bo jak widze próbujesz przeciagnąc
    > temat na kwestię mojego wykształcenia, nieudolnie zresztą.
    > Nie wiem czy Ty pracujesz we wspomnianym banku czy poprostu lubisz pochwalić
    > się swoją wiedzą, to już Twoje, że tak powiem "zboczenie".

    Ja po prostu przed podjęciem zobowiązania, podpisaniem umowy itp. czytam
    regulaminy i TOiP.

    > Ale znajdz mi bank, w którym umowa jest napisana z korzyścią dla klienta.

    Dowolny, o ile nie jesteś "pod scianą" to nikt nie zmusi cię do podpisania
    niekorzystnej umowy.

    > Link do umowy:
    > http://www.fothost.pl/show.php/1907223_scan0001.jpg.
    html

    Jak dla mnie naciągnięto cię na opłaty które nie sa wymagane.

    > Widzę kolego masz wybiórczy wzrok, "widze to co chce".:)
    > Od pierwszego posta z odpowiadzią insynuujesz moją niekompetencje tudzież
    > kiepską szkołę do której uczęszczam.

    Nie insynuuję. Polazłeś do banku, podpisałeś niekorzystną dla siebie umowę
    nieczytając jej a teraz delikatnie mówiąc drzesz ryja jak to cię oszukali.

    > Wiesz co mam gdzieś co na to odpowiesz bo jak widze jestes zakompleksionym
    > pieniaczem jakich w necie niemało vide Darek i Radzik

    Do tej pory byłem miły i próbawałem pomóc, ale skoro potrafisz tylko
    obrażać to mam jedną radę: przeczytaj odpowiednie ustawy, a jak nie
    potrafisz to idź do prawnika.

    > Może, ktoś kulturalny inaczej miałby ochotę mi wytłumaczyć czy ta umową jest
    > do podważenia czy nie?
    > No kurde ale mnie zdenerwowałeś, co za ludzie.

    Jakbyś się zachowywał jak człowiek to dostałbyś rady za darmo. a tak to idź
    do prawnika skoro czytać ze zrozumieniem nie potrafisz.

    --
    Kojer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1