-
Data: 2007-12-06 22:00:23
Temat: Re: kredyt hipoteczny na więcej niż 100% nieruchomości - warto?
Od: Stefan <a...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Piotr Hołda wrote:
[...]
>>
>> Mam dylemat, kusić się na dodatkowe pieniądze, które można wyrwać od
>> mBanku (110%) kosztem paskudych opłat początkowych (i późniejszych
>> ciągnących się ubezpieczeń). czy wziąć Polbank, który teoretycznie nie
>> pobiera prowizji?
>
> Bo ma to wszystko "schowane" w wyższej marży :)
No właśnie. Czyli trzeba siąść i liczyć. Marża jest oczywiście ginie sobie w
racie i latach spłaty, więc mnie się nią na pierwszy rzut oka można
przejmować... Z drugiej strony,
> Generalnie przy zakupie mieszkania jest masa dodatkowych wydatków.
> Niektórych nawet nie jesteś w stanie przewidzieć. Kredyt hipoteczny jest
> najtańszym kredytem na rynku. Nawet jeżeli zostanie trochę kasy,
> zainwestowanie jej tak, żeby przynosiła większy zysk niż oprocentowanie
> kredytu nie stanowi problemu. Kiedy masz na karku kredyt, który wymaga
> regularnej obsługi, warto mieć jakiś zapas, gdzieś ulokowany. Dla tego
> brałbym najwięcej ile można. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
> Jak ktoś daje 150% ale z marżą 2% to dziękujemy :)
Tutaj myślimy podobnie :) Z obliczeń wynika, że pożyczenie nadmiarowych
pieniędzy nawet z uwzględnieniem kosztów początkowych i ubezpieczenia
niskiego wkładu, które będzie się jeszcze czkawką odbijać przez kilka lat
jest nadal realnie niżej oprocentowane niż np. mało agresywny fundusz
inwestycyjny. Rachunek jest w takim układzie prosty.
>
[...]
>> Są jeszcze oferty banków wiążących ratę z 200-300PLN składką na fundusz,
>> która może przyspieszyć spłatę o kilka dobrych lat (GE bank), co już
>> wogóle nie pomaga w wyborze...
>
> Jeżeli dodatkowe 200-300 PLN nie stanowi problemu, jest to niezła
> oferta. GE daje też ponad 100% wartości mieszkania. Mi proponowali nawet
> ponad 10% więcej.
A nie lepiej te 300PLN wrzucać na jakiś zupełnie niezależny fundusz
inwestycyjny? GE ma również paskudne koszty początkowe, tylko miło i
uprzejmie wrzucają je w kredyt. Po co się wiązać z bankiem, skoro można coś
takiego zrobić niezależnie?
>> Jak widać - burza w głowie i słabo u mnie ze zmysłem kupiecko
>> inwestycyjnym...
>
> Tu raczej arkusz kalkulacyjny potrzebny, nie zmysły.
i czas.
>
thx za wnioski,
pozdrawiam
--
Also Known As Stefan
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- cinkciarz.pl
- cashback
- Zmienny cvv
- Aktualizacja daty ważności kart?
- W jakim banku rachunek oszczędnościowy?
- Karty mBąka.
- Polskie złoto na uchodźstwie
- Citi -- rozwód
- limit 800zł z Euronetu
- Koniec swiata
- Allegro
- Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- Nawrocki : Polska otrzyma od Niemiec 6 bln 200 mld zł zadośćuczynienia za straty poniesione podczas II wojny światowej.
- silna zlotowka
- oszołomy paranoidalne
Najnowsze wątki
- 2025-07-28 cinkciarz.pl
- 2025-07-21 cashback
- 2025-07-15 Zmienny cvv
- 2025-07-14 Aktualizacja daty ważności kart?
- 2025-07-09 W jakim banku rachunek oszczędnościowy?
- 2025-06-26 Karty mBąka.
- 2025-06-25 Polskie złoto na uchodźstwie
- 2025-06-17 Citi -- rozwód
- 2025-06-13 limit 800zł z Euronetu
- 2025-06-10 Koniec swiata
- 2025-06-10 Allegro
- 2025-06-07 Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- 2025-06-07 Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- 2025-06-03 Nawrocki : Polska otrzyma od Niemiec 6 bln 200 mld zł zadośćuczynienia za straty poniesione podczas II wojny światowej.
- 2025-06-02 silna zlotowka