-
Data: 2005-04-18 17:52:13
Temat: Re: kredyt hipotetyczny ???
Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"manson_" <daru[spam]@poczta.fm> wrote in message
news:d40oej$jv8$1@zan.piekary.net...
> zdolność kredytowa - aby uzyskać kredyt walucie obcej trzeba się wykazywać
> większą zdolnością kredytowa niż w przypadku PLN, zazwyczaj musi być
> większa
> o jakieś 30%-50 %. Czyli w złotówkach można zaciągnąć większy kredyt przy
> danych dochodach i danym okresie kredytowania.
Kiedy ja brałem kredyt (niespełna dwa lata temu), to nie była to prawda - a
jeśli już, to w odwrotnej relacji, bo wyższe oprocentowanie kredytów pln to
większa suma kapitał + odsetki, a więc wymagana większa zdolność.
> uruchomienie kredytu - zazwyczaj bank uruchamia kredyt po kursie kupna
> waluty obcej a trzeba spłacać po kursie sprzedaży tej waluty. Jeżeli
> chodzi
> franka szwajcarskiego to różnica miedzy kursem kupna a kursem sprzedaży to
> jakieś 4%-5%(oczywiście na korzyść banku), czyli jeżeli weźmie się kredyt
> na
> 100 tyś. zł we frankach szwajcarskich i w tym samym dniu się go spłaci to
> trzeba dopłacić na wstępie jakieś 4-5 tyś zł.
W długim okresie niższe % z nawiązką wyrównują zabawy z kursami - o ile nie
nastąpi nowy Wielki Kryzys.
> przewalutowanie - wiąże się zazwyczaj z dodatkowym kosztem no a czas
> oczekiwania na tą operacje jest bardzo różny, może się wachać od kilku dni
> do nawet kilku miesięcy!!!
+ z ustaleniem od nowa zdolności kredytowej i opłatami dla notariusza
(zmiana aktu)
> ryzyko walutowe - czyli co by było gdybyśmy nie zdążyli przewalutować
> naszego kredytu.
Kredyt należy przewalutowywać wówczas, kiedy się to najbardziej, a nie
najmniej opłaca - wtedy się najwyżej mniej zyska niż więcej straci :)
> Frank szwajcarski jest powszechnie uważany w naszym kraju za stabilną
> walutę, no ale wszystko jest do czasu bo przecież kto by pomyślał, że z
> euro
> stanie się to co się stało.
Nieskromnie powiem - ja. Wystarczyło sobie uzmysłowić, że do Polski napłyną
inwestycje i pomoc unijna - i że w związku z tym popyt na złotówki wzrośnie.
A to oznacza wzmocnienie pln. Sprawdziło się. Jednak w okresie typowym dla
kredytów "hipoteTYcznych" :)))), kiedy ryzyko kursowe powinno zanikać,
wystąpi drobna nieciągłość w postaci zniknięcia złotówki. Poprzednie rządy
zapowiadały zdecydowaną dewaluację pln, do poziomu 4,7 - 5 zł/euro, ale
rynek może mieć inne zdanie, a skuteczność interwencji walutowych na taką
skalę należy raczej do sfery pobożnych życzeń. Zwłaszcza, że NBP nie
dodrukuje "po prostu" odpowiedniej ilości papieru, bo powiększyłby
niedopuszczalnie deficyt budżetowy. Dlatego ostatecznie o kursie wymiany
zadecyduje sytuacja ekonomiczna Polski i Europy oraz stan naszego bilansu w
okolicy "przewalutowania" - tak mi się, biednemu żuczkowi wydaje, ale pewnie
znowu znajduję się w tzw. "mylnym błędzie" :)
> Kurs euro w połowie 2001 wachał się w granicach 3,3 - 3,4 zł, żeby na
> koniec
> pierwszego kwartału 2004r. dojść do 4,9 zł. Zawsze można powiedzieć - a ja
> bym nigdy do tego nie dopuścił, dawno bym go przewalutował. A ja powiem
> inaczej - ja mam kredyt w złotówkach i nie mam zamiaru przez 20 lat gapić
> się na jakiś kurs walutowy z powodu niższego oprocentowania rzędu 3-4
> punktów procentowych.
A ja to zlekceważyłem i jestem ciągle happy, bo moje niższe % wciąż daje mi
handicap...
> Rozumiem, że masz na myśli Unie Gospodarczą i Walutową, no to może
> zacznijmy
> od tego, że nie zanosi się aby Polska tam prędko wstąpiła. No ale może
> masz
> racje 20-25 lat może nam wystarczy :). "Ci co maja kredyty w PLN ..." -
> podążając tokiem twojego myślenia to ci co maja kredyty w CHF też zostaną
> przewalutowani według dziwnych wskaźników. Pozwole się jednak z tobą nie
> zgodzić bo Polska to coprawda dziwny kraj ale nie jest to Białoruś (nikogo
> nie obrażając) i żaden szanujący się bank nie będzie stosował żadnych
> "dziwnych wskaźników" cokolwiek miałeś na myśli ;)
Zwłaszcza, że pewnie są na to konkretne przepisy prawa przyjęte od państw,
które już podobnych przemian doświadczały - nie wiem, ale raczej nie będzie
to puszczone na żywioł.
T.
Następne wpisy z tego wątku
- 19.04.05 07:22 null null
- 20.04.05 06:23 Miroo
- 20.04.05 06:25 Miroo
- 20.04.05 15:56 rajusan
- 20.04.05 17:57 Krzysztof Halasa
- 20.04.05 18:32 Tomasz Nowicki
- 20.04.05 19:54 Zbigniew
- 20.04.05 20:03 Zbigniew
- 20.04.05 20:09 Zbigniew
- 20.04.05 20:12 Zbigniew
- 21.04.05 06:33 pawelj
- 21.04.05 06:49 Miroo
- 21.04.05 06:51 Miroo
- 21.04.05 06:56 Miroo
- 21.04.05 06:57 Remigiusz Babicz
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...