moze haczyk tkwi w metodzie sciagania dlugu gdy nie zostanie splacony na
czas: mordobicie plus duze odsetki.

"Goldoni" <g...@w...pl> wrote...
> Witam,
>
> Moja kolezanka potrzebuje wziac jakies 20 000 zl kredytu na zakupo
> mieszkania na rynku wtornym. Mieszkanie jest spoldzielcze, nie ma hipoteki
i
> na taka kwote kredytu nie oplaca sie chyba jej zakladac. Postanowila zatem
> wziac kredyt konsumpcyjny w tej wysokosci (wiem, duzo wyzsze
> oprocentowanie). Poza ofertami bankow natknela ise bodaj we wczorajszej
> wyborczej na ogloszenia:
> 1. Korporacja Finansowa
> 2. Towarzystwo Finansowo-Inwestycyjne
>
> Zadzwonila i okazalo sie ze obie instytucje maja dosc dobre warunki
> udzialenia kredytu - pomijajac oprocentowanie maja male wymagania co do
> zabezpieczen (poreczyciele itp.). Pytanie zatem brzmi - w czym tkwi haczyk
> ??? Bo chyba w czyms tkwi. Obie firmy nie dzialaja raczejw tzw. systemie
> argentynskim, bo nie wymagaja zadnych wplat poczatkowych. Zatem ..... ????
>
> Pozdrawiam,
>
> Goldoni
>
>