"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:dkveg6$k6o$1@inews.gazeta.pl...

> Nie ja wymyśliłam PiSowi nazwę która aż się prosi o przedrzeźnianie :-)

Przyjmuję, że nie jesteś w stanie się powstrzymać :)

> Ministrów nie, ale prezesików róznych agencji i tym podobnych to już czemu

Zaraz, zaraz, większość agencji itp. ma być polikwidowanych, a ich zadania
realizowane z budżetu, przez urzędników służby cywilnej. Gdzieś widzisz
miejsce dla Leppera? On dostał marszałka i tyle - zresztą, bądźmy
sprawiedliwi - to mu się nalezy ze względu na wynik wyborów - PiS i PO
zebrały po ponad 2 mln głosów, SO - ponad milion - przecież nie chcesz
powiedzieć, że milion ludzi ma teraz przestać wierzyć w demokrację i
egalitaryzm, bo ich legalnie wybrany przedstawiciel nie podoba się elitom?
A wejście do koalicji to nie są cienkie synekury za kulisami, tylko solidne,
szerokie stolce ministerialne. Te same, które tak pechowo przeszły koło nosa
platformersom - a miało byc tak pięknie, wywiady miały być... :-D

> nie :-) Ty jednak naiwny jesteś - co Leppera tam ciągnie? Troska o kraj?

Nie, troska o kasę, władzę i dalszy rozwój opalenizny.

> Jaaasne :-) Po tym jak go tak solidarnie klub PiS na wicemarszałka wybrał
> :-)

To jest argument, ale Lepper ciągle stara się ugrać więcej - i jeśli mu się
nie uda, to kto wie czy poprze rząd?

> PiS sam się w nią wpakował. Nie pasował im Komorowski, ale Lepper już tak.
> No to niech nie płaczą :-)

Ależ nie płaczą, chyba że ze śmiechu nad głupotą szefów PO - walczyli jak
lew, a polegli jak mucha - czy to nie śmieszne? Tyle, że ucieczką od
odpowiedzialności szkodzą krajowi - takie jest moje zdanie.

> Więcej niż PiS wziąć się już nie da :-)

Dawał PiS po dobroci prawie połowę władzy? Dawał. Mało było Platformie?
Mało. No to żegnam ozięble. Gdyby to PO organizowała rząd, a PiS się wypiął
na taką ofertę - przeklinałbym PiS, jak teraz PO. Bo w ostatecznym
rozliczeniu to my, zwykli ludzie ucierpimy na potencjalnej niestabilności
rządu w Polsce - chłopcy z zarządu PO są dobrze zabezpieczeni i im kilka
chudych lat nie zaszkodzi. O ile sprawdzą się kasandryczne przepowiednie
etatowych besserwisserów. A jeśli nie, jeśli rząd będzie spokojnie pracował,
to PO się rozleci - bo jest niezdarnie posklejana z różnych resztek po
zużytych ugrupowaniach - jak kiedyś AWS - a jej sukces wyborczy zmarnowało
kilku ziutków z mafiozem Schetyną na czele. Tusk jest w jego rękach
marionetką, a Rokita ma g... do gadania - czego dobitny przykład słyszeliśmy
ostatnio.

> Jakoś nie widzę Rokity i Tuska razem z SLD - tak sobie prorokujesz ładnie,
> a
> na razie to mordę Leppera musisz w jednym kadrze z Jarosławem Kaczyńskim
> znosić i nawet ładnie to tłumaczysz "to ta platforma panie, a tak w ogóle
> to
> o co się rozchodzi jak to czysta kalkulacja jest" :-) Jak już kiedyś w tym
> temacie pisałam - Miller przynajmnie tyle miał resztek uczciwości, że
> robiąc
> to samo nie chrzanił o sanacji moralnej.

Miller nie miał za grosz uczciwości i dobrze o tym wiesz. Opowiadał za to
masę anegdot, które mu do dzisiaj pamiętają ówczesne wielbicielki - no
trzeba mu przyznać, że miał w sobie tę szorstką męskość prawdziwego
komunisty, niejedna postępowa intelektualistka po nogach sikała ;). Ale
zgodnie z własnym proroctwem skończył biedaczek, jak na sześćdziesięciolatka
prowadzącego siedzący tryb życia przystało. A przecież Ziobro nie pozwoli
nam o nim zapomnieć :).
Mordę Leppera i tak muszę oglądać, bowiem z tej mordy żyją media, jak nie
przymierzając - amerykański showbiznes z Hitlera. Za to nie będę musiał
oglądać uśmiechu Hokity, który jako żywo przypomina mi jednego stwora ze
starych komiksów z Funky Kovalem. Jednak Hokita lepiej prezentuje się
zasępiony. A gdyby został wickiem, to Pohanke co wieczór w studio
przeżywałaby wielokrotne orgazmy intelektualne czytając wiadomości i
wreszcie nieco by, biedactwo schudła. A tak będzie nam darowane i jedno i
drugie. O ile rząd przejdzie.

T.