eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMeritek sie nie popisalRe: mleczno-dietetycznie ;)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: mleczno-dietetycznie ;)
    Date: Sun, 25 Mar 2012 10:36:08 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 149
    Message-ID: <jkmldu$iq7$2@inews.gazeta.pl>
    References: <jkcmb4$3ko$1@node2.news.atman.pl>
    <4f6a1d5b$1$1274$65785112@news.neostrada.pl>
    <jkd7u7$keg$2@inews.gazeta.pl> <jkekva$56c$1@node2.news.atman.pl>
    <jkf7ro$b59$1@inews.gazeta.pl> <jkf8fp$6dd$1@inews.gazeta.pl>
    <jkf9nu$1m3$1@inews.gazeta.pl> <jkg9ov$v15$1@node2.news.atman.pl>
    <jkge99$qb8$1@inews.gazeta.pl> <jkgfjd$58t$1@node2.news.atman.pl>
    <jkggb6$aji$1@inews.gazeta.pl> <jkggrj$6h3$1@node2.news.atman.pl>
    <jkghnc$75o$1@inews.gazeta.pl> <jkgiqg$8h4$1@node2.news.atman.pl>
    <jkgken$p3f$1@inews.gazeta.pl> <jkh7fm$rbr$1@node2.news.atman.pl>
    <jkhvan$r7p$1@inews.gazeta.pl> <jkj3d8$saa$1@node2.news.atman.pl>
    <jkj7na$39i$1@inews.gazeta.pl> <jkm6d8$i9$1@node2.news.atman.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1332664574 19271 83.151.39.26 (25 Mar 2012 08:36:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Mar 2012 08:36:14 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:568974
    [ ukryj nagłówki ]


    "Waldek" jkm6d8$i9$...@n...news.atman.pl

    >> Skurwiele pozwalają na zarabianie pieniędzy -- ale wydawać
    >> je trzeba wg harmonogramu kościelnego. Tak miało być od
    >> początku z tą firmą? Raczej -- z każdą firmą ,,kościelną''

    > Firma "koscielna" to taka ktora wykonuje uslugi dla kosciola ?
    > czy moze w sklad wchodzi urzednik koscielny == ksiadz

    To firma podporządkowana woli Kościoła. Firma musi zatrudnić
    kogoś wskazanego przez kościół, musi dać na tacę, musi kupić
    coś w firmie kościelnej itp... Dziś, gdy Kościół robi bokami,
    firmy wyłamują się, dyscyplina spada i pewnie za 10 lat ludzie
    będą śmiali się z księży.


    Moja siostra ma telefon w TPSA. Płaci miesięcznie sporo -- na
    jedynej fakturze, jaką wdziałem, jest 74 złotych za jeden miesiąc.
    Nie ma internetu, choć uważa siebie za dziennikarkę, oświetla
    mieszkanie żarówkami, a raczej ciemności nie lubi -- itd...

    Mogłaby mieć net niemal za free -- jak ja. Mieszka w tym samym bloku,
    o rodzice, łączność idealna, odległość niespełna 40 metrów. Ale nie
    o to chodzi, żeby ona miała dostęp do netu, a o to, aby płaciła.

    Ojciec kupował komputery z nagrywarkami i stacjami dyskietek,
    choć ani płyt nie nagrywał, ani tym bardziej dyskietek nie używał.
    Ale ktoś kupować musiał. Firma ,,modliła się''. Jedna nagrywarka
    na wszelki wypadek mogłaby być? Mogłyby być i 3 -- jedna naprawdę
    potrzebna, druga na zapas, a trzecia na wszelki wypadek, ale po
    co aż tyle, ile kupił?...

    Po co lapma Zeptera, po co szwajcarskie noże, garnki Zeptera?...
    Wiesz, co to Swiss made?

    Po co drogie telefony w firmie itd...

    To wszystko musi być. Firma nie po to pracuje, aby zarabiać,
    ale po to, aby społeczeństwo mogło żyć. Jak za komuny.



    Ale obok firmowego sprzętu jest też prywatny. Ja mam zszywaną
    spację klawiatury (zszywaną za pomoocą nici dentystycznej),
    ojciec ma w swym komputerze uszkodzony dysk.


    Przez długi czas ojciec nie korzystał z komputera, bo ten
    zawieszał się zbyt często. Któregoś razu mnie ów komputer
    był potrzebny, więc ominąłem problem...

    Każdy program diagnostyczny pokazuje błędy i ,,firma'' musiałaby
    taki dysk uznać za stracony, ale prywatnie można tego używać? ;)
    Ojciec nie wymieniłby dysku, ale cały komputer... Mnie żal szmalu,
    choć to nie mój szmal.


    A jak doszło do uszkodzenia dysku? Stawiam na to, że taki już
    sprzedano. Na dodatek OGROMNY, bo aż 80GB w roku 2006...
    Klawiatura taka, że można palce sobie połamać...
    Klawisze rozlokowane niestandardowo...

    IMO sprzedający (SimTech -- firma, która później zbankrutowała)
    uznał, że mój ojciec nie będzie w ogóle korzystał z tego komputera.



    Firma Kościelna to taka, która musi być posłuszna dyrektywom Kościoła.
    Wszystko trzeba robić pod potrzeby ubogich. Nawet samochód możesz sobie
    kupić, ale tylko po to, aby go korzystnie (korzystnie dla kupującego)
    sprzedać za 1/3 ceny.




    Tak miała być sprzedana Panna Mercedes, tak chcą ode mnie kupić Volvo...
    Najpierw trzeba było PM wyremontować, później (natychmiast po remoncie)
    sprzedać... Tyle tylko, że ja nie wyrażałem zgody na inwestowanie...
    Na Volvo też nie mam pieniędzy, aby nie jeździł -- później ktoś
    ,,pomodli się'', ojciec dostanie pieniądze na nowy samochód,
    a ten, niejeżdzony, trzeba będzie komuś sprzedać za śmieszne
    pieniądze... Nie opłaca się inwestowanie w moje zdrowie -- zdrowy
    będę jeździł, a o to chodzi, aby samochód czekał na kupca.

    Ja jeździłem samochodem skorodowanym do przesady -- na mnie pieniędzy
    firma nie miała. Były połamane sprężyny zawieszenia przedniego... Makabra.
    Jedna w jednym miejscu, druga w dwóch. Na ASCII-artowej grupie są rysunki
    i opisy...



    Ja nie miałem pieniędzy na jedzenie, ale biednych firma powinna wspierać...
    Przykłady można wyliczać, ale czy warto?

    -=-

    Dziś duchowni nakręcają ,,rodzinę'', aby dybała na moje mieszkania,
    bo przecież to mieszania Boga -- człowiek jest tylko zarządcą czy
    szafarzem. Bóg jest właścicielem. Za jakiś czas ten, kto mi odbierze,
    zostanie zaatakowany przez ten Kościół?... Tak miało być, ale na
    szczęście ów Kościół traci na swej popularności.

    -=-


    Kościół do tego stopnia jest ważny, że ja nie mogę wyjaśnić matce,
    że TV Trwam nie zniknie z jej klablówki... Ona wie, że wkrótce
    zniknie -- i koniec!!!! A zniknie, bo państwo zabiera koncesje,
    pozwolenie, cyfryzację itd...


    Matka prawdę zna -- ale boi się niż żyć, boi się sprzeciwu wobec Kościoła.








    >> Mam, ale (?tradycyjnie?) chcę z dziewicą, którą sobie poślubię.

    > Moze lepiej byloby zjesc? - jak ponoc czynil Smok Wawelski :D

    Nie tylko Wawelski -- ale ja odchudzam się.

    >> Ty chyba nie masz takiej na stanie. Masz córkę, ale nie jest
    >> ona dziewicą. W każdym razie nie wygląda na dziewicę. :)

    > Blad - mam 2 corki :)
    > Jednej "przenioslem" konto do dB
    > druga jeszcze nie zasluguje na konto - przepasc wiekowa :)

    Ale tej młodszej mi nie dasz. :) Nie dasz teraz -- po wyruchaniu może byś chciał dać.

    [właściwie to on mówi rozsądnie... ma dwie... może dałoby się
    ubić interes... schemat powielany od lat -- młodsza nie jest
    dla mnie... byłaby dla mnie, gdybym miał pieniądze... gdybym
    ich miał o 4 rzędy wielkości więcej, niż mam; im dziewczyna
    starsza, tym ma mniejsze wymagania, a po pierwszym wyruchaniu
    jej oczekiwania spadają niemal do zera...]

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1