On 8 Gru, 22:47, "Valdi" <V...@v...pl> wrote:

> He he he jest kilka jak nie kilkanaście takich sklepów (nie tylko
> fotograficznych) w Krakowie. Jak euro mocno stało zaopatrywałem się w dwa
> dyski twarde w jednym z takich przybytków. Różnica w cenie "sklep kartowy"
> vs. "sklep gotówkowy" oscylowała coś w granicy 60 zł na korzyść tego
> drugiego.
Tym niemniej są osoby - także na tej grupie - które ciągle powtarzają
że kartą jest taniej. A jeśli sprzedawca daje taniej za gotówkę to
znaczy, że jest zacofany, liczyć nie potrafi i najlepiej jest zmusić
takiego do przyjmowania płatności kartami. Koniecznie ustawowo - a
jeszcze lepiej w konstytucji. Oczywiście wszystko dla naszego
wspólnego dobra.