W dniu 2010-01-13 09:08, xbartx pisze:
> Tutaj też uważam, że przegięli z tą 50% podwyżką i to po prostu tanie
> sztuczki na dodatkową kasę dla banku.

Dodatkowa kasa w moim przypadku skończy się zamknięciem karty. Ja nie
zarobię na cashback, a bank nie zarobi na prowizji za moje zakupy. Przez
pazerność banku stracą wszyscy :)

> Nowe karty to fakt są już mocno przeciętne, ale też się jakoś w miarę
> wyróżniają. Chodziło mi o te pierwsze serie.

Czym się wyróżniają ? 0,5% cashback to jest aż 50 PLN rocznie od kwoty
obrotu 10k PLN.

Karty srebrne nie mają żadnych ponad standardowych ubezpieczeń. Programu
rabatowego (zniżki itp.) brak.
Przelewy drogie.
Limity do zwolnienia z opłaty w kolejnym roku wysokie i brak na to
alternatywy (vide mBank/Multibank i zwolnienia ilościowe).

Dodatkowo nowa TOiP wprowadziła rożne denerwujące pozycje jak np.
obligatoryjna opłata za duplikat karty w tym np. w przypadku
zastrzeżenia karty (wcześniej była tylko opłata za wydanie z winy
klienta, a co klient jest winny że mu obiją twarz i portfel ukradną?).

Osobiście ROR uważam nadal za całkiem fajny (przy 2500 PLN na rachunku)
koszta wynoszą 0 PLN, a wszystkie bankomaty za free + oddziały + darmowe
przelewy + nie najgorszy system online ale karty kredytowe stały się
nijakie.


--
Mithos