Odnosnie Grada, to kolo w ogole nie nadaje sie na to stanowisko, jest jak
dziecko nieporadny.

O tym kto jest inwestorem ci co bardziej dociekliwi wiedzieli juz kilka
miesiecy temu, na nastepny dzien po tym jak Rudy pochwalil sie nazwa
inwestora "z Kataru". Tak wiec amatorzy z internetu wiedzieli kim jest
inwestor, a minister 38 milionowego kraju i Ryzy ze swoja swita specjalistow
do dzisiaj nie wiedza komu opierdolil majatek, na ktory zasuwalo iles
pokolen Polakow. Kto nami w ogole rzadzi? Ale to na pewno wina PISu i ich
wojen politycznych.
D.





"Co zaś do JE Aleksandra Grada, to ten człowiek pobił wszelkie rekordy
hucpiarstwa. Facet, który parę miesięcy temu publicznie przysięgał, że
"nabywca stoczni jest absolutnie wiarygodny" - dziś twierdzi,
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Afere-stoczni
owa-wymyslily-CBA-i-media,wid,11587455,wiadomosc_pra
sa.html

że ""Aferę stoczniową wymyśliły CBA i media" !!!!!!!

P.Grad robi wrażenie, jakby do dziś nie wiedział, kto jest tym "wiarygodnym
inwestorem". Tym razem wymienił nawet nazwę "Stichting Particulier Fonds
Greenrights" - tyle, że firma ta nie ma nic wspólnego z Katarem!!!

Jak napisałem w obszernym artykule w "Najwyższym CZAS!"ie:

"Najdowcipniejsze w tym wszystkim jest to, że Katarczycy w ogóle nie byli
ani przez moment inwestorem - i nie zamierzali kupić tych stoczni! Właściwym
nabywcą, na rzecz którego działał katarski QInvest była "fundacja" (??)
"Stichting Particulier Fonds Greenrights" (???) działająca w imieniu "United
International Trust N.V" zarejestrowanej na... Antylach Holenderskich,
najprawdopodobniej spółki komandytowej z panami o nazwiskach: Eliasz
Reifman, Ron Al Dor, Guy Bernstein, Jakób Elinav, Gad Goldstein, Hadas Gazit
Kaiser, Uzi Netanel, Naamit Salomon, Ido Schechter"

JKM.