eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankioplata za cos czego mi nie uruchomionoRe: oplata za cos czego mi nie uruchomiono
  • Data: 2005-08-19 00:07:24
    Temat: Re: oplata za cos czego mi nie uruchomiono
    Od: ...@...c szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 18 Aug 2005 22:32:59 +0200, [GS] napisał(a):


    >
    > wkurzony napisalem pismo do centrali i zostalem totalnie olany - czego
    > efektem bylo moje olanie i rezygnacja z uzytkowania ich konta.
    >
    > W miedzyczasie przenioslem sie do BPH'u w tym samym miescie - rachunku nie
    > zlikwidowalem, a moj pracodawca wyslal mi pobory ze swojego konta w
    > Kredytbanku na moje nowe.
    > Jakiez bylo moje zdziwienie gdy sie dowiedzialem ze pracownik Kredytbanku
    > zadzwonil *Ostrzegajac(!)* moj nowy bank ze ja mam jeszcze debet do
    > splacenia i zeby na mnie uwazali.

    raczej wpisali debet do BIKu.

    > czy takie procedery uchodza zwykle na sucho takim partaczom w naszym kraju?!

    zwykle tak.


    > Jak sie przed tym bronic? zwlaszcza ze dzisiaj dostalem wezwanie zebym
    > zaplacil jakies pieniadze *zalegle prowizje i oplaty* Kredytbankowi!! o
    > fuck .... pomyslalem ... zapomnialem rozwiazac umowy z nimi!!
    >
    > wkurza mnie ze partaczom a moze nawet zlodziejom (bo jak nazwac
    > niewywiazanie sie z umowy) musze zaplacic jakies 200 zl....
    >
    > a moze powinienem sie poskarzyc jakims instytucjom??

    rada: najpierw zapłac 200 zł a potem się szarp.


    --
    pozdrawiam,

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1