assembea wrote:
>> ... a ja wgryzam się w GNU Cash. Jakoś-tak mam dużo zaufania do
>> multiplatformowego projektu GNU z pewnym stażem :)
>> Że instalka duża - no-bo trzeba było linuksowe biblioteki podołączać.
>>
>> Przydałoby mi się jakieś pole do wymiany doświadczeń.
>
> A ja wybrałem na pierwszy ogień Money Microsoftu - wydawał mi się na pierwszy rzut
oka najbardziej user-friendly dla takiego jak ja nie-informatyka.

Jednak nawet na nim poległem. Mam problem z pewną rzeczą - może
szanowne koleżeństwo coś mi podpowie.... Otóż nie widzę, jak wprowadza
się codzienne wydatki. Wydawałoby się, że przez Account Tools -> Cash
flow reviews -> Add an item -> One-time item. Ale to nie działa...
Działają inne opcje w Account Tools -> Cash flow reviews -> Add an item
np. transfer. Ale One-time item nie... Dlaczego?
>


Od czasu gdy spostrzeglem ze takie programy sa dostepne zastanowialo
mnie kto i dlaczego bedzie marnowal czas na codzienne wprowadzanie
wydatkow i po co? Najwazniejsze w tym wszystkim jest pytanie PO CO? No
chyba ze osobnik jest ksiegowym z urodzenia i bez tabelek gdzie kazdy
grosk rozlicza sie w dol, gore i w poprzek tabelki nie moze zasnac.

Po co? Zeby na koniec miesiaca wyczytac ze na kondony poszlo xx zl? I
jaki z tego wniosek? Ograniczyc seks a zaoszczedzone pieniadze
przeznaczyc na paste do butow?
Bez programu nie da sie wykombinowac ze na cos idzie troszeczke za duzo
i nalezy przyhamowac? Moge sie mylic ale wydaje mi sie ze gospodarke
pieniedzmi najlepiej zaczac od nie kupowania bezuzytecznych programow a
zaoszczedzony na wprowadzaniu danych czas przeznaczyc na jakies
produktywne zajecie.