eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipo co karta kredytowa?Re: po co karta kredytowa?
  • Data: 2006-08-08 23:52:53
    Temat: Re: po co karta kredytowa?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mvoicem <m...@g...com> writes:

    > Bezpieczniejszy od czego, od podpisu? Czyli zakładając jednocyfrowy
    > pin, ktoś ci zakosi kartę i wypłaci z bankomatu kasę (strzelając pin,
    > ma 10% szansy że trafi), a ty nie możesz reklamować (bo przecież się
    > podpisałeś pinem, był identyczny), i to jest wg. ciebie
    > bezpieczniejsze. Ciekawe znaczenie słowa "bezpieczeństwo".

    Pomysl chwile. Mowimy o kartach procesorowych. Wyciagniecie
    pieniedzy z bankomatu jest tak samo niebezpieczne jak zaplata
    za towar w sklepie. Tyle ze jesli karta ma PIN, to jest szansa
    ze zlodziej nie bedzie go znal. Jesli nie ma, to byc moze nie
    wyplaci pieniedzy z bankomatu, ale bez trudu zaplaci w sklepie.

    Dla banku nie bedzie miec wiekszego znaczenia czy karta wymagala
    PINu czy tez nie - bank bedzie widzial tylko podpisana transakcje
    z udzialem karty.

    Sytuacja z kartami magnetycznymi jest zupelnie inna - te mozna
    latwo skopiowac i tu kombinacja "dane sciagniete z karty +
    podsluchany PIN" jest duzo bardziej niebezpieczna (nawet bez
    zadnej winy ani w ogole wiedzy klienta banku). W przypadku
    kart procesorowych PIN to po prostu dodatkowa bariera dla
    zlodzieja (a moze to nie zlodziej, a tylko nieuczciwy znalazca?).

    Oczywiscie w praktyce wszystkie karty procesorowe sa hybrydowe,
    ale tu (przynajmniej teoretycznie) transakcje, ktore nie
    wykorzystuja procesora, sa na ryzyko sprzedawcy (i/lub acquirera).
    Tak wiec wciaz skopiowanie paska i PINu nie powinno (teoretycznie)
    miec negatywnych skutkow dla klienta banku, nawet jesli ktos
    wyciagnie pieniadze z bankomatu. No i oczywiscie mozna pasek
    np. rozmagnesowac.

    Dopiero zgubienie karty czy cos w tym stylu jest teoretycznie
    niebezpieczne, ale tu PIN nie zaszkodzi - najwyzej nie pomoze,
    jesli zlodziej bedzie go znal.

    To wszystko teoria, ktora moze sie gdzies juz sprawdza (np. w GB),
    bo w praktyce u nas kart procesorowych nie ma, i terminale tez
    ich specjalnie czesto nie obsluguja, wiec w zasadzie banki
    powinny placic za wszelkie fraudy.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1