eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankipodwójne dobro małżeńskie z milleniumRe: podwójne dobro małżeńskie z millenium
  • Data: 2013-05-21 00:48:22
    Temat: Re: podwójne dobro małżeńskie z millenium
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "az.anonim" f...@g...co
    m

    : Powiem tak: dwa razy dopytywałem delikatnie sugerując,
    : że raczej chodzi o limit 50zł bonusu per konto a nie karta,
    : ale uprzejma Pani dwa razy upierała się, że jestem w błędzie
    : i że zwrot będzie osobno dla mnie i osobno dla małżowiny.

    : Więc albo usilnie wprowadzała mnie w błąd albo czym innym
    : jest druga i kolejna karta na tego samego klienta a czym
    : innym jest karta na małżonkę przy wspólnym koncie.

    A mnie podano dwa rozwiązania -- w jednym wypadku 50 pln, w drugim zaś
    2 razy po 50 pln przy jednorazowym wpływie 1 kpln. Opisałem to na grupie
    z pół roku (może rok, może 3/4 roku) temu. IMO człowiek, który to opowiadał,
    znał regulamin, skoro wyjaśniał ze szczegółami jak można i jak nie należy.

    Raz chyba konto miało być wspólne a raz miałem jedynie wziąć kartę
    dodatkową. W tym ostatnim wypadku chyba było tylko 1 raz 50 pln,
    zaś w pierwszym -- 2 razy po 50 pln.

    -=-

    IMO za to nam banki płacą wiśniami czy (jak ostatnio) nawet orzechami,
    abyśmy w razie czego upierali się przy egzekwowaniu korzystnych
    (korzystnych dla nas) praw, a nie za pokorne i potulne zwieszanie
    głowy. My, nawet gdy toczymy pianę z usta, ;) jesteśmy (albo raczej -- powinniśmy
    być) dla banków kimś w rodzaju partnerów, z którymi można podyskutować, podczas
    gdy inni są (czy choćby bywają) adwersarzami. Czyż nie za to banki nam płacą, że
    pokazujemy światu (adwersarzom rzekomym) że banki nie dążą do obdzierania i nie
    traktują nas jak pasterze traktują swoje owce, ale że banki traktują nas jak
    klientów? Jeśli my godzimy się na złe (złe dla nas) interpretowanie niejasnych
    praw (prawa ludzkie zawsze są jakoś koślawe i zawsze jakoś wzajemnie się
    kłócą wewnętrznie -- toż mylenie się jest rzeczą ludzką; to nie jest świat
    stworzony przez nieomylnego Boga) to IMO stajemy się dla banków niepotrzebnymi
    darmozjadami.

    Dlaczego to na naszą korzyść należy rozparzyć spór rzekomo niemożliwy do
    rozstrzygnięcia? Ano dlatego, że to banki tworzą te zawiłe prawa, więc to
    one właśnie (nie my) muszą :) ponieść tego (tworzenia) konsekwencje -- zwane
    po prostu karami.


    IMO lepiej uczynimy, gdy zażądamy (i wyegzekwujemy to) tego, co dla nas
    korzystne tam, gdzie regulaminy są jakoś dwuznaczne czy jakoś inaczej
    niejasne niż wtedy, gdy ,,pokornie'' odejdziemy powtarzają w ,,duchu''
    [cenzura] wam w [cenzura] -- jak czyni motłoch, zwany klientelą ZUliczną...

    -=-

    IMO lepsza każda rzeczowa rozmowa, choćby i kłótnia, niż nieporozumienie i skrywany
    żal.

    -=-

    W regulaminie Boskim wiadomy >>Par. 3. pkt 5.<< być może wykluczałby
    wystąpienia innych postanowień regulaminowych, ale tutaj mamy do czynienia
    z ludzkim regulaminem, być może pisanym przez klika różnych osób -- może
    nawet osób znajdujących się w czasie pisania po kilku... No... Nieprzespanych nocach.
    ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1