"Eneuel Leszek Ciszewski" ga30sf$f0c$...@i...gazeta.pl

> A teraz muszę zabrać z BGZ, gdzie dziś wpłaciłem, aby polać -- na przykład
> do mBanku... Ale tutaj nie mam urządzeń skrobiących (wiem -- skro_banki są
> zabronione, ale cóż poradzić, gdy bank nie wprowadza SMSów) więc odlanie
> przeciąga się w czasie... Muszę iść do domu, zabrać notebook i zdrapki...

Kolejne ZONKi...

W BGZ jest coś takiego jak ,,przelew pilny''. :)
Przed chwilą [chwila się przeciąga -- zlecałem około
godziny 13:30] zlecony otrzymał następującą adnotację:

Przelew zostanie zrealizowany w najbliższym dniu operacyjnym

W banku jedna pani powiedziała, że ostatnia sesja ma miejsce o 17 godzinie,
inna pani to poprawiła na godzinę 14... Jak jest -- trudno zgadnąć, a BGZ
pisze ;) o tym, że jak komuś zależy na czasie a zleca przelew pomiędzy
godziną 12 i godziną 15:30 -- może zlecić przelew jako pilny i zarazem
droższy. Ja zleciłem jako zwykły, ale najwyraźniej system zakwalifikował
go jako pilny. :) Mam snapa potwierdzającego niepilność -- zrobionego już
po wylogowaniu. :) Ciekawe, czy w razie czego będzie honorowany...

Kolejnym ZONKiem jest wilk wywołany z lasu -- wspomniany Dipol...
Znienacka zaoferowano mi przesunięcie terminu odcięcia mnie od netu...
Ja już zapomniałem o tym, że ten dostęp miałem. :) Spakowałem modem,
oddałem bramkę do VoIPa, przystosowałem się do życia parkowego
(z notebookiem na kolanach) i mobilnego życia w ogóle, przetestowałem
trochę ;) połączeń z telefonem komórkowym i telefon komórkowy w ogóle
(jest drogo, ale chodzi) a tymczasem Dipol mi proponuje... ;)

-=-

Na razie chyba Eurobank górą. :) (nad innymi bankami)

Wpłaty i wypłaty bez kolejki w dogodnych godzinach, konto oprocentowane,
zlecenia z odroczeniem, :) brak problemów...

Kolejnymi są WBK, Citi (gdzie mam tylko kartę kredytową) i mBank.

E