>
> A fakt, wygłupiłem się
Eeeee tam.
> Po prostu nie należy za często wpłacać, to nie będzie zalewu makulatury.
Co też czynię.

> Acha, no to zaczekam - przyszedł razem z potwierdzeniem (realizacji
> zlecenia) otwarcia rejestru?
Zasada: najpierw PIN potem rejestr. Według ustawy o TFI (z tego co pamiętam, niech
mnie ktoś ew. sprostuje, please) rejestr otwiera się po pierwszej wpłacie, czyli nie
możesz otworzyć rejestru nic nie wpłacając. Wysyłając PIN przed otwarciem rejestru
ryzykują, że nic nie wpłacisz (a więc nie otworzysz rejestru i nie zostaniesz ich
klientem), no ale za to przyspiesza to sprawę. Poza tym jak już wpłacisz i
dostaniesz numer rejestru to masz już PIN i możesz się logować. W zeszłym roku jak
termin belkowego gonił, to nawet pojawiały się ostrzeżenia, żeby nie wpłacać do TFI
w ostatniej w chwili, bo jeżeli wpłata była przed 30 listopada, ale rejestr
otworzono po tej dacie to się mimowolnie wpadało w belkowe

> Reinwestuję te najkrótsze - roczne - antybelki z banków.
No to miłego reinwestowania. Ja mam 3 letnią antybelkę w mBanku i czekam ile jeszcze
spadnie. Z resztą już teraz chyba bardziej opłaca przenieść się do obelkowanego
funduszu niż trzymać antybelke w banku. Muszę dokładnie policzyć.

Pozdrowienia,
Glenn

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/