Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f8o3k7$v0l$1@news.onet.pl...

> Odnosnie Millenium : w umowie mam ze nie wybieram ubezpieczen, przez 2
> miesiace ubezpieczenia nie mialem i dzisiaj zagladam na podglad www i
> pobralo mi 2.99 zl za ubezpiecznie. No rece mi opadly... Tak samo mialem
> kiedys w Multi, kiedy automatycznie tez mi sie wlaczylo jakies
> ubezpieczenie w ktoryms tam miesiacu korzystania z karty (nikt nie
> potrafil tego wyjasnic, poza "blonde" na infolini, ktore sugerowaly ze sam
> sobie wlaczylem ta opcje podpisujac umowe i ze mam to od poczatku
> istnienia karty - faktu, ze wczesniej ubezpiecznie bylo nieaktywne nie
> potrafily wyjasnic).

Blondie miała rację chyba. W Mille system domyslnie włącza ubezpieczenia.
Przez pierwszy częściowy okres i pierwszy pełny jest ono bezpłatne. Potem w
praktyce trzeba zrezygnować, bez względu na to co się w umowie ma. No chyba,
że blondie odnosiło się do Multi, to nie wiem.

> I moje pytanie : czy jest w naszym kraju jakis normalny bank z obsluga na
> przywoitym poziomie ? Tak serio pytam.

Tak setrio, to uważam Raiffeisena za bank najbliższy spełnienia tego
warunku. Ale to na pewno kwestia własnych doświadczeń. Ktoś inny na grupie
narzekał na ten bank. Być może po prostu nie ma banku z przyzwoitym poziomem
obsługi we wszystkich oddziałach i przez wszystkie kanały. Przynajmniej w
segmencie standardowym.

marekz