eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankistopy % w góre ?Re: stopy % w góre ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin.stu.neva.r
    u!news.unit0.net!border1.nntp.ams1.giganews.com!nntp.giganews.com!newsfeed.neos
    trada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neost
    rada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    References: <5e009830$0$549$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e00cfe7$0$546$65785112@news.neostrada.pl>
    <5e0156eb$1$505$65785112@news.neostrada.pl>
    <1...@4...net>
    <5e0408cb$0$548$65785112@news.neostrada.pl>
    <t...@4...net>
    Subject: Re: stopy % w góre ?
    Date: Thu, 26 Dec 2019 09:56:56 +0100
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Lines: 286
    Message-ID: <5e0475f3$0$554$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
    X-Trace: 1577350645 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 554 83.151.39.26:53105
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:648788
    [ ukryj nagłówki ]


    "J.F." t...@4...net

    > Podniesiesz, to zaraz iles tam milionow Polakow
    > dostaje podwyzke, i chwali rzad, ze im dał.

    Dostają podwyżki -- ale tylko na papierze.

    Lidl czy Biedronka płacą wyższe niż najniższa i mają wakaty,
    choć na innych ,,frontach robót'' (nierzadko cięższych
    robót niż w sklepie) ludzkość oficjalnie zarabia minimalną...

    Zdradzam powierzone mi tajemnice? -- Ależ nie!
    Zauważam, że nawet ZUS sugeruje wstawianie najniższej. ;)

    Podwyżka minimalnej daje podwyżkę podatków, przez co
    płatnicy muszą ograniczyć rzeczywiste wynagrodzenia.

    Weźmy dodatki w sklepie...

    - pensja trochę niska...
    - może pani dorobić...
    - jak?
    - jest pani młoda, atrakcyjna...
    - [owszem!]
    - pociągająca
    - [jw.]
    - może pani znajdzie
    - [sponsora w sklepie?]
    - jakąś kieckę
    - [???]
    - którą pani przeceni (jako osoba
    uprawniona do przeceny) i kupi...
    - pan mnie namawia do kumoterstwa?!
    chce mnie pan deprawować?!?!?

    > A moze juz nie miliony ?

    Minimalna płaca jest wskaźnikiem tylko!
    Płacę prawdziwą zawsze kształtuje rynek...
    Owszem -- minimalna może wpływać na świadomość_społeczną
    wpływająca na oczekiwania, wpływające na żądania wpływające
    na rynkowe_rozstrzygnięcia...

    Ale to droga długa, na której łatwo pobłądzić. ;)


    > Kupisz wiecej chleba, gdy potanieje ?

    Tak -- i więcej wywalę starego...
    (po co mam jeść stary, może nawet lekko ;) spleśniały)

    Kiedyś ludzie trzymali ,,zwykły'' chleb co najmniej tydzień -- dziś
    znacznie szybciej sklep musi zwrócić ;) niesprzedane pieczywo...

    Więcej dam kaczkom w parku...
    Szarpnę się na psa...
    [akurat mam PSA, ale on nie jada chleba;
    i niestety nie pije rzepakowego]

    > Wiecej butów,

    Z tym mam problem -- ale gdyby tak potaniały meble... ;)
    Lub choćby szafki na buty...
    Może wyrzucę, zanim przetrę podeszwy na wylot?
    Lub zanim zaczną przeciekać zbyt mocno...

    > telefonow,

    Mam kilkanaście SIMek...
    Zgadnij, dlaczego tylko ;) tyle...

    > komputerow,

    Ależ skąd!!! Wolę F-S z WXP i 4 GiBkami...


    J-F -- mając szmal na zbyciu, kupiłbym przede wszystkim komputery i telefony!

    > samochodow ?

    Raczej nie ;) -- po co mi inny samochód do kościoła, inny do lasu,
    inny do Wieńca, inny nad morze, inny do miasta/Auchan/Carrefour...


    Dobry samochód to samochód rodzinny -- z szoferem wożącym
    tę rodzinę wszędzie, gdzie każdy z tej rodziny zapragnie...


    > W calosci pewnie podaz wzrosnie, ale czy proporcjonalnie ?

    Nie musi wzrastać proporcjonalnie. Ogólnie
    tańsza_produkcja-->większy_obrót-->tańsza_produkcja.
    ..
    Równolegle do powyższego --> większy dobrobyt...

    >>> A jak fabryka zrobi tyle samo sztuk, tylko sprzeda taniej,
    >>> i moze zwolni czesc zalogi, to PKB spadnie :-)

    >> Koszulę w cenie 200 pln qpisz, gdy będzie do tego qpna zmuszony.
    >> Ale w cenie 3 pln qpisz tyle koszul, ile zdołasz...

    > ...zmiescic do szafy :-)

    Fakt -- szafy też muszą tanieć... I mieszkania... I utrzymanie mieszkań...
    Kupię sobie dom (domek) nad jeziorem i zostawię tam trochę ubrań (nikt
    nie ukradnie, bo w Auchan tanio kupi nowe) więc będę tam mógł jeździć
    rowerem... W mieszkaniu przydałaby się pralko-suszarka, ale pralka nadal
    sprawna [oszukali mnie przedstawiciele producenta -- mówili mi, że zepsuje
    się po ~7 latach -- już i 9 lat uciekło, przepowiednia nadal nie służy...]
    więc nie kupuję pralko-suszarki, ale gdybym tak tę starą pralkę zawiózł do
    tego domku nad wodę?...


    Nie... Bez sensu... Po co kupować domek nad wodą?!
    Czy nie lepiej wydrukować? -- będzie i szybciej, i taniej!





    > Ewentualnie ... spadnie podaz prale i proszkow do prania :-)

    Dlaczego spadnie? Wzrośnie popyt na pralki, ale podaż przez to nie spadnie.



    >>> Czyli jednak odsetki wzrosna, choc niekoniecznie nominalnie :-)

    >> Kto zainwestuje, aby stracić, lub choćby słabo zyskać?
    >> (czyli stracić lepsze szanse i stracić czas)
    >> Umysłowo chory? -- ci niekoniecznie mają czym inwestować... ;)

    > No i dlatego rzad bedzie musial wiecej zaplacic na
    > utrzymanie dlugu, ktory juz ma.

    Na szczęście ;) rząd zaciąga kredyty opłacane naszymi pieniędzmi -- nie swoimi!




    > No chyba, zeby nie, bo mimo inflacji odsetki w bankach nie rosna.

    JF -- długo by gadać na ten temat... Wielu jest
    mądrych do czasu pójścia w skarpetkach... ;)


    >> IMO prawdziwymi wygranymi w grze zwanej 500+ są sklepy!
    >> (oczywiście obok polityków takich, jak BSzydło)

    > Pensyjke ma teraz godna, i emerytura tez bedzie godniejsza :-)

    Ołszeł! Skasowany (dziś, jutro czy wczoraj) samochód odkupi (może nawet
    taki sam i w tym samym kolorze -- by sąsiadom wmawiać, że to była drobna
    stłuczka) za równowartość kilkunastu dni jej ,,ciężkiej pracy''....

    Zamiast częstego korzystania z tego samego hoteliku -- qpi w okolicy
    domek ze służbą... Lub wydrukuje kilka... ;)

    Na helikopter pewnie nie zarobi -- nawet na pchełkę, ale
    na mały samolocik -- czemu nie... [a może i na pchełkę...]


    >> IMO akcje tylko pozornie są uczciwą grą.

    > Chodzilo mi o inwestycje w przemysl, ktory potem bedzie PKB wyrabial.

    Co ma gra giełdowa do PKB? ;)

    Giełda to polityka, nie gospodarka. ;)
    Dziś prezes (taki czy inny -- od konkurencji czy telekomunikacji
    bądź żywności czy osobowości ew. tożsamości) zapowie karę, jutro
    któryś (konstytucyjny, najwyższy, apelacyjny, administracyjny,
    rejonowy czy polubowny albo wojewódzki) sąd karę wydali, inny
    sąd karę tę powiększy a prezydent unicestwi, po czym Wenecjanie
    przEwrócą... [jak rolnik przewraca obornik widłami, by zwiększyć plony]

    Wystarczy wiedzieć na czas/przed_czasem -- kto co powie, co obwieści,
    co postanowi, co ogłosi, co unieważni, co skutecznie oprotestuje... ;)

    -=-

    JF -- kupiłbym, gdybym miaU szmal:
    - komputery (by żyć spokojniej)
    - telefony (by mieć GalileoGalilei)
    - domki nad wodą (na łikendy)
    - samochody (do celów różnych i przeróżnych)
    - meble
    - helikopter (choćby pchełkę)
    - jakąś łódkę... [najchętniej podwodny lotniskowiec
    z samolotem na pokładzie i helikopterem (wewnątrz
    tegoż samolotu) zdolnym do transportu samochodu
    z rowerem czy inną hulTajnogą w bagażniku tegoż
    samochodu...]

    Pewnie bym zainwestował w zwierzynę... [choć koty mają sierść
    a węże opętują, jastrzębie i orlęta mają wymagania -- itd...]

    Ale nie mam tego szmalu...
    [w kolejnym wcieleniu raczej też nie będę
    bogatE... może w następnym po owym kolejnym...]

    -=-

    Wiesz, dlaczego do 16 roku życia miałem: jedną koszulę, kilka par
    skarpet, jedne spodnie, jeden sweter itd.? -- zgadnij, dlaczego...
    Dlaczego pół życia marzyłem o masie: bawełnianych lub wełnianych
    spodni, bawełnianych koszul, wełnianych swetrów, bawełnianych
    skarpet, bawełnianych majtek, skórzanych butów sportowych
    trzymających się nóg podczas chodzenia i biegania...

    Życie skorygowało me marzenia -- niedawno kupiłem (po złotówce) ponad 40 par
    (tylko tyle wygrzebałem w moim rozmiarze) skarpet bambusowo-nylonowo-lajkrowych;
    buty mają sporo sztucznego tworzywa; kilka par spodni ma jakieś sztuczne dodatki;
    kąpielówki są nylonowo-lajkrowe (teraz wszystkie tak mają -- i raczej nie warto
    celować w bawełnę) a nawet mam majtki z dodatkami sztucznego tworzywa...

    Nie zmieniam swetrów codziennie, lecz dłużej niż kilka dni nie warto zwlekać
    z wypraniem -- choćby z uwagi na żrące mole... Spodnie latem zmieniam częściej
    niż codziennie, ale zimą nawet co kilka dni... (choć kiedyś zmieniałem i zimą
    co najmniej codziennie)

    życie szarpie nas jak kły wilcze,
    lecz któż pozna to po naszej twarzy

    Czyż to nie absurd? -- który i któż? ;)
    Noże i nuż. ;) (a nuż się uda... nuże...)

    kochać, pragnąć -- kłamstw odwieczna gama
    nasz słownik ich nie zawiera
    i po cóż mielibyśmy kłamać
    albo umierać?!

    Przykro mi za ewentualne kalectwo treści -- pamięć zaciera wiele, lecz nie kłamie...
    ;)

    Żyłem latami nadzieją na wygnanie stąd ruskich wojsk, na odwiedziny Elizy
    znad Niemna, na wyjazd do Nowogródka... Na Krym chciałem jechać, ale nie
    ruski, lecz na polski Krym... Finlandia, Bałkany, Łaba czy Borodino...
    Karmiono mnie Polską nie od moŻa do moŻa, ale nieco ;) inną...

    Nie szczędziłem tedy ;) pieniędzy na Kościół -- był wszakże
    ostoją polskości nie tylko na Kresach, lecz także tutaj!

    Także i w Magadanie zbudowanym na polskich kościach!

    Ale (gdy ruskie wojska opuściły i Świnoujście, i inne odwiecznie
    ,,polskie'' ziemie piastowskie) okazało się, że dla mnie znów
    nie ma miejsca w Polsce... [jakąkolwiek ona jest -- nie jest
    dla mnie!]

    Sumienie wypomniało mi literaturę skandynawską czy
    francuską -- przestrzegającą mnie tyle razy przed Rzymem...
    [znałem ją nieźle -- choć słabo widzę, książek dookoła brakowało itd...]

    -=-

    Żydów nie stać na życie poza polską kulturą!
    Oto jeden z niezliczonych dowodów:

    https://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0017.htm
    ta karczma Rzym się nazywa
    kładę areszt na waszeci!

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Mordechaj_Vanunu
    został zwabiony do Rzymu, skąd porwali go agenci
    izraelskiej służby bezpieczeństwa
    [wpierw opętali żoneczkę? -- quaziżoneczkę;
    dobrze znali losy Twardowskiego!]

    Zaś Niemców żydy zawsze będą uważali za diabłów...

    Diablik to był w wódce na dnie,
    Istny Niemiec, sztuczka kusa;

    -=-

    [wiem, wiem... zaraz zaczną tłumaczenia, że AEichmanna
    porwali nie w Rzymie -- itd... żydy tak mają... ale
    cokolwiek uczynią -- nie wyprą się polskich korzeni...
    pewnie też będą mi zarzucali, że mi grupy się_pomieszały...]

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1