eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwstudia MBA - czy dają 100% sukces? › Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
  • Data: 2009-02-12 23:48:22
    Temat: Re: studia MBA - czy dają 100% sukces?
    Od: o...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 11 Lut, 01:51, Bufon z PO <i...@i...invalid> wrote:
    > MBA nie ma nic wspolnego z nauka to tylko taki pomagier kretaczy i oszustow.

    Ale pomagier w jakim sensie? Jeśli to nie nauka tylko recepty "jak nie
    zginąć w brutalnym świecie" to tym gorzej dla nauki! Zresztą po 3-ch
    latach na uczelni widzę, że nauka to jedno wielkie oszustwo! Obecna
    nauka jest zakładnikiem polityki i lobbystów. (A już na pewno tymi
    zakładnikami są sfrustrowani finansowo naukowcy, profesorowie,
    doktorzy itd. częstokroć czujący się życiowo oszukani!) Instytuty
    naukowe na całym świecie udowadniają teorie za które płacą wielkie
    podmioty którym z kolei potrzebne są pochlebne opinie "autorytetów" do
    załatwiania swych brudnych spraw. Przepraszam za tę wycieczkę ale
    skoro kolega zaczął w tym tonie...

    > Dopoki Madoff i s-ka na wolnosci zapotrzebowanie na pacholkow zdaje sie nadal spore
    :-/

    A nie odwrotnie?

    > Postaw pare lodow wykladowcy a pieniadze "zainwestuj"

    A w co mam zainwestować te 32 tysiące?

    > "Doswiadczenie" i wartosc "naukowa" tak zdobytego "dyplomu" wieksze niz gdybys
    bazgrala w zeszytach glupoty przez 4 lata

    Nie wiem czy Cię dobrze rozumiem ale jeśli masz na myśli, że próby
    takich osobistych inwestycji, np. jakieś spekulacje i kombinacje
    giełdowe, lub z nieruchomościami itp. a może jakaś własna firma... że
    to da o Himalaje większą wiedzę niż kurs MBA w nawet najbardziej
    renomowanej uczelni - to pełna zgoda!

    Tylko chyba cały widz tkwi w tym, że aby w ogóle coś takiego zacząć (i
    natychmiast nie polec) to najpierw trzeba mieć trochę konkretniejszego
    pojęcia o ekonomii, rynku, standardach i mechanizmach tam
    istniejących! A tego właśnie spodziewam się nauczyć na MBA! Może się
    mylę ale te wszystkie hasła o tym czym się różni MBA od innych kursów
    podyplomowych z dziedziny ekonomii, np. na SGH, to jak dla mnie
    sprowadza się do tego, że tam są rzeczy nieco konkretniejsze,
    najbardziej praktycznie przydatne, bez wałkowania nudnych i pustawych
    (naukowych) formułek...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1