Dnia Mon, 29 Dec 2008 17:02:48 +0100, RobertS napisał(a):

> jak w temacie, kiedy jest szansa, aby się dodzwonić....próbuję, czekam
> po naście minut i NIC!

To ja pochwalę Polbank.
Coś mnie wczoraj naszło przenieść 2 karty do Polbanku. Przedzwoniłem
wracając z pracy do domu (wyjątkowo wracałem pieszkom, nie rowerkiem),
połączyłem się od 1 strzału (nawet 3 sekund nie czekałem).

Raz-dwa przełączyli mnie do obsługi kredytów. Pogadałem z przemiłą
dziewczyną, powiedziałem, że mam za dużo kart i chętnie 2 przeniosę do
Polbanku, a jeszcze chętniej: podłączę przenoszony limit do posiadanej
już Polbank Dzieciom.
Odebrała ode mnie dane w celu weryfikacji. Po godzince oddzwoniła,
zaoferowała limit kredytowy, od którego aż mi się w głowie zakręciło.
Okazało się, że nawet nie muszę przenosić żadnych kart, nawet po
zaokrągleniu w górę mieszczę się we wszelkich -- moich oraz ich --
oczekiwaniach.

Chciała do mnie przysłać kuriera już 2 stycznia, ale powiedziałem, że się
nie wyrobię z papierami (Polbank już żąda zaświadczeń z pracy nawet przy
przenoszeniu karty).

Naprawdę jestem pod wrażeniem. Co z tego, że mBank ma internet i fajne
wnioski w sieci, skoro ludzie tygodniami czekają na karty.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl