Użytkownik "Tommeck" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:20d8d$44f5afe0$57cf7ffa$28208@news.chello.pl...

> Tak sie sklada, ze znam hiszpanski, przynajmniej w stopniu
> umozliwiajacym bezproblemowe korzystanie z konta. Zawsze mozna
> zalozyc konto w asyscie kogos, kto zna hiszpanski (jesli jestes
> zainteresowany i mieszkasz w Warszawie daj znac na priva, z
> przyjemnoscia pomoge). Nie ma koniecznosci rozmowy
> telefonicznej, chociaz zawsze jest taka mozliwosc.

Mieszkam w Krakowie, jakos sobie bede musial tutaj poradzic. :-)

> Procedura wygladala tak. Otworzylem konto przez internet
> (klikajac "hagase cliente" i wypelniajac odpowiednie dane).
> Nastepnie, jako ze rezyduje poza Hiszpania, musialem wplacic na
> swoje konto 6000 euro. Nastepnie przeslali mi DHL-em umowe do
> podpisania, ktora im odeslalem (poczta) wraz z ksero dokumentu
> tozsamosci (bez zadnego potwierdzania zgodnosci). Nastepnie
> uaktywnili rachunek do wszelkich transakcji i przeslali mi
> DHL-em Mastercarda.

Pieknie, trzeba bedzie rachunek potestowac. Jak rozumiem 6k euro
nie jest minimalnym saldem, ktory trzeba ciagle utrzymywac na
rachunku w przypadku nierezydenta, tylko jakas taka niby-rekojmia,
ze to nie jakis zul otwiera, tak? Bo jednak troszke by mi bylo
szkoda przyblokowac na zawsze E6k. :-) Karta kredytowa rozliczana
bezposrednio w Euro tez bylbym w sumie zainteresowany. Czy jej
otwarcie tez jest tak proste? A myslisz, ze wchodzi w rachube
podpiecie pod ten rachunek czegos w rodzaju rachunku maklerskiego
i w ogole czy bank ma w ofercie tego rodzaju produkt?

marekz