Witam, niedawno kupiłem za gotówkę kawalerkę w centrum Katowic, która ma
w księdze wieczystej wpis, że jest lokalem użytkowym. Dokonując zakupu
byłem tego świadomy, ale nie przewidziałem, że będę miał problem z
uzyskaniem kredytu na refinansowanie kosztów zakupu tej nieruchomości.
Na razie jedyny bank, który zgodził się na wypłatę kredytu bez
przekształcania na lokal mieszkalny (To przekształcenie odpada, bo w
samym urzędzie miasta portwa to 4 miesiące i wzrosną opłaty z tytułu
czynszu za mieszkanie) złożył ofertę na ponad 7% w CHF... (DomBank to
nie antyreklama, skoro inne banki w ogóle nie chcą złożyć oferty)
Kwota jest śmieszna: 53000. Wolę zacisnąć zęby i nie brać kredytu niż
płacić złodziejskie stawki. Może ktoś z grupowiczów poleci mi jakieś
rozwiązanie?
Pozdrawiam
Rudi

do góry

R wrote:
> złożył ofertę na ponad 7% w CHF...

Dodam, że odnawialny kredyt mam za 7% i właśnie nim sfinansowałem sobie
ten zakup.

do góry

> Dodam, że odnawialny kredyt mam za 7% i właśnie nim sfinansowałem sobie
> ten zakup.

cóż, u mnie to nie doszło do skutku, ale rozszerzyłem kredyt
mieszkaniowy hipoteczny o kwotę która miała mniej więcej wystarczyć na
nieruchomość komercyjną. Nie kupilem, ale bez problemu rozszerzono
mieszkaniowy (co mialo oczywiście służyć refinansowaniu komercyjnego) o
żądaną kwotę.

Jeśli nie masz kredytu, to może dasz radę zaciągnąć kredyt na aktualne
mieszkanie? Szczerze mówiąc nigdy o tym nie myślałem, ale chyba skoro to
kredyt hipoteczny to chyba można go wziąć na dowolną (?) hipotekę.

pzdr,
Grzesiek

do góry

a w jakim banku daja kredyt odnawialny z oprocentowaniem na poziomie 7%.
Pytam bo mam konto VIP w KB i mam limit z oprocentowaniem 14 %. Może
powinienem się trochę potargować??


Użytkownik "R" <n...@...rr_wytnij.to> napisał w wiadomości
news:eg60n6$bqv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>R wrote:
>> złożył ofertę na ponad 7% w CHF...
>
> Dodam, że odnawialny kredyt mam za 7% i właśnie nim sfinansowałem sobie
> ten zakup.

do góry