Poniżej przytaczam tresc reklamacji

Dnia 01.06.2006 roku, ok. godziny 18.00 chciałam wyciągnąć z bankomatu
wymienionego w formularzu kwotę 500 zł. Po wpisaniu kodu PIN oraz podaniu
kwoty bankomat pokazał informację, ze operacja jest w toku. Ten ekran był
widoczny przez ok. 1 minutę, po czym bankomat wyłączył się, a po kolejnej
minucie znów włączył. Pokazało się okno systemu OS2/Warp i po jakimś
czasie pokazała się informacja z prośbą o włożenie karty. Niestety zarówno
karty jak i pieniędzy nie otrzymałam. Karta została przez bankomat
,,zjedzona". Gdy wieczorem syn XXX, który jest współwłaścicielem konta,
sprawdził stan konta, okazało się, że w/w kwota została zablokowana, tak
jakby została wypłacona... ale bankomat pieniędzy nie wypłacił. Syn
zadzwonił do konsultanta Inteligo i powiedziano mu, że ma zaczekać 7 dni,
po czym w/w kwota miała być odblokowana lub odjęta od stanu konta.
Niestety została odjęta. W związku z tym syn zgłosił reklamację u
konsultanta Inteligo.

I teraz pytanie... jak dlugo moge czekac na rozpatrzenie reklamacji?

--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/