eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Rostkowski oberwał Belką
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2014-06-15 03:20:23
    Temat: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta.
    Pretensji merytorycznej natury (typu: 'ty debilu -- po
    co to piszesz?!' raczej nie będę uwzględniał. (możecie
    krytykować styl, gramatykę, ortografię, ale samej treści
    -- raczej nie możecie; albo inaczej -- merytoryczną
    krytykę zignoruję, albo puszczę ją na lepsze tory)

    Niby wiem, że lepiej milczeć (bo milczenie można
    interpretować dowolnie) niż mówić i pisać, ale jakoś
    nie mam ochoty na milczenie -- zwłaszcza w obliczu
    swej śmierci.




    Ameryki nie odkrywam, ale q pamięci warto napisać o tym, jak Belka uderza w
    Vincentego...

    https://www.youtube.com/watch?v=FBYUVAREYjE <-- tu Vincenty krzyczy

    A tu Vincenty kwiczy?...

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1615
    4980,_Wprost___Mamy_tasmy_kompromitujace_rzad_Tuska_
    _Sienkiewicz.html

    Ktoś nielegalnie nagrał spotkania ministrów rządu Donalda Tuska
    z prezesem NBP Markiem Belką. Taśmy są kompromitujące - twierdzi
    "Wprost". Informacje tygodnika skomentował premier. "Przykra sprawa.
    Nie lekceważę jej" - napisał na Twitterze.

    Do obu spotkań miało dojść w VIP-roomie mokotowskiej restauracji
    Sowa i Przyjaciele. "Pierwsze z nich odbyło się w lipcu 2013 roku.
    Uczestniczyli w nim szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego
    Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były
    minister Sławomir Cytrycki. Drugie spotkanie odbyło się na początku
    lutego 2014 roku. Brali w nim udział były minister transportu Sławomir
    Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz Dariusz
    Zawadka, były szef GROM-u - podaje "Wprost".

    Sienkiewicz o rządowym projekcie: "Ch..., dupa i kamieni kupa"

    Co jest na taśmach? "Wprost" twierdzi, że na pierwszym nagraniu
    Sienkiewicz prosi Belkę, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu
    budżetowego. Belka w zamian chce odwołania ówczesnego ministra
    finansów Jacka Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym.

    Belka: "Moim warunkiem jest dymisja ministra".
    Jest pierwsze nagranie z "taśm Wprost"
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1615
    6662,Belka___Moim_warunkiem_jest_dymisja_ministra___
    Jest.html

    Zanim my, drogie siostry przystąpimy do głosowania, przypomnę,
    że Marek Belka jest przez nas lubiany za wiadome pół grosza. :)
    Ja lubię go jeszcze za coś ale boję się głośnego przyznania się
    do tego. (uczynił coś, o co prosiłem Boga w modlitwach, czy
    raczej cos, czego bezwzględnie domagałem się w tych modlitwach)

    Natomiast Vincentego chyba nie lubimy wszystkie, drogie siostry.
    To, ten, który zabrał nam pół grosza, zagroził niewypłacaniem
    rent i emerytur (próg ostrożnościowy) oraz podwyższył wiek emerytalny...

    http://wpolityce.pl/polityka/163717-rostowski-bedzie
    -nas-szantazowal-niewyplaceniem-emerytur-grzegorz-bi
    erecki-po-burzliwej-senackiej-debacie-nt-zniesienia-
    progow-ostroznosciowych

    http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/ros
    towski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html

    Rostowski miesięcznie dostaje 17 400 zł emerytury i 16 700 pensji
    Artykuł ze strony wp.pl

    Co on wie o nędzy emerytów? Człowiek, który kazał nam pracować
    do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze
    w formie emerytury, na którą odłożył sobie pracując w Wielkiej
    Brytanii. Średnie miesięczne świadczenie Jacka Rostowskiego
    (62 l.) sięga ponad 17 tysięcy zł. Drugie tyle dostaje za
    pełnienie funkcji wicepremiera. Żyć nie umierać!

    Ja, ukochane siostry, otrzymuję 1kpln miesięcznie -- zgodnie
    z porozumieniem zawartym w banku PKO BP przed 13 laty. do tego
    wypłacająca mi to ,,uposażenie'' osoba winna jest mi około 20 kpln.

    Oczywiście Miasto znajdzie pieniądze na wypłacenie tej osobie (mojemu
    ojcu) pieniędzy, za które lekarz (raczej menel) spróbuje operacyjnie
    naprawić mi kręgosłup, zamieniając 4 (cztery) uszkodzone dyski implantami.

    Tu mogą sobie siostry zobaczyć, jak wygląda kręgosłup:

    http://www.anatronica.com/

    Dyski szyjne łatwo wymienić -- można do nich dojść od przodu pacjenta,
    nie ruszając (o ile dobrze pójdzie) rdzenia kręgowego. Dyski lędźwiowe
    są osłonięte kręgosłupem i rdzeniem kręgowym oraz korzeniami nerwowymi,
    przez co nie można do nich sięgnąć inaczej jak poprzez ów rdzeń kręgowy,

    Szansa na to, że wymiana 3 lędźwiowych (mam uszkodzone 3 lędźwiowe i 1 szyjny
    oraz być może piersiowe -- czekam na badane) dysków zakończy się powodzeniem,
    jest ,,dokładnie'' taka, jak szansa trafienia najwyższej wygranej w totolotka.

    Maria Komissarowa po wymianie 12 kręgu piersiowego (ostatniego piersiowego)...

    http://olimpiada.interia.pl/news-soczi-2014-maria-ko
    missarowa-po-operacji-w-monachium,nId,1107750

    Rosjanka Maria Komissarowa, która w sobotę złamała kręgosłup z przemieszczeniem po
    upadku na
    treningu skicrossu w igrzyskach w Soczi, we wtorek przeszła w Monachium operację.
    Według jej
    ojca, który powołał się na opinię lekarzy, zabieg się powiódł.

    Operacja udała się -- ale Komissarowa nie ma czucia poniżej pępka.

    http://www.sportfan.pl/tag/Maria+Komissarowa

    Dramat narciarki z Soczi: już nigdy nie będzie mogła chodzić
    [05-03-2014] Rosyjska sportsmenka nie mogła sobie wyobrazić
    gorzej końca kariery. Będzie sparaliżowana do końca życia,
    nie ma mowy o powrocie do zdrowia.

    ZCW Komissarowej wymieniono kręg (kość) na metalowy implant.
    Ja mam uszkodzone dyski -- krążki międzykregowe.

    Obok wymiany uszkodzonych dysków na implanty -- są inne
    operacje, ale poza operacjami nie ma możliwości leczenia
    tego rodzaju uszkodzeń kręgosłupa. Póki nie dyski są zbyt
    mocno uszkodzone a kręgi mocne --, można wmontować
    stabilizatory przymocowane do kręgów. nie Jest to operacja
    niebezpieczna, ale usztywnienie kręgosłupa raczej źle wróży...
    Są także inne zabiegi -- ogólnie jednak chirurgiczne operacje
    kręgosłupa w Polsce nie służą zdrowiu, ale nabijaniu kasy
    pseudolekarzom...


    Pocieszę morderców:

    () nie wyrażę zgody na operację mego kręgosłupa
    (i tak nie jestem człowiekiem w tym
    państwie -- dzięki Kościołowi)

    () mam znajomego lekarza, który przeprowadza
    operacje kręgosłupa, więc to on w razie czego ;)
    byłby tym, który by na mnie zarobił

    () umrzeć można na tyle sposobów...

    -=-

    I przypomnę:

    do uszkodzeń lędźwiowej części mego kręgosłupa doszło w efekcie/następstwie
    uszkodzeń kolan
    (bolały kolana, więc podniosłem pralkę na prostych kolanach i zgiętych plecach;
    zgięcie
    pleców powoduje drastyczne przeciążenia dysków; trochę jak łamanie kości śrubą
    czy jak
    podnoszenie samochodu lewarkiem)

    do uszkodzeń kolan doszło w efekcie/następstwie wysokiej wilgotności powietrza w
    mieszkaniu
    (reumatyzm zaczęto u mnie leczyć, gdy miałem parę lat; nie wiem, kiedy przerwano
    leczenie,
    ale karty mojej nie usunięto ze stosownej poradni co najmniej do czasu, gdy
    miałem 17 lat)

    do wysokiej wilgotności powietrza w mieszkaniu doszło w efekcie/następstwie braku
    wentylacji
    (wentylację można poprawić w ciągu kilku godzin, ale polskie państwo nie istnieje
    a w tak zwaną mordę nie dałem i nie znalazłem nikogo, kto by mi jakoś dopomógł)

    do braku wentylacji doszło w efekcie/następstwie lekceważenia mnie przez polskie
    ,,państwo''
    (kiedyś wygrywałem wszystkie rozprawy sądowe, ale wówczas byłem pracownikiem
    białostockiej
    uczelni -- zdecydowanie pożądanym przez te uczelnię, co skutecznie odmienił
    Kościół)

    do lekceważenia mnie przez polskie ,,państwo'' doprowadził rzymskokatolicki Kościół,
    któremu
    hojnie płaciłem (może i najhojniej w całej powojennej Polsce, biorąc pod uwagę
    stosunek
    moich zarobków do ofiar składanych temu Kościołowi)


    Zanim doszło do uszkodzenia kręgosłupa, lekarz rodzinny nakłaniał mnie do operacji
    kolana.
    Od tej operacji odwodził mnie dr Mirosław Sławiński -- prawnicy zawiesili go w prawie
    wykonywania zawodu lekarza... Lekarza tego poznałem na tyle dobrze, że mogę bez
    wahania
    zaświadczyć na jego korzyść!

    http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/200
    90129/MAGAZYN/79231081
    tu opis procesu a w górze (zapewne tymczasowo) gości podobizna tego, który wydał
    na
    mnie wyrok, którego efektem jest uszkodzenie kręgosłupa -- arcybiskup Edward
    Ozorowski

    -=-

    Na razie cieszmy się z tego, co spotkało Vincentego?...
    Cieszmy i prośmy Boga o więcej. :) (ateiści ;) też
    proszą Boga -- może nawet gorliwiej niż wierzący)

    I przypomnę, że choć Vincenty zwolnił eroposłów z podatku
    płaconego w RP, sam europosłem nie został -- i chyba już
    nie zostanie europosłem nigdy...

    Wracając (a jakże) do mego prześladowcy -- ponoć skarżył się,
    że ja potrafię kopać, gdy już moja głowa jest w szubienicznej
    pętli. A co mam robić? Kąsać?



    Mój ojciec wydał masę forsy na ,,logo'' firmowe w czasie, gdy głodowałem.
    Zażądałem więc od Boga podobnego potraktowania Polaków. :) Marek Belka
    wydał masę forsy na logo NBP...


    W trakcie głodówek ,,zjadłem'' swoje mięśnie.
    Prawdopodobnie i to przyczyniło się do uszkodzenia kręgosłupa.




    Arcybiskup Edward Ozorowski, władca tego miasta, zażądał (i zarządził)
    przed laty niemożliwości (niemożliwość) zatrudnienia mnie gdziekolwiek
    w uczciwej pracy zarobkowej -- żeby nakłonić ;) mnie do podjęcia pracy
    z moim ojcem w rodzinnej firmie poświęconej przez samego Ojca Świętego,
    Jana Pawła II. Uczelnia, mając obowiązek zatrudnienia mnie, ugięła się
    pod żądaniem ,,świątobliwości'' i nie tylko odmówiła mi przyjęcia mnie
    do pracy, ale także/nawet wypłacenia mi pieniędzy za wykonaną przeze
    mnie kiedyś pracę -- niszcząc moje życie.


    Co do biegłych sądowych -- niedawno badał mnie neurolog, który nie
    widział na RTG tego, co widać i bez RTG, czyli skoliozy. Był zdumiony,
    gdy zobaczył opis fotki -- ,,przypadkowo'' ostemplowany przez
    ,,specjalistów'' z miejskiego zespołu orzekania o niepełnosprawności...
    Biegły badał mnie właśnie w sprawie o uznanie (bądź nieuznanie) mnie
    niepełnosprawnym. Skoliozę widziała gołym okiem lekarka rodzinna,
    zanim skierowany zostałem na prześwietlenie RTG. Nie muszę chyba
    dodawać, że biegły ów nie korzystał z komputera, czyli nie
    zapoznał się z wynikami badania przeprowadzonego za pomocą
    rezonansu magnetycznego... Po co -- skoro arcybiskup nakazał
    wyniszczanie mego życia?...

    I aby było jasne -- nie prosiłem Boga o cofniecie wydanych kart parkingowych.
    Bóg zakadził tak bez mojej prośby. Karty parkingowe w Białymstoku nie mają
    żadnego sensu -- tu nie ma wolnych miejsc dla niepełnosprawnych. Te karty
    mogą służyć jedynie do parkowania pod drzwiami hipermarketów.


    Biegły po badaniu powiedział mi, że mam zaczekać na opinię, którą zaraz
    sporządzi. Kilkadziesiąt minut czekania przerwała biało ubrana kobieta
    pytaniem -- na co czekam. Wyjaśniła mi, że opinii nie zobaczę, bo zostanie
    dołączona do akt. Po co w takim razie lekarz poprosił mnie o zaczekanie?
    Aby było jasne -- miałem zaczekać 'TUTAJ'. A mówiąc 'tutaj' -- lekarz
    wskazał palcem do dołu, na podłogę.

    Przy okazji dowiedziałem się, że biegli psychiatrzy po prostu
    (bez uprzedzenia pacjentów) wyjechali. Akurat mnie badać miał
    tylko neurolog, ale inni mieli być badani przez psychiatrów.



    Nie wiem, co dla mnie gorsze:

    () JKaczyński (czyli wzrost bezczelności Ozorowskiego)

    () czy DTusk (i wzrost bezczelności lekarzy)...

    Uczelnia (państwowa, czyli -- państwo) nie wywiązała się ze swojego
    zobowiązania. DTusk także nie uznał iż warto uznać mnie za człowieka,
    czym w moich oczach raczej utracił bardzo dużo.

    Najchętniej bym powitał WPutina, ale temu nawet do zagarnięcia
    Ukrainy nie śpieszy się.

    Putin:

    () wypowiedział jawnie wojnę Kościołowi rzymskokatolickiemu
    (uczynił to na oczach milionów ludzi oglądających via TV
    wręczanie prowokacyjnej ikony papieżowi Franciszkowi)

    () uszanował śmierć pod Smoleńskiem (dopomógł Rosjanom
    w złożeniu pośmiertnego hołdu -- coś im zrefundował,
    choć nie pamiętam, czy noclegi, czy transport)

    () odwiedził w szpitalu Marię Komissarową



    Aby było jasne -- nie znam oczywiście Marii Komissarowej,
    ale wiem, że złamała kręgosłup, przez co stała się mi
    osobą bliższą niż inne osoby.

    To nie koniec tego, czym zasłużył sobie na moją sympatię.
    Ja lubię muzykę i kwiaty a w obecności śmierci czuję się
    dobrze. Darzę też sympatią tych ludzi, którzy odwiedzają
    poszkodowanych w szpitalach... (i chyba nie dlatego, że
    z woli ww. arcybiskupa wielokrotnie walczyłem w swe
    życie w zupełnej samotności)


    Wychowano mnie na zagorzałego, stuprocentowego wroga Rosji.
    Dzięki postawie arcybiskupa -- stałem się sympatykiem Rosji. :)


    Na szczęście dla mnie Korwin rośnie w siłę, ale czy on uzna
    mnie za człowieka? Mając swój etat na uczelni -- w tak zwane
    pięć minut uporałbym się (sądownie) z kominiarzami i miałbym
    naprawiona wentylację mieszkania...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 2. Data: 2014-06-15 19:30:08
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: jg <f...@f...pl>

    Dnia Sun, 15 Jun 2014 03:20:23 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

    > Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta.

    a kto przeczytal niech tu potwierdzi, zeby eneuel mial wiedze, czy piszac
    nie traci czasu... tym bardziej ze w obliczu smierci czas cenny jest ponad
    miare...

    --
    jg


  • 3. Data: 2014-06-15 20:18:03
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: zarząd komplementariusza <z...@p...pl>

    czytam z uwagą i zadowoleniem

    w przeciwieństwie do krytyków eneuela których mam dość aż do wyrzygania


  • 4. Data: 2014-06-15 23:53:03
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: Bartolomeo <n...@n...com>

    W dniu 2014-06-15 03:20, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta.
    > Pretensji merytorycznej natury (typu: 'ty debilu -- po
    > co to piszesz?!' raczej nie będę uwzględniał. (możecie
    > krytykować styl, gramatykę, ortografię, ale samej treści
    > -- raczej nie możecie; albo inaczej -- merytoryczną
    > krytykę zignoruję, albo puszczę ją na lepsze tory)

    Jak to się teraz mówi "chuj, dupa i kamieni kupa" - czyli masz przejebane.

    Współczuję.


  • 5. Data: 2014-06-16 00:10:20
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "zarząd komplementariusza" e...@g...co
    m

    : czytam z uwagą i zadowoleniem
    : w przeciwieństwie do krytyków eneuela których mam dość aż do wyrzygania

    Dzięki za uznanie.

    Mnie rzygać się chce od bólu w plecach.

    -=-

    () Belka -- dał półgroszówkę

    () Vincenty -- zabrał półgroszówkę

    () Szczurek -- opodatkował orzeszki i wisienki

    Belka dofinansował biedotę (przepraszam) bezpośrednio i na pewno
    w czasie ustanawiania wiadomych zaokrągleń miał świadomość tego,
    że ludziska będą to wykorzystywali. Dofinansował bezpośrednio,
    nie dając pola do popisu urzędnikom pośredniczącym w dystrybucji
    ,,wspólnych'' dóbr.

    Vincenty opodatkował co się dało, ale oDpodatkował europosłów.
    Uznał też, że czas najwyższy na zawieszenie rent i emerytur,
    czyli na zagłodzenie najsłabszych/bezbronnych ludzi.

    Szczurek ma przed sobą przyszłość.


    Tusk woli finansowanie ośrodków pomagającym nieprłnosprawnym
    niż dopłacanie rodzicom ludzi niepełnosprawnym. Ośrodek żre
    ponoć (tak mówi kobieta w TV w obecności Tuska i Tusk nie
    protestuje, więc chyba to prawda) 4 kpln miesięczne na jedno
    chore dziecko. Kobieta (matka niepełnosprawnego) chce jedynie
    najniższą płacę, czyli mniej więcej 33% tej kwoty -- Tusk odmawia.


    Czy ten obłęd nie ma końca?
    Niby Belka przywalił Vincentego, niby Tusk uległ
    Belce, ale IMO Belka móbłby młócić ;) mocniej!!!

    No i... Czy wiadome taśmy oznaczają, że mamy kandydata na nowego premiera bądź
    prezydenta RP?

    ZTCW na całym normalnym świecie tym więcej człowiek płaci podatków,
    im więcej zarabia. I bezwzględnie, i względnie/procentowo. U nas
    jednak DTusk poszedł drogą dziwną -- podatki ściąga z biedoty,
    aby dofinansować nimi bogatych pośredników dystrybuujących
    te podatki...

    -=-

    Być może nie jestem obiektywny, być może Belce zbyt wiele
    zawdzięczam (logo, i półgroszówkę) aby trzeźwo ocenić
    sytuację...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 6. Data: 2014-06-16 00:11:46
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Bartolomeo" lnl4l0$jtp$...@n...news.atman.pl

    > Współczuję.

    Nie współczuj, ale wystrzegaj się podnoszenia ciężarów na pochylonych plecach. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 7. Data: 2014-06-16 00:14:04
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "jg" 1...@4...net

    >> Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta.

    > a kto przeczytal niech tu potwierdzi, zeby eneuel mial wiedze,
    > czy piszac nie traci czasu... tym bardziej ze w obliczu smierci
    > czas cenny jest ponad miare...

    Dokładnie odwrotnie -- śmierć niesie nadzieję na wieczne życie. :)

    -=-

    W czasie pisania stale ćwiczę. :) I tak muszę stale ćwiczyć.
    Piszę, ćwiczę, słucham TV... (TVKultury -- niedawno było
    o Polańskim i jego gwałcie; zaraz wrzucę inny program)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 8. Data: 2014-06-16 09:56:06
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: Heraklit <r...@f...pl>

    Był sobie taki dzień: 16 czerwiec (poniedziałek), gdy o godzinie 0:11
    *Eneuel Leszek Ciszewski* naskrobał(a):


    > Nie współczuj, ale wystrzegaj się podnoszenia ciężarów na pochylonych plecach. :)
    gdyby się ćwiczyło martwy ciąg nie byłoby problemów z plecami...:)


    --
    Pozdrawiam,

    Post stworzono 2014-06-16 09:53:55


  • 9. Data: 2014-06-16 16:02:43
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lniscs$ghp$...@n...news.atman.pl...
    >Ameryki nie odkrywam, ale q pamięci warto napisać o tym, jak Belka
    >uderza w Vincentego...
    > https://www.youtube.com/watch?v=FBYUVAREYjE <-- tu Vincenty krzyczy
    >A tu Vincenty kwiczy?...
    > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,1615
    4980,_Wprost___Mamy_tasmy_kompromitujace_rzad_Tuska_
    _Sienkiewicz.html
    > Ktoś nielegalnie nagrał spotkania ministrów rządu Donalda Tuska
    > [...]

    A czy to nie odwrotnie - Belka oberwal Rostowskim ?

    Bo Rostowskiego zdjeli, Belka groszem chyba nie sypnal, czy tez sypnal
    normalnym, NBP notuje straty z uwagi spadku zlota, a po tym cudownym
    ujawnieniu ... bedzie nacisk aby to prezes NBP sie podal do dymisji
    :-)

    Zreszta juz slyszalem wersje "wazniejsze jest kto nagrywal i po co
    ujawnil".
    Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obce sily sa w
    stanie rzad obalic kiedy im sie podoba?
    No ale tez taki rzad to powinien uwazac co gdzie mowi, albo sam sobie
    pojsc do domu :-)


    > Belka: "Moim warunkiem jest dymisja ministra".

    Ja tam nie wiem, ale w sumie to dobro kraju powinno byc prezesowi NBP
    na sercu, wiec jak rzad mowi "pomozcie", to prezes powinien
    odpowiedziec "chetnie pomoge, ale musicie poprawic co tam w rzadzie
    macie zlego".


    >Natomiast Vincentego chyba nie lubimy wszystkie, drogie siostry.
    >To, ten, który zabrał nam pół grosza, zagroził niewypłacaniem
    >rent i emerytur (próg ostrożnościowy) oraz podwyższył wiek
    >emerytalny...

    obiecac kazdemu po 100 mln najlatwiej, wydrukowac i rozdac tez latwo
    ...


    >http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/ro
    stowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html
    >Rostowski miesięcznie dostaje 17 400 zł emerytury i 16 700 pensji
    > Co on wie o nędzy emerytów? Człowiek, który kazał nam pracować
    > do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze
    > w formie emerytury, na którą odłożył sobie pracując w Wielkiej
    > Brytanii.

    Czyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil.
    Ba - mozna by rzec ze prawdziwy fachowiec, skoro mu tyle placa :-)
    A pensja krajowa ... podobne pieniadze to bierze wojt gminy ...

    >I przypomnę, że choć Vincenty zwolnił eroposłów z podatku
    >płaconego w RP, sam europosłem nie został -- i chyba już
    >nie zostanie europosłem nigdy...

    Zawsze moze sie do Korwina przylaczyc

    >Na szczęście dla mnie Korwin rośnie w siłę, ale czy on uzna
    >mnie za człowieka?

    A dlacego mialby uznac ? Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy
    zadba o siebie sam.
    Najlepsza sluzba zdrowia to prywatna - jak zaplacisz, tak ci zrobia
    :-)

    J.


  • 10. Data: 2014-06-16 19:16:46
    Temat: Re: Rostkowski oberwał Belką
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    No i jest odpowiedz Belki

    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16161297,Belka_o
    _podsluchach__To_troska_o_panstwo__nie_zamach.html

    "Przypomnę, że w 2012 r. wypowiedziałem się na ten temat publicznie,
    gdy minister Jacek Rostowski w tygodniku "Newsweek", stwierdził, że
    NBP powinien kupować obligacje rządowe. Odpowiedziałem, że to nie jest
    ani właściwy sposób komunikowania się ministra finansów z szefem NBP,
    ani nie jest to możliwe w obecnej sytuacji.

    Ale w rozmowie z ministrem Sienkiewiczem wyjaśniłem, że teoretycznie
    NBP posiada pewne instrumenty. Jeśli kraj posiada własną walutę, nad
    którą ma kontrolę, i dług ma nominowany w tej walucie, to nie musi
    bankrutować, nawet jeśli w budżecie nie ma pieniędzy na bieżącą
    obsługę długu. Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi,
    kupując na przykład obligacje na wtórnym rynku. Ale musi wtedy
    postawić twarde warunki. Podobnie robi Międzynarodowy Fundusz
    Walutowy - pożycza zadłużonemu rządowi, jednocześnie stawiając twarde
    warunki dotyczące obniżenia długu i reform.

    Uznałem, że w takiej sytuacji lepiej byłoby, gdyby na czele
    Ministerstwa Finansów stał apolityczny fachowiec, a nie zaangażowany w
    bieżącą politykę Jacek Rostowski. Powiedziałem też, że partnerem do
    rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji kryzysowej być premier, a nie
    tylko minister finansów. Rozmawialiśmy o czarnych scenariuszach, które
    nam nie zagrażają, ale które trzeba brać pod uwagę. Pamiętajmy, że NBP
    zgodnie z ustawą ma działać na rzecz stabilności systemu finansowego "

    "Czy NBP pomógł rządowi sfinansować deficyt?

    - NBP przekazuje zgodnie z ustawą zysk do budżetu. W 2012 r. zysk
    wyniósł kilka miliardów złotych i taka suma zasiliła budżet w roku
    2013. Nie było w tym niczego nadzwyczajnego. W roku ubiegłym NBP nie
    wypracował zysku, więc rząd w tym roku nic nie otrzymał z NBP."

    I jeszcze oswiadczenie NBP



    J.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1