-
21. Data: 2009-08-24 07:56:44
Temat: Re: Ryanair - odrzuca płatność kartą
Od: Maria Czaplińska <m...@g...com>
On 6 Sie, 10:17, "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote:
> "JanKo"news:h5cv5j$pd$1@inews.gazeta.pl
>
> > O, a to ciekawe? Wszyscy dotąd mówili że limity ilościowe trzeba
> > załatwić telefonicznie.
>
> Kiedy mBank uruchomił możliwość płacenia VE w necie to trzeba było ustalać
> limity przez telefon (przy aktywacji płatności w necie itp.). Potem te
> limity można było (i nadal można) ustalać samodzielnie z poziomu serwisu
> transakcyjnego.
Cześć,
po1 - limity faktycznie można w mBanku ustalać samemu w opcjach konta,
nie ma za to opłaty. jesli chodzi o prowizje w Rayanair próbuje z tym
walczyć, i oto co mi wyszło: kredytówką z Mbanku (VISA Electron) w
lipcu zapłaciłam 50 zł prowizji. teraz zapłaciłam normalną karta
VisaElectron i jak na razie nie ściągneli mi zadnej prowizji -
zobaczymy na końcu operacji księgowania (czasem trwa to bardzo długo).
napiszę o efekcie. bez problemu, pomimo że nie jest wypukła można
płacic przez internet.
po2 - mam też karte walutową - wypukłą Visa(akurat do Funtów, ale z
Euro ta sama kwestia), i jest fajna. może przelicznik jest z 10-15
groszy wyższy niż mają inne banki, ale nigdzie w żadnym angielskim
banku nie mam prowizji z bankomatów - sprawdzałam, i warto nia płacić
za wszystko za granicą, systemy rezerwacyjne widza ją jako kredytówkę,
a prowizję za bookowanie w internecie maksymalnie zapłaciłam 0,5
funta (czyli grosze). kartę walutowa na 1 rok ma się za darmo, tak
samo jak konto, warto sobie przed jakims dłuższym wyjazdem założyć. do
tego bez problemu mozna operowac przelewami pomiedzy swoimi kontami
(złotówki - waluta, kontrolując samemu przelicznik danego dnia). z
tego co wiem to Zachodni ma w weilu krajach drakonskie prowizje w
bankomatach (Norwegia np.).
ps. Generalnie jak narazie nie narzekam na mBank, jestem zadowolona,
mam różne karty i konta walutowe i na razie nie jestem stratna. a PKO
coraz wyższe opłaty, tak jak piszecie nie każda karta działa, no i ...
kolejki do załatwiania spraw.
ps.3.Jedyny mankament kont, jaki zauważyłam, to przelewy SWIFT, 2% od
sumy przelewanej na konto banku zagranicznego, rowizja pobierana
wdwóch ratach, zaraz po wykonaniu przelewu i po zaksiegowaniu za
granica (tak więc np. przelewając ok. 500 funtów zapłaciłam ok. 30+30
zł= ok. 60 zł za przelew SWIFT). z tego co wiem BPH ma taniej troche.
pozdrawiam,