eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSMSy a karty kodów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2008-12-18 22:59:10
    Temat: SMSy a karty kodów
    Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>

    ING, wymuszona przez ten bank autoryzacja SMSem, sieć GSM: niestety ERA
    (wybrana), no i nie mogę się doczekać na kod autoryzacyjny, telefon na
    infolinię: "no tak, era, właśnie mamy z nimi kłopot, nie działa im
    wysyłanie smsów, proszę może spróbować później."

    Wiara wiary (na przykładzie 1 000 000 w mBanku) w elektrony, co fruwają
    w powietrzu jest co najmniej zastanawiająca. A swoją drogą to lekkie
    chamstwo (wężykiem), że przy podaniu we wniosku tyczącego się otwarcia
    konta w mBanku numeru komórkowego jako kontaktowego z automatu (bez
    słowa wyjaśnienia) dostaje się autoryzację SMS-ową. Bez prawa wyboru.

    andy_nek


  • 2. Data: 2008-12-19 07:33:56
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: "Grzegorz M" <nie_dziala@nie_dziala.pl>


    Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:494ad58d$1@news.home.net.pl...
    > ING, wymuszona przez ten bank autoryzacja SMSem, sieć GSM: niestety ERA
    > (wybrana), no i nie mogę się doczekać na kod autoryzacyjny, telefon na
    > infolinię: "no tak, era, właśnie mamy z nimi kłopot, nie działa im
    > wysyłanie smsów, proszę może spróbować później."
    >
    > Wiara wiary (na przykładzie 1 000 000 w mBanku) w elektrony, co fruwają w
    > powietrzu jest co najmniej zastanawiająca. A swoją drogą to lekkie
    > chamstwo (wężykiem), że przy podaniu we wniosku tyczącego się otwarcia
    > konta w mBanku numeru komórkowego jako kontaktowego z automatu (bez słowa
    > wyjaśnienia) dostaje się autoryzację SMS-ową. Bez prawa wyboru.
    >
    > andy_nek

    Prawie od początku wporawdzenia autoryzacji SMS'owej w mBanku używam (w tym
    czasie przeniosłem numer do innej sieci) i tylko raz sms doszedł pod ~5
    minutach, pozostałe zawsze < 10 sek.
    Dlatego sądzę, że to dobry sposób weryfikacji (zamist kodów jednorazowych).

    Grzesiek



  • 3. Data: 2008-12-19 10:20:31
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: " Robert.5055" <r...@g...pl>

    Grzegorz M <nie_dziala@nie_dziala.pl> napisał(a):

    > Dlatego sądzę, że to dobry sposób weryfikacji (zamist kodów jednorazowych).
    >

    Moze i dobry pod warunkiem, ze nie podrozujesz do Rosji, bo tam SMSy chodza
    jak chca i czasami w ogole nie przychodza.
    Dodatkowo spierac sie mozna po raz kolejny o bezpieczenstwo. Telefony gina
    czesto, mozna go zgubic, zostawic, a moze byc tez inteligentnie ukradziony
    (myslisz, ze go zostawiles a de facto zlodziej korzysta z kodow).
    Osobiscie wybieram liste, ktora sobie mozna przepisac do excel'a zmienic
    kolumny, kolejnosc kodow lub znakow, wydrukowac i nawet przykleic do monitora
    lub wrzucic w google spreadsheet. Na nic nikomu sie nie przyda jesli nie zna
    algorytmu kodowania, a Ty masz i tak ja zawsze pod reka ;-)

    Pozdrawiam,

    Robert



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2008-12-19 12:46:26
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: Piotr Auksztulewicz <w...@h...net>

    Robert.5055 <r...@g...pl> wrote:
    > Grzegorz M <nie_dziala@nie_dziala.pl> napisał(a):
    >> Dlatego sądzę, że to dobry sposób weryfikacji (zamist kodów jednorazowych).
    > Moze i dobry pod warunkiem, ze nie podrozujesz do Rosji [...]

    Kwestia bezpieczeństwa i dostępności w obu przypadkach (SMS kontra
    papier) dużo zależy od konkretnego użytkownika. Ktoś może nie mieć
    "komórki", albo nie zawsze nosić przy sobie, albo bywać w miejscach,
    gdzie nie ma zasięgu. Ale inny ktoś jest tak uzależniony od niej,
    że dałby sobie wszyć pod skórę, to mu jest wygodniej, bo listy
    papierowej zapomni, a ze złomem się nie rozstaje nigdy.

    Jeśli zaś chodzi o bezpieczeństwo, to teoretycznie SMS jest
    bezpieczniejszy, bo generowany na bieżąco pod konkretną
    transakcję, a nie zawczasu - podglądnięcie SMSa nic nie daje
    w odróżnieniu od podglądnięcia czy skopiowania listy haseł.
    Jednak z drugiej strony telefon jest bardziej narażony na
    kradzież czy rozbój. Wyobrażasz sobie sytuację, w której
    podchodzi do Ciebie kilku dresów i wykrzykuje "dawaj listę
    haseł jednorazowych do mBanku"? A jeśli ktoś nie korzysta
    z bankowości "na mieście", to może hasła trzymać w domu
    - będą dużo bardziej bezpieczne niż noszona przy sobie
    "komórka".

    Inna rzecz, że złodziej musi jeszcze poznać login i hasło,
    więc utrata telefonu czy listy papierowej nie jest specjalnie
    niebezpieczna - chyba, że ktoś Cię specjalnie namierzył.
    Wtedy też łatwiej podwędzić komórkę, niż listę, która jest
    nie wiadomo gdzie.

    Tak czy owak, dobrze, że można w mBanku wybrać. To, że
    z defaulta dają SMSy (jakiś default być musi), to żaden
    problem, można zmienić. Durnowate jest tylko to, że
    nie da się włączyć powiadomień (nawet emailowych)
    nie włączając haseł SMSowych. Kij im w oko za nachalną
    promocję tych ostatnich.


    --
    Piotr Auksztulewicz i...@n...net


  • 5. Data: 2008-12-19 14:11:37
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: "Szymon" <x...@o...pl>

    Nie wiem jak to jest w mBanku, bo nigdy nie pozwoliłem sobie wcisnąć haseł
    SMS, ale w Multi miałem SMS i bez problemu zmieniłem na hasła papierowe.
    Nawet wygodne, bo w placówce od razu dostałem bodaj 4 czy 5 list. Potem
    można zamiawiać pocztą albo też wziąć z placówki.



  • 6. Data: 2008-12-19 18:26:17
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: Cubus <c...@n...pl>

    Szymon pisze:
    > Nie wiem jak to jest w mBanku, bo nigdy nie pozwoliłem sobie wcisnąć haseł
    > SMS, ale w Multi miałem SMS i bez problemu zmieniłem na hasła papierowe.
    > Nawet wygodne, bo w placówce od razu dostałem bodaj 4 czy 5 list. Potem
    > można zamiawiać pocztą albo też wziąć z placówki.

    SMS-y są bezpieczniejsze. Wchodząc w posiadanie choćby jednego
    ważnego kodu jednorazowego jesteśmy w stanie wykonać dowolny
    przelew w dowolnym czasie w przyszłości.
    SMS dla odmiany autoryzuje JEDEN, KONKRETNY przelew i tyle.

    Przejęcie hasła jednorazowego może mieć miejsce w wielu
    momentach (druk, przesyłka, robal, przekierowanie na fałszywą
    stronę, keylogger itp). Przejęcie SMS-a jest zupełnie
    nieszkodliwe.

    Oczywiście można sobie wyobrazić, że złodziej kradnie
    login, hasło i telefon.
    Ale tak samo może włamać się do mieszkania i ukraść listę.

    --
    oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
    ID: 7JLTTMQN ---------------------------


  • 7. Data: 2008-12-19 18:51:37
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: "Szymon" <x...@o...pl>

    > SMS-y są bezpieczniejsze. Wchodząc w posiadanie choćby jednego
    > ważnego kodu jednorazowego jesteśmy w stanie wykonać dowolny
    > przelew w dowolnym czasie w przyszłości.
    > SMS dla odmiany autoryzuje JEDEN, KONKRETNY przelew i tyle.

    Nie chciałbym rozpoczynać dyskusji na ten temat, bo każdy ma swoje podejście
    i swoje argumenty. Wydaje mi się, że wszystko zależy od użytkownika. Z haseł
    jednorazowych korzystam od ok. 7 lat na kilku kontach w ilości
    kilkudziesięciu miesięcznie i jestem bardzo zadowolony. SMSów miałem dość po
    2 tygodniach na jednym koncie i 15-20 hasłach. Ale to ja - dla Ciebie może
    być to system optymalny.

    > Oczywiście można sobie wyobrazić, że złodziej kradnie
    > login, hasło i telefon.
    > Ale tak samo może włamać się do mieszkania i ukraść listę.

    Trochę łatwiej stracić telefon niż mieć okradzione mieszkanie. Jednak
    pamiętaj też o jednym - musi być rozsądny consensus między bezpieczeństwem a
    wygodą użytkowania. Przy aktywnym użytkowaniu konta można zgłupieć... ja
    mogę zgłupieć... od piszczenia telefonu, nie mówiąc już o tym, iż wykonanie
    przelewu jest kilka razy dłuższą czynnością (zanim dojdzie SMS, otworzę,
    wklepię kod, który jest dłuższy niż z listy haseł), co przy dużej ilości
    przelewów jest bardzo denerwujące. Poddałem sie ostatecznie, gdy ładowarka
    została w pracy, jedna kreska na telefonie wieczorem, a rano miałem puścić 8
    przelewów - gdyby się nie udały - znaczna strata finansowa. Udało się...
    ufff... telefon wytrzymał, ale zaraz po tym zmieniłem na hasła.



  • 8. Data: 2008-12-19 19:37:41
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@g...invalid>

    "Cubus" napisał:

    > Wchodząc w posiadanie choćby jednego ważnego kodu
    > jednorazowego jesteśmy w stanie wykonać dowolny
    > przelew w dowolnym czasie w przyszłości.

    Nie, system nie bedzie pomijal prosby o ten kod od prawowitego wlasciciela,
    specjalnie czekajac na uzycie przez niepowolana osobe - czyli "dowolny czas
    w przyszlosci" staje sie taka dziennikarska prawda (;


  • 9. Data: 2008-12-19 19:41:47
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: "Slawek 'IDEall' Fydryk" <s...@g...invalid>

    " Robert.5055" napisał:

    > Osobiscie wybieram liste, ktora sobie mozna przepisac do excel'a
    > zmienic kolumny, kolejnosc kodow lub znakow, wydrukowac i nawet
    > przykleic do monitora lub wrzucic w google spreadsheet.
    > Na nic nikomu sie nie przyda jesli nie zna algorytmu kodowania,
    > a Ty masz i tak ja zawsze pod reka ;-)

    Szczerze mowiac, mniej roboty jest przy nauce listy na pamiec.


  • 10. Data: 2008-12-19 19:48:24
    Temat: Re: SMSy a karty kodów
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Robert.5055 pisze:
    > Moze i dobry pod warunkiem, ze nie podrozujesz do Rosji, bo tam SMSy chodza
    > jak chca i czasami w ogole nie przychodza.
    > Dodatkowo spierac sie mozna po raz kolejny o bezpieczenstwo. Telefony gina
    > czesto, mozna go zgubic, zostawic, a moze byc tez inteligentnie ukradziony
    > (myslisz, ze go zostawiles a de facto zlodziej korzysta z kodow).

    Złodziej nie tylko musiałby poznać login do banku i hasło to jeszcze
    ukraść telefon tak abym się nie zorientował. IMO ciężka sprawa.

    > Osobiscie wybieram liste, ktora sobie mozna przepisac do excel'a zmienic
    > kolumny, kolejnosc kodow lub znakow, wydrukowac i nawet przykleic do monitora
    > lub wrzucic w google spreadsheet. Na nic nikomu sie nie przyda jesli nie zna
    > algorytmu kodowania, a Ty masz i tak ja zawsze pod reka ;-)

    Jak dla mnie to już zdecydowana przesada.


    --
    Mithos

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1