Użytkownik "Jacek23" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:d35vae$b48$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Bodaj do 7 kazdego miesiaca, ale glowy nie dam sobie uciac. Zgloszenia
>> "transakcji podejrzanych" (wszystkich powyzej 15000Euro) sa robione na
>> biezaco.
>
>
> Czyli co jesli pracowalem i pracuje sobie no i mam osczednosci jakies
> prawda?....jeden rachunek bankowy, to co nie moge sobie codzinnie wplacac
> i
> wyplacac powiedzmy 100000zl?....a dlaczego?...bo mi sie tak podoba....sa
> to
> moje oszczednosci i sobie je wyplacam i placam....i z tego dlaczego tak
> robie musze sie tlumaczyc w US?
> Pozdrawiam
>

Ależ możesz. US natomiast ma prawo zapytac, skad te oszczednosci? Dlatego
ludzie, ktorzy wygrali w Totka otrzymuja specjalne zaświadczenie :)

Jesli oszczednosci pochodza z legalnych zrodel (nie z handlu bronia lub
narkotykami), to mozesz robic, co chcesz. Co nie zmienia faktu, ze przy
kazdej takiej transakcji pojdzie raport do GIIF. To, czy sie toba
zainteresuja zalezy od tego, czy beda podejrzewac, ze masz co cos na
sumieniu, czy nie.

Pozdrawiam
parrot

>
>

do góry

In article <42567131$1@news.vogel.pl>, JerzyR wrote:
>>W jaki sposób urząd skarbowy lub urząd kontroli skarbowej może się
>> dowiedzieć czy mam i w jakim banku konto ?
>
> sam zglaszasz na druku nip-1?

DziennikUstaw_218_2002_poz_1835

ROZPORZADZENIE RADY MINISTRÓW

z dnia 10 grudnia 2002 r.

w sprawie sposobu, zakresu i terminów wykonywania przez rezydentów
dokonujących obrotu dewizowego z zagranicą obowiązków przekazywania
Narodowemu Bankowi Polskiemu danych w zakresie niezbędnym do
sporządzania bilansu płatniczego oraz bilansów należności i zobowiązań
zagranicznych państwa.


--

czeslawATdemonDOTslpDOTpl

do góry

Sebol napisał(a):
> i jasny - bank nie odpowie na żadne pismo czy zapytanie US.

żadne?

KG

do góry

> Ależ możesz. US natomiast ma prawo zapytac, skad te oszczednosci? Dlatego
> ludzie, ktorzy wygrali w Totka otrzymuja specjalne zaświadczenie :)



Czyli rozumiem ze wcale nie musi spytac (pewnie przez US zgodny z moim
miejscem zamieszkania) jesli te transakcje nie wydadza mu sie
podejrzane?...ciekawe czym sie kieruja...moze wiekiem.....Dzwonilem nawet do
banku i powiedzieli ze nawet lokaty zakladane podlegaja takiemu zgloszeniu ,
naprzykalad taka lokata 100000 zl podlega.


--
j...@p...pl
gg: 207344

> Jesli oszczednosci pochodza z legalnych zrodel (nie z handlu bronia lub
> narkotykami), to mozesz robic, co chcesz. Co nie zmienia faktu, ze przy
> kazdej takiej transakcji pojdzie raport do GIIF. To, czy sie toba
> zainteresuja zalezy od tego, czy beda podejrzewac, ze masz co cos na
> sumieniu, czy nie.

do góry

kam <X#k...@w...pl#X> wrote:
> Sebol napisał(a):
> > i jasny - bank nie odpowie na żadne pismo czy zapytanie US.
> żadne?

A właśnie jak to jest z wszelkimi mandatami itp. Czy US może sobie ot
tak skontaktować się z bankiem, zażądać zablokowania środków czy jak to
się tam odbywa bez żadnego komorniczego wezwania, wyroku sądowego czy
czego tam potrzeba?

NP: Arckanum - "Kampen"

--
A reason to die
No remission of sins commited
When you were fighting the lie

do góry

"Jacek23" <j...@p...pl> wrote:
> > Ależ możesz. US natomiast ma prawo zapytac, skad te oszczednosci? Dlatego
> > ludzie, ktorzy wygrali w Totka otrzymuja specjalne zaświadczenie :)
> Czyli rozumiem ze wcale nie musi spytac (pewnie przez US zgodny z moim
> miejscem zamieszkania) jesli te transakcje nie wydadza mu sie
> podejrzane?...ciekawe czym sie kieruja...moze wiekiem.....Dzwonilem nawet do
> banku i powiedzieli ze nawet lokaty zakladane podlegaja takiemu zgloszeniu ,
> naprzykalad taka lokata 100000 zl podlega.

To dziwne... Lokata chyba nie jest tak do końca transferem funduszy na
inne konto... A jak już to w obrębie tego samego banku na jakieś
subkonto którego "właściecielem" jest ta sama osoba ;))

NP: Arckanum - "Kampen"

--
Take me...
Can't you feel the call?
Embrace me eternally in your daylight slumber

do góry

Varg napisał(a):
> A właśnie jak to jest z wszelkimi mandatami itp. Czy US może sobie ot
> tak skontaktować się z bankiem, zażądać zablokowania środków czy jak to
> się tam odbywa bez żadnego komorniczego wezwania, wyroku sądowego czy
> czego tam potrzeba?

"wyrokiem" jest mandat

KG

do góry

To, czy sie toba zainteresuja zalezy od tego, czy beda podejrzewac, ze masz co
cos na sumieniu, czy nie.

A co mi grozi jezeli nie mam "papierków" na wszystkie oszczednosci bo np
pracowałam na czarno(ale nic wspólnego z narkotykami czy bronia), o co nie
trudno w III RP?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Varg napisał(a):
> kam <X#k...@w...pl#X> wrote:
>
>>Sebol napisał(a):
>>
>>>i jasny - bank nie odpowie na żadne pismo czy zapytanie US.
>>
>>żadne?
>
> A właśnie jak to jest z wszelkimi mandatami itp. Czy US może sobie ot
> tak skontaktować się z bankiem, zażądać zablokowania środków czy jak to
> się tam odbywa bez żadnego komorniczego wezwania, wyroku sądowego czy
> czego tam potrzeba?

Bez kwitów z US nakazującyh spłatę nic nie może i przeważnie nie
blokuje. US kontaktuje się z Tobą i wyznacza termin kiedy masz się u
nich stawić i jaką kwotę przygotować do zapłaty (wysokośćć
mandatu+koszty egzekucyjne). Jeśli nie przyjedziesz, olejesz wezwanie,
raz, drugi to w końcu mogą sobie tę kwotę ściągnąć z rachunku.

K.

do góry

Użytkownik basia napisał:

> A co mi grozi jezeli nie mam "papierków" na wszystkie oszczednosci bo np
> pracowałam na czarno(ale nic wspólnego z narkotykami czy bronia), o co nie
> trudno w III RP?

Powinnas zaplacic podatek od nieudokumentowanych przychodow. Kiedys to
chyba bylo 70% teraz nie wiem.

Bartol

do góry