-
11. Data: 2007-06-14 09:17:21
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: "Mithos" <f...@a...pl>
Kamil Jońca wrote:
> Jak ? Jeśli brutalne metody są uznawane za niemoralne, a szkolenia nie
> skutkują?
Nie wiem. Ale kiedys moze byc z tego jakas afera.
--
Mithos
-
12. Data: 2007-06-14 09:58:29
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Bartosz 'xbart' Nowakowski <b...@h...net>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 11:04:26 +0200, RobertS napisał(a):
> poczekajmy aż będzie jakaś grubsza afera, że ktoś zapłacił w sklepie
> skradzioną kartą a kasjerka nawet nie wymagała od niego podpisu, wtedy
> bedzie sie dzialo...
A być może jest i tak, że to zwykłe niedbalstwo pracowników.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide
-
13. Data: 2007-06-14 10:30:09
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: "Mithos" <f...@a...pl>
Bartosz 'xbart' Nowakowski wrote:
> A być może jest i tak, że to zwykłe niedbalstwo pracowników.
To moze faktycznie trzeba ich "edukowac" ? :) A uzyskane w ten sposob kwoty
oddac na schronisko, sieroty czy cos.
--
Mithos
-
14. Data: 2007-06-14 10:41:27
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Mithos pisze:
> Bartosz 'xbart' Nowakowski wrote:
>> A być może jest i tak, że to zwykłe niedbalstwo pracowników.
>
> To moze faktycznie trzeba ich "edukowac" ? :) A uzyskane w ten sposob
> kwoty oddac na schronisko, sieroty czy cos.
Co to znaczy "uzyskane" ?
KJ
-
15. Data: 2007-06-14 10:52:14
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Bartosz 'xbart' Nowakowski <b...@h...net>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 12:30:09 +0200, Mithos napisał(a):
> To moze faktycznie trzeba ich "edukowac" ? :) A uzyskane w ten sposob kwoty
> oddac na schronisko, sieroty czy cos.
Co najwyżej można złożyć reklamację w banku, że tu a tu
niedopełniają formalności* - inaczej nie widzę tej "edukacji".
* pomysły zgłoszenia fraudu, mimo braku zastrzeżenia karty i monitoringu
w sklepie, uważam za bezsensowne i śmieszne.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide
-
16. Data: 2007-06-14 11:13:05
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
witek pisze:
> Mają kwotę po niżej której nie chcą podpisu.
> Na własne ryzyko.
> Zdaża się to bardzo często w dużych supermarketach.
> Uzasadnienie jest bardzo proste: czas kasjerki spędzony na weryfikacji
> podisu jest droższy niż ewentualne zwrócenie kasy w przypadku reklamacji.
Poza niedbalstwem i niedoedukowaniem personelu, to faktycznie może być
przyczyną. Mimo, że płatność kartą trwa zwykle krócej, niż gotówką
(no może poza sytuacją, kiedy mamy odliczoną co do grosika kwotę
przygotowaną), to jednak ciągle to trwa długo, a gdyby kasjerka
chciała rzetelnie sprawdzać te podpisy, to trwałoby to jeszcze dłużej
(podpis się człowiekowi zmienia z czasem, na karcie jest trochę inne
podłoże, niewygodnie, klient musiałby się podpisywać kilkuktornie
bądź się legitymować, a ile awantur by przy tym było).
Jakimś rozwiązaniem jest zastosowanie pinu, ale ten też niektórzy
potrafią wklepywać przez wieki. Inne rozwiązanie to rozwój
i upowszechnienie kart mikroprocesorowych - możnaby wtedy
zrealizować coś takiego, że transakcje do pewnej kwoty
byłyby zapisywane na czipie i dopiero po kilku takich
transakcjach lub przy okazji jakiejś większej autoryzowana
byłaby cała kwota. Względnie w drugą stronę - raz na jakiś czas
preautoryzowana byłaby jakaś wyższa kwota, zapisywana na karcie
i wykorzystywana do transakcji offline (coś a'la portmonetka).
Standard EMV przewiduje taką metodę weryfikacji klienta,
która nazywa się "brak weryfikacji" (no CVN required). ;)
Inna możliwość to upowszechnienie jakiejś formy mikropłatności
(czyli szybkiego płacenia niskich kwot), np. przy użyciu kart
bezstykowych czy telefonów komórkowych.
No ale to wszystko jeszcze mniej lub bardziej odległa przyszłość...
ch.
-
17. Data: 2007-06-14 13:15:04
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Thu, 14 Jun 2007 08:12:04 +0200, "Mithos" <f...@a...pl> wrote:
>W ciagu 5 ostatnich dni juz trzy sklepy nie pobraly ode mnie podpisu na slipie.
>To taka jakas nowa moda ? I jak sie to ma do bezpieczenstwa autoryzowania
>zakupow podpisem ?
Bardzo dobrze. Dla mnie oznacza to większe bezpieczeństwo. Dla sklepu
- duże ryzyko, ale to ich problem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
18. Data: 2007-06-14 13:15:32
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Thu, 14 Jun 2007 10:27:17 +0200, "Mithos" <f...@a...pl> wrote:
>Ktos jednak powinien ten personel wyedukowac.
Po co?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
19. Data: 2007-06-14 13:20:08
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: Bartosz 'xbart' Nowakowski <b...@h...net>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 15:15:04 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Bardzo dobrze. Dla mnie oznacza to większe bezpieczeństwo. Dla sklepu
> - duże ryzyko, ale to ich problem.
Większe bezpieczeństwo?
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide
-
20. Data: 2007-06-14 13:24:17
Temat: Re: Sklepy nie pobieraja podpisu od platnosci karta
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 14 Jun 2007 08:55:29 +0200, JotBe napisał(a):
> witek napisał(a):
>>
>> Mają kwotę po niżej której nie chcą podpisu. Na własne ryzyko.
>> Zdaża się to bardzo często w dużych supermarketach. Uzasadnienie jest
>> bardzo proste: czas kasjerki spędzony na weryfikacji podisu jest
>> droższy niż ewentualne zwrócenie kasy w przypadku reklamacji.
>>
>>
>>
> To policzmy :)
> Załóżmy, że kwota transakcji wynosi 10 PLN i kasjerce weryfikacja
> podpisu zabiera 1 min.
> Przy 170 godzinach roboczych w miesiącu koszt pracy kasjerki wynosi:
> 170x60x10 = 102000 PLN
>
> Jak na kasjerkę całkiem pokaźna kwota :)
Spójrz na to z innej strony: obsługa jednego klienta niech trwa 10 minut,
to 1 minuta sprawdzania podpisu obniża przepustowość sklepu o 10% :).
IMHO całkiem sporo.
Biorąc pod uwagę to, oraz to że w koszt tej minuty wchodzi nie tylko
pensja kasjerki, ale także koszt utrzymania maszyny przy której siedzi,
obsługi dodatkowej ("panie marku, towar mi nie wchodzi"), a także to że
może co setna transakcja będzie reklamowana, i z tego co 3cia skutecznie,
to nie jest to takie bez sensu.
p. m.