eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiŚmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2011-02-11 02:01:54
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/10/2011 3:41 PM, Sławomir Szyszło wrote:
    > Dnia Thu, 10 Feb 2011 18:06:30 +0100, "witrak()"<w...@h...com>
    > wklepał(-a):
    >
    >> Michal Jankowski wrote:
    >>> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >>>
    >>>> Ale na koncie indywidualnym zony to on musi wykazac, ze kasa jest
    >>>> rowniez jego. Domyslnie jest zony,
    >>>
    >>> Polimeryzowałbym.
    >>
    >> Bo ?
    >>
    >> (Chyba, że piszesz, żeby coś napisać, jak jeden taki...)
    >
    > Bo jeśli nie ma rozdzielności majątkowej, to majątek małżonków jest wspólny z
    > definicji.
    >

    a skąd założenie, że na koncie małżonki jest majątek małżonków?
    bo to wcale nie takie oczywiste.


  • 22. Data: 2011-02-11 02:06:14
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/10/2011 4:13 PM, Michal Jankowski wrote:
    > "witrak()"<w...@h...com> writes:
    >
    >> Michal Jankowski wrote:
    >>> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >>>
    >>>> Ale na koncie indywidualnym zony to on musi wykazac, ze kasa jest
    >>>> rowniez jego. Domyslnie jest zony,
    >>>
    >>> Polimeryzowałbym.
    >>
    >> Bo ?
    >
    > Albowiem wydajemisie, ze w małżeństwie jest wspólne domyślnie
    > wszystko, i to odrębność trzeba dowieść, a nie wspólność.

    Błędne założenie.
    Tylko to czego dorobili sie w małżenstwie a i to z wyjątkami.

    >
    > Przy czym założenie konta tylko przez jednego z małżonków nie jest
    > IMHO żadną przesłanką odrębności majątku - w żadnym momencie nie jest
    > wymagana ani deklaracja, że pieniądze są odrębne, ani zgoda drugiego
    > małżonka, ani nic.

    To nie takie oczywiste.
    Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    wspólne, to on musi to wykazać.


    >
    > Tak jakby pralka kupiona przez jednego małżonka miała być 'domyślnie
    > odrębna', bo na fakturze jest jedna osoba. Albo samochód.
    >

    jak wyżej.
    Jeśli to ty podnosisz zarzut, że samochód jest wspólny to musisz to
    udowodnić.


  • 23. Data: 2011-02-11 02:08:09
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/10/2011 5:13 PM, XYZ wrote:
    > On 10.02.2011 23:13, Michal Jankowski wrote:
    >> "witrak()"<w...@h...com> writes:
    >>
    >>> Michal Jankowski wrote:
    >>>> witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >>>>
    >>>>> Ale na koncie indywidualnym zony to on musi wykazac, ze kasa jest
    >>>>> rowniez jego. Domyslnie jest zony,
    >>>>
    >>>> Polimeryzowałbym.
    >>>
    >>> Bo ?
    >>
    >> Albowiem wydajemisie, ze w małżeństwie jest wspólne domyślnie
    >> wszystko, i to odrębność trzeba dowieść, a nie wspólność.
    >>
    >> Przy czym założenie konta tylko przez jednego z małżonków nie jest
    >> IMHO żadną przesłanką odrębności majątku - w żadnym momencie nie jest
    >> wymagana ani deklaracja, że pieniądze są odrębne, ani zgoda drugiego
    >> małżonka, ani nic.
    >>
    >> Tak jakby pralka kupiona przez jednego małżonka miała być 'domyślnie
    >> odrębna', bo na fakturze jest jedna osoba. Albo samochód.
    >>
    > No a jak jest z odliczeniem internetu -- na fakturze muszą być dwie
    > osoby. Inaczej możesz fiskusa cmoknąć w pompkę.

    Nie muszą, ale kopanie się z US jest drozsze, niz dopisanie drugiego
    nazwiska do faktury.
    Przy czym wykazanie tego po smierci drugiego spoczywa na tym pierwszym,
    a to moze juz byc kłopotliwe.



  • 24. Data: 2011-02-11 11:40:38
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    witek <w...@g...pl.invalid> writes:

    > To nie takie oczywiste.
    > Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    > wspólne, to on musi to wykazać.

    Skoro małżonek wnosi, że pieniądze w szafce w sypialnisą wspólne, to
    on musi to wykazać?

    MJ


  • 25. Data: 2011-02-11 14:42:40
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Michal Jankowski wrote:
    > witek <w...@g...pl.invalid> writes:
    >
    >> To nie takie oczywiste.
    >> Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    >> wspólne, to on musi to wykazać.
    >
    > Skoro małżonek wnosi, że pieniądze w szafce w sypialnisą wspólne, to
    > on musi to wykazać?
    >

    Nie pleć...

    Wypadałoby znać (elementarne) podstawy prawa - rozum
    chłopka-roztropka nie wystarcza.

    witrak()


  • 26. Data: 2011-02-11 15:35:20
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: "Latet" <l...@c...pl>

    > Dzieci pełnoletnie czy nie?
    > Jak niepełnoletnie to troche sie skomplikuje, bo czesc kasy i pewnie chaty
    > bedzie sie nalezała dzieciom

    A jak pełnoletnie, to niby nie?

    latet



  • 27. Data: 2011-02-11 21:17:54
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/11/2011 5:40 AM, Michal Jankowski wrote:
    > witek<w...@g...pl.invalid> writes:
    >
    >> To nie takie oczywiste.
    >> Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    >> wspólne, to on musi to wykazać.
    >
    > Skoro małżonek wnosi, że pieniądze w szafce w sypialnisą wspólne, to
    > on musi to wykazać?
    >
    jeśli małżonek wnosi, ze pieniądze w szafce w sypialni kochanki są jego
    to musi to wykazać.
    dokładnie właśnie tak.



  • 28. Data: 2011-02-11 21:41:13
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (11.02.2011 03:06), witek wrote:
    >
    >>
    >> Przy czym założenie konta tylko przez jednego z małżonków nie jest
    >> IMHO żadną przesłanką odrębności majątku - w żadnym momencie nie jest
    >> wymagana ani deklaracja, że pieniądze są odrębne, ani zgoda drugiego
    >> małżonka, ani nic.
    >
    > To nie takie oczywiste.
    > Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    > wspólne, to on musi to wykazać.

    No dobra, załóżmy że jestem świeżym wdowcem. Znając PIN - wypłacam z
    karty ś.p. żony połowę kasy.

    Ktoś się tego czepia (kto?), ja wykazuję że to był majątek wspólny -
    konsekwencji brak. Czyż nie?

    p. m.


  • 29. Data: 2011-02-11 21:49:40
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/11/2011 3:41 PM, mvoicem wrote:
    > (11.02.2011 03:06), witek wrote:
    >>
    >>>
    >>> Przy czym założenie konta tylko przez jednego z małżonków nie jest
    >>> IMHO żadną przesłanką odrębności majątku - w żadnym momencie nie jest
    >>> wymagana ani deklaracja, że pieniądze są odrębne, ani zgoda drugiego
    >>> małżonka, ani nic.
    >>
    >> To nie takie oczywiste.
    >> Skoro małżonek podnosi, że pieniadze na indywidualnym koncie żony są
    >> wspólne, to on musi to wykazać.
    >
    > No dobra, załóżmy że jestem świeżym wdowcem. Znając PIN - wypłacam z
    > karty ś.p. żony połowę kasy.
    >
    > Ktoś się tego czepia (kto?), ja wykazuję że to był majątek wspólny -
    > konsekwencji brak. Czyż nie?
    >
    > p. m.

    jeśli wykazujesz, że był to majątek wspólny to wypłaciłeś swoją część,
    która nie ma nic wspólnego ze śmiercią i spadkiem więc podstaw do
    czepiania sie brak.

    druga połowa jest masą spadkową, z której minimum połowę też dostaniesz,
    ale dopiero po stwierdzeniu nabycia spadku i ewentualnym dziale spadku.


    jeśli to była karta do konta indywidualnego żony, to na rozprawie
    spadkowej pozostali spadkobiercy mogę wskazać to konto jako masę
    spadkową w całości, bo konto jest indywidualne.
    Jeśli zaprotestujesz to ty musisz wykazać, ze nie całe saldo konta jest
    masą spadkową.
    Jeśli ci sie nie uda, to kasę będziesz musiał oddać tak czy siak.



  • 30. Data: 2011-02-11 22:13:48
    Temat: Re: Śmierć członka rodziny - jak to jest ze sprawami bankowymi
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (11.02.2011 22:49), witek wrote:
    >
    > jeśli to była karta do konta indywidualnego żony, to na rozprawie
    > spadkowej pozostali spadkobiercy mogę wskazać to konto jako masę
    > spadkową w całości, bo konto jest indywidualne.
    > Jeśli zaprotestujesz to ty musisz wykazać, ze nie całe saldo konta jest
    > masą spadkową.
    > Jeśli ci sie nie uda, to kasę będziesz musiał oddać tak czy siak.

    Nie przeczę. Ale takie konsekwencje mnie czekają także jeżeli zostawię
    te pieniądze tam gdzie są, nie wykażę że były majątkiem wspólnym i
    zostaną w spadku podzielone. Tak czy inaczej - muszę wykazać.

    Skoro tak czy inaczej muszę wykazać, innych konsekwencji brak, to czemu
    nie wypłacić od razu?

    p. m.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1