sys29 wrote:

> że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna od jego odwrócenia.

Lub innymi słowy. Bezwładność jest wszędzie. Również w myśleniu i działaniu.

do góry

On 31 Maj, 08:39, " sys29" <s...@g...pl> wrote:
> Charlie delta <c...@g...com> napisa (a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > panienka sysy buhahaha, rozumiem =BFe jeste=B6 fank=B1 nieuka harmonicznego
> > kt=F3ry w swoich przeb=B3yskach geniuszu kupuje szczyty i sprzedaje
> > do=B3ki , doniesiono mi =BFe mocno stopnia=B3o jego k=F3=B3ko dawc=F3w,
> nie=
> >  dziwi
> > mnie to wcale, w marcu k=B3=F3ci=B3em si=EA z debilem, on wie=B6ci=B3 hoss=
> > =EA pod
> > niebiosa, ja za=B3o=BFy=B3em na wszystkich rynkach kr=F3tkie pozycje, ja
> > pozamyka=B3em teraz kr=F3tkie pozycje, przygotowuj=B1c sie obecnie do
> > wzrost=F3w , ten harmoniczny pajac nakazuje swojej niedobitej =B6wicie
> > otwiera=E6 na rynkach kr=F3tkie
>
> > biedny harmonic, biedny i ty sys...cycu jeste=B6
> > buhahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
>
> Nie mam poj cia, kto to jest ten harmoniczny nieuk. Dla mnie
> prawdziwym ba wanem to jeste Ty. O mieszasz si swoimi wpisami.
> Epatujesz sw odmienno ci seksualn ( nie mam w tpliwo ci, e
> jeste gejem, bo przecie aden normalny hetero nie odczuwa potrzeby
> nazywania rozm wc w "panienkami" ), a to jest obrzydliwe. Do tego
> jeste kiepskim spekulantem i dawc kapita u, bo tylko tacy co
> chwil poszukuj punkt w zwrotnych i zajmuj pozycje przeciw trendowi.
> I na domiar z ego jeste "psychiczny". Lecz si kole . We tabletki
> albo jak zapewne wolisz ... czopki.
>
> pozdr.
> sys29
>
> --
> Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka, ja od marca byłem, podkreślam byłem krótki na capital market
i długi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa

do góry

totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> Nigdy nie zakładam, ze ktoś jest głupszy ode mnie. Sądzę, że B&H to byt
> medialny, marketingowy. Nikt o zdrowych zmysłach nie kisiłby straty przez
30
> lat. Ja się osobiście z takimi ludźmi nie spotkałem.

Ja znam dwóch ludzi, którzy trzymali akcje przez prawie/ponad 10 lat.
Rzeczywiście obaj nie są o zdrowych zmysłach.

"Wystarczy kupić i nic
> nie robić" to gadka akwizytorów funduszy. Scenariusz, który się nigdy nie
> realizuje.
> W każdym razie ja nie znam takiego przypadku.
> Ale nie to miałem na myśli.
> Gospodarka japońska to namacalny przykład do czego państwo jest zdolne w
> gospodarce. Jak może pomóc, jak wydajnie stymuluje, jak ułatwia i zachęca
i
> jak wspomaga rozwój i koniunkturę. Efekt tych działań jest taki, ze stoją
w
> miejscu i rosną tylko długi.
> Ludzi w Europie to nie zraża.
> !00% czasu w mediach poświęcone jest opisom jak to państwo jest nieudolne.
> Jak ludzie cierpią przez działanie urzędników. O niczym innym się nie
> mówi/pisze. I jakie wnioski?
> Państwo trzeba wzmocnić, a na urzędników zatrudniać aniołów, którzy by
> pracowali za darmo. Typowy przykład powiększania stratnej pozycji. Jak się
> kończy takie działanie? Zamiast uciąć straty i pozostały kapitał przenieść
w
> rokujące przedsięwzięcie to traci się dalej kapitał na beznadziejny
projekt.
> To musi się skończyć bankructwem. Do tej pory zawsze się kończyło.
> Pomysł by pozbyć się państwa nie jest rozważany ani wypowiadany.


Kilka miesięcy temu w swoim wpisie porównałeś państwo do religii.
To było bardzo trafne, dlatego to zapamiętałem. Pozwolę więc
sobie rozwinąć ten wątek.

Większość ludzi wierzy w państwo, bo:

Państwo jest wszechmogące.
Państwo jest miłosierne ( dla złodzieji i gwałcicielów ).
Państwo ma swój cel ( wzrost PKB nawet za cenę długu ).
Państwo jest doskonałe ( o taki wizerunek stara się w mediach ).
Państwo wie wszystko ( ABW, CBA ... ).
Państwo jest sprawiedliwe ( czyt. sprawiedliwe "społecznie" ).
Państwo kocha ludzi ( zwłaszcza tych, których doi z kasy ).
Państwo jest wszechobecne ( najbardziej w gospodarce ).
Państwo jest w 3 osobach ( rząd, parlament, sądy ).
Państwo walczy ze złem ( szarą strefą ).
Istnieją anioły (urzędnicy) i demony (kapitaliści).
Istnieje Pismo Święte (konstytucja).
Państwo ma swoje świątynie (urzędy, ZUS-y).
Państwo ma swoich kapłanów ( biurokraci ).

.. na razie skończyły mi się pomysły.

pozdr.
sys29



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 31 Maj, 12:09, " sys29" <s...@g...pl> wrote:
>  Archangell <a...@g...pl> napisał(a):
>
>
>
> > Niekkei:
> >http://stooq.com/q/?s=^nkx
>
> > Ci co kupowali w latach 80-tych to faktycznie bieda ale teraz? Wyglada
> jakby
> > dołek niedaleko jest/był.
>
> > a tu WIG:
> >http://stooq.com/q/?s=wig
> > ??? Jakie wnioski?
>
> > Arch
>
> Nie mam pojęcia kiedy będzie średnioterminowy dołek na WIGu.
> Na razie trend jest spadkowy. Prognozowaniem się nie zajmuję,
> bo uważam, że przyszłość jest zasadniczo nieprzewidywalna.
> Nie wiemy co będzie dziś, za tydzień ... a już wróżenie, co
> będzie za miesiąc to kompletne bzdury. Śmieszą mnie sporządzane
> przez analityków "scenariusze bazowe". Goście ulegają iluzji,
> że panują nad wydarzeniami. Zenona Komara chyba nie czytali.
> Jak ktoś nie jest insiderem albo "dobrze poinformowanym grubasem"
> to pozostaje mu w spekulacjach wykorzystywać dobrze sprawdzoną
> zasadę ( potwierdzoną naukowo ), że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna od jego odwrócenia.
>
> pozdr.
> sys29
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

panienka, zapomniałeś o jednym aspekcie spekulacji, w chwili kiedy
swołocza planktoniasta uwierzy że trend (jakikolwiek byłby, góra czy
dół ) jest niezmienny (zawsze bedzie już rosło bądź spadki są
wieczne) , WIELKI GRUBAS będzie już odwrócony buhahahahaaaaaaaaaaaa

czy S&P pincet zostanie sprowadzony do cen 126x zgodnie z zasadą
harmonii (2 = 4) nie wiem, ale wiem z praktyki że wtedy WIELKI GRUBY
będzie już LONG

a was pannice w dupsko wydyma, jak zwykle buhahahaaaaaaaaaaaaa

do góry

Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):


> panienka, ja od marca by=B3em, podkre=B6lam by=B3em kr=F3tki na capital
mar=
> ket
> i d=B3ugi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa


Wiem pedałku, wszyscy tu wiedzą, że zarabiasz kupę kasy.
Nie zapomnij o dziennej dawce czopków.

pozdr.
sys29


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

sys29 <s...@g...pl> napisał(a):

> w spekulacjach wykorzystywać dobrze sprawdzoną
> zasadę ( potwierdzoną naukowo ), że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna od jego odwrócenia.
>
> pozdr.
> sys29
>

A to wg mnie jest bzdurą. To tak jakbyś sugerował zastosowanie do gry na
giełdzie rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli już, to powiedziałbym, że zmiana
trendu jest najbardziej prawdopodobna, następuje przy prawie każdej
transakcji. Raz w górę, raz w dół.

kc



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Charlie delta wrote:

> panienka, ja od marca byłem, podkreślam byłem krótki na capital market
> i długi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa
>

Masz najwięcej pieniędzy na świecie. Przed śmiercią Steve Jobs też tu
pisywał. Dyskutował tu swoje strategie razem z Gates'em. Podawali tu sobie
swoje rysunki giełdowe na www.wrzuc.tu swoja.fote.com. Jakież oni stawiali
długie kreski.

do góry

Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):

> d=F3=B3 ) jest niezmienny (zawsze bedzie ju=BF ros=B3o b=B1d=BC spadki s=B1
> wieczne) , WIELKI GRUBAS b=EAdzie ju=BF odwr=F3cony buhahahahaaaaaaaaaaaa
>

Rozumiem, chciałeś się pochwalić, że bzykałeś jakiegoś wielkiego
grubasa, który był odpowiednio odwrócony. Daj sobie spokój, tu nikogo
nie interesują techniki waszego współżycia.

pozdr.
sys29

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

kc <k...@g...pl> napisał(a):


> A to wg mnie jest bzdurą. To tak jakbyś sugerował zastosowanie do gry na
> giełdzie rachunku prawdopodobieństwa. Jeżeli już, to powiedziałbym, że
zmiana
> trendu jest najbardziej prawdopodobna, następuje przy prawie każdej
> transakcji. Raz w górę, raz w dół.
>
> kc

To nie jest bzdura. Trendy są faktem. Widać je na wykresach gołym okiem.
To o czym piszesz, to tzw. szum. Wiele zjawisk w przyrodzie to trend
pomieszany z szumem ( poczytaj o wykładniku Hursta ).

pozdr.
sys29


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

sys29 <s...@g...pl> napisał(a):

> To nie jest bzdura. Trendy są faktem. Widać je na wykresach gołym okiem.
> To o czym piszesz, to tzw. szum. Wiele zjawisk w przyrodzie to trend
> pomieszany z szumem ( poczytaj o wykładniku Hursta ).
>
> pozdr.
> sys29


Skoro tak, to potraktujmy ten drobny spadek na wigu z 68000 jako szum, ok?
Ogólnie i tak mamy trend wzrostowy od początku notowań.

kc


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry