-
31. Data: 2012-05-31 13:16:22
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " sys29" <s...@g...pl>
kc <k...@g...pl> napisał(a):
> Skoro tak, to potraktujmy ten drobny spadek na wigu z 68000 jako szum, ok?
:-) dobre.
> Ogólnie i tak mamy trend wzrostowy od początku notowań.
>
> kc
Taki przykład:
od lutego 2009 do kwietnia 2011 była hossa. Gdybyś dla tego okresu czasu
powybierał losowo np. kilkadziesiąt punktów i sprawdził, co się stało po
upływie np. 10 dni od każdego z nich, to zobaczyłbyś, że wzrosty przeważały
nad spadkami. Na tym polega zasada, że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna.
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2012-05-31 13:19:23
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " kc" <k...@g...pl>
sys29 <s...@g...pl> napisał(a):
> Taki przykład:
> od lutego 2009 do kwietnia 2011 była hossa. Gdybyś dla tego okresu czasu
> powybierał losowo np. kilkadziesiąt punktów i sprawdził, co się stało po
> upływie np. 10 dni od każdego z nich, to zobaczyłbyś, że wzrosty przeważały
> nad spadkami. Na tym polega zasada, że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna.
>
> pozdr.
> sys29
>
No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i
wprowadziłeś czas. :)
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2012-05-31 13:25:50
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " sys29" <s...@g...pl>
kc <k...@g...pl> napisał(a):
> No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i
> wprowadziłeś czas. :)
>
> kc
>
Nigdzie nie twierdziłem przecież, że trendy funkcjonują poza czasem :-)
Niczego nie musiałem wprowadzać. Czas ( co by o nim nie myśleć ) jest
na osi odciętych na wykresach cen. Nie da się od niego uciec :-)
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
34. Data: 2012-05-31 13:29:07
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: Charlie delta <c...@g...com>
On 31 Maj, 12:38, " sys29" <s...@g...pl> wrote:
> Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):
>
>
>
> > panienka, ja od marca by=B3em, podkre=B6lam by=B3em kr=F3tki na capital
> mar=
> > ket
> > i d=B3ugi na walucie buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa
>
> Wiem pedałku, wszyscy tu wiedzą, że zarabiasz kupę kasy.
> Nie zapomnij o dziennej dawce czopków.
>
> pozdr.
> sys29
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
nie wiem o co chodzi z tym pedałem, ale widocznie srogo Pan Rynek
wygrzmocił ci dupsko skoro bredzisz buhahaaaaa
-
35. Data: 2012-05-31 13:31:16
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " kc" <k...@g...pl>
sys29 <s...@g...pl> napisał(a):
> kc <k...@g...pl> napisał(a):
>
> > No widzisz, sam zorientowałeś się, że w twojej teorii coś nie gra i
> > wprowadziłeś czas. :)
> >
> > kc
> >
>
> Nigdzie nie twierdziłem przecież, że trendy funkcjonują poza czasem :-)
> Niczego nie musiałem wprowadzać. Czas ( co by o nim nie myśleć ) jest
> na osi odciętych na wykresach cen. Nie da się od niego uciec :-)
>
> pozdr.
> sys29
>
>
A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej
prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to
dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2012-05-31 13:44:51
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " " <k...@g...pl>
kc <k...@g...pl> napisał(a):
> A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to
> dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?
>
> kc
Trendy trendami, ale teraz trynd jest inny. Nie powinien, a jest, bo rynkiem
nie rządzą trendy, tylko Fibonacci.
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2012-05-31 13:45:26
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " sys29" <s...@g...pl>
kc <k...@g...pl> napisał(a):
>
> A mi chodzi o to, że twierdzenie, że kontynuacja trendu jest bardziej
> prawdopodobna niż odwrócenie trendu jest bez sensu. Bo gdyby tak było, to
> dlaczego co chwila dzieją się zdarzenia mniej prawdopodobne?
>
> kc
>
Tych bardziej prawdopodobnych dzieje się więcej - to istota
prawdopodobieństwa. Gdy będziesz rzucał oszukaną kostką do gry, to lepsze
liczby będą wypadać częściej, ale te gorsze też będą wypadać.
Poczytaj o wykładniku Hursta. Nie jest to co prawda prawdopodobieństwo,
a miara obciążenia statystycznego, ale możesz go dla uproszczenia tak
traktować.
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2012-05-31 14:01:52
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " sys29" <s...@g...pl>
Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):
>> nie wiem o co chodzi z tym peda=B3em, ale widocznie srogo Pan Rynek
> wygrzmoci=B3 ci dupsko skoro bredzisz buhahaaaaa
Jesteś gejem. To oczywiste. Twoja "panienkowa" mantra pokazuje co Ci siedzi
we łbie. Dla jasności - ja niczego do gejów nie mam, poza tym, że się
was brzydzę. Mam odrobinę konserwatywną mentalność.
Pamiętaj o czopkach. Macie jakieś specjalne apteki dla gejów ?
pozdr.
sys29
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
39. Data: 2012-05-31 14:03:39
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: " kc" <k...@g...pl>
<k...@g...pl> napisał(a):
>Fibonacci.
>
> kc
>
Ale też trudno go rozszyfrować. Zasadziłem się ze zleceniem na 1991, a tu
1993. I kicha. Po sprawdzeniu, bingo, zgadza się, ale co z tego, jak ja bez
długich.
1993 to był właśnie ten mniej prawdopodobny punkt odwrócenia.
S&P potwierdza, odbił się tam, gdzie powinien.
Dzisiaj kontrakty trzyma średnia 15 dniowa z kursów otwarcia, ale też Fibon
2043,2059,2075
pozdrawiam
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
40. Data: 2012-05-31 14:10:54
Temat: Re: USDPLN - co jest grane ?
Od: totus <t...@p...onet.pl>
sys29 wrote:
> Tych bardziej prawdopodobnych dzieje się więcej - to istota
> prawdopodobieństwa. Gdy będziesz rzucał oszukaną kostką do gry, to lepsze
> liczby będą wypadać częściej, ale te gorsze też będą wypadać.
> Poczytaj o wykładniku Hursta. Nie jest to co prawda prawdopodobieństwo,
> a miara obciążenia statystycznego, ale możesz go dla uproszczenia tak
> traktować.
>
Nic nie zrozumiałeś. Pretensje są dlatego bo "bardziej prawdopodobne" nie
znaczy "pewne". A żeby było sprawiedliwie i moralnie - powinno.