> Wydaje mi sie, ze jednak da sie wyznaczyc pewne cechy konta niechcianego,
> np. wiekszosc ludzi unika drogich oplat

nie, niektorzy ludzie wyzej od pieniedzy cenia swoj czas, wiec
lubia banki, gdzie nie ma kolejek, jest usiechnieta i kompetentna obsluga
pol dnia sie nudzaca, po to, zeby jak klient przyjdzie byli natychmiast
gotowi JEGO obsluzyc. A to jest mozliwe tylko jak sie odstraszy
oplatami roznych kolekcjonerow kont i innych szarakow. (i dzieki tym
oplatom zdobedzie kase na oplacanie glownie nudzacych sie pracownikow)
Kiedys BRE probowalo zostac takim bankiem (czesc detaliczna [ale nie m ani Mu]
jak i biznesowa), ale chyba tylko oplaty wyszly na odpowiednim poziomie ;-).

Zapewniam Cie, ze kazda oferta znajdzie amatora, ktory powie
"to jest najlepsze!". Nawet KB, ktory jest totalna manufaktura
i przysyla mi SMSy o stanie konta wciaz (pol roku po zrezygnowaniu z uslugi
[i zaprzestaniu oplacania jej :-))] i gdzie musialem chodzic w dzien na kiedy
mialem "zlecenie stale" przypominac pani o nim :-), bo czasem jakos zapominala
je zrobic... brr ale ma swoje zalety!

pozdrawiam

romekk

do góry

.....lepszy denysta czy ginekolog .....

pzdr


----------------------------------------------------
------
UWAGA !!
Odpowiadajac na ten e-mail usun : NOSPAM z adresu

do góry

On Wed, 12 Jun 2002 21:42:32 +0200, "Van GoGush"
<N...@p...onet.pl> wrote:

>.....lepszy denysta czy ginekolog .....
>
Zloty mail za porownanie :-)
Rzeczwiscie wszystko zalezy od tego co sie potrzebne, wiec pytania o
nalepsze costam bez zadnych kryteriow sa bez sensu
Rubin tez moze byc lepszy od Sony jak w kieszeni pusto :-).
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

Użytkownik "Szymon" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:ae83jr$4oj$1@absinth.dialog.net.pl...
> Uhm... czyli jesli ktos zapyta: majac do dyspozycji tpsa, niezaleznego
> operatora co jest lepsze? - pytanie w/g Ciebie bez sensu.

to już jest jakiś "konkret" , ale odpowiedzi jednoznacznej NIE MA.
Dla wielu przypadkow TPSA będzie LEPSZY!!!!


> Lepszy jest telewizor Rubin czy Sony - bez sensu.
> Lepszy jest mercedes czy maluch - bez sensu.

Jak cię stać na SONY WEGA 36 cali, to jest lepszy od Rubina.
Jak jesteś "golodupiec" i ktoś ci sprezentuje Rubina, to Rubin lepszy bo
jedyny na jakiego cię stać.
Identycznie sprawa wygląda z Mercedesem.
Jak jesteś biedny kurdupel to MALUCH lepszy.
Mercedes jest strasznie kosztowny, atrakcyjny dla złodziei i długo mozesz
sie nim nie nacieszyć

do góry

Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:ae871h$99i$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> nie, niektorzy ludzie wyzej od pieniedzy cenia swoj czas, wiec

Niektorzy... rozumiem, ze pytanie bylo ogolniokowe i dlatego mowie o pewnej
statystycznej. Tak jak powiedzialbym, ze lepiej byc bogatym niz biednym. Ale
fakt - niektorzy pewnie wola biede i glod.

pzdr

do góry

Uzytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:m9lgguo4j5nur5gaekee8os5pehu2sp3r6@4ax.com...
> Rubin tez moze byc lepszy od Sony jak w kieszeni pusto :-).

Niestety - jesli w kieszeni pusto to w ogole nie masz wyboru, bo Sony jest
poza zasiegiem. Wlasciwe pytanie powinno brzmiec: rubin czy nic?

pzdr

do góry

Użytkownik "lipa" <f...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ae9l4g$8vp$1@news.tpi.pl...

> to już jest jakiś "konkret" , ale odpowiedzi jednoznacznej NIE MA.
> Dla wielu przypadkow TPSA będzie LEPSZY!!!!

Czy pytanie w jakim banku nie otwierac nie jest pytaniem o subiektywna
ocene? Bo jesli tak...

> Identycznie sprawa wygląda z Mercedesem.
> Jak jesteś biedny kurdupel to MALUCH lepszy.

Nie, jesli jestem biedny to nie mam wyboru maluch-merc, ale maluch-nic.

> Mercedes jest strasznie kosztowny, atrakcyjny dla złodziei i długo mozesz
> sie nim nie nacieszyć

Moge.

pzdr

do góry

Użytkownik "Szymon" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:ae9qdi$fip$1@absinth.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
> news:ae871h$99i$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > nie, niektorzy ludzie wyzej od pieniedzy cenia swoj czas, wiec
>
> Niektorzy... rozumiem, ze pytanie bylo ogolniokowe i dlatego mowie o
pewnej
> statystycznej. Tak jak powiedzialbym, ze lepiej byc bogatym niz biednym.
Ale
> fakt - niektorzy pewnie wola biede i glod.
>
> pzdr
>

pieniadze to nie wszystko ;-)))
pozdr.
S

do góry

Thu, 13 Jun 2002 12:01:42 +0200, w
<ae9qme$gaf$1@absinth.dialog.net.pl>, "Szymon" <w...@p...com>
napisał(-a):

> > Identycznie sprawa wygl?da z Mercedesem.
> > Jak jeste? biedny kurdupel to MALUCH lepszy.
>
> Nie, jesli jestem biedny to nie mam wyboru maluch-merc, ale maluch-nic.

Masz wybór -- maluch albo 25-letni merc.
I ponownie nie zawsze merc czy maluch będzie lepszy.

do góry

Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:kktggu4s75qq80la32q588nm7m4sikpsl7@4ax.com...
> Masz wybór -- maluch albo 25-letni merc.
> I ponownie nie zawsze merc czy maluch będzie lepszy.

Wiadomo, ze chodzilo o nowe. Czepasz sie slowek. To co lepsze: maluch
(noworodek) czy merc? A moze maluch czy Mercedes (imie kobitki)?

pzdr

do góry