eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › W obliczu tragedii w Fikushimie ....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2011-03-27 08:13:02
    Temat: Re: W obliczu tragedii w Fikushimie ....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "root"

    > Osobiście mam glebokim powazaniu co na ten temat sadzi np. Tusk. Piłkarz
    > nie moze byc w tym kraju wyrocznią.

    dla mnie też Tusk nie jest wyroczną, ale skoro w dyskucji uzewnętrzniasz
    swoje polityczne antypatie, to ciekaw jestm kto dla Ciebie jest wyrocznią
    spośród polityków


    > Zreszta wlasnie 2 dni temu okazalo sie jaki z niego ekspert od OFE.

    premier, prezydent itd nie muszą być ekspertami
    ani menadżer, ani przywódca dowolnej partii
    chyba wiesz o tym

    > Pytania musza byc konkretne i skierowane do wielu ekspertow i tych ktorzy
    > sa za i przeciw. Moze sie okazac, ze wystarcza tylko powody ekonomiczne
    > aby
    > dac sobie spokój. Gdybanie nt. bezpieczenstwa jest z gory skazane na
    > przegraną, bo EJ są bezpieczne. Jesli przeciwnicy chca cos rzeczywiscie
    > ugrac powinni skupic sie na ekonomii.

    potwierdzam jeszcze raz że się zgadzam, poza tym temat jest tak drażliwy, że
    jednak IMO powinien zostac rozstrzygniety w głosowaniu powszechnym
    znając zdolności manipulacyjne mediów i polityków, obie strony rzucą na
    szalę skrajne i wzajemnie wykluczające się argumenty, tak więc do mas nie
    dotrze żadna prawda
    będziemy mieli do czynienia, jak zwykle zresztą, z kierowaniem się antypatią
    osobistą do wypowiadającego dana opinię, co zresztą zaprezentowałeś sam na
    pocztątku tego posta


  • 22. Data: 2011-03-27 08:14:07
    Temat: Re: W obliczu tragedii w Fikushimie ....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:immqr9$hbn$1@usenet.news.interia.pl...
    >> Tak nawiasem mówiąc, Endriu, przekręcenie nazwy Fukushima to takie lekko
    >> ch... zagranie.
    >
    > Ostatnio coś rozkojarzony jestem.

    :)))

    wiem, jasne, tu się nie da wyedytować literówek, ależ oczywiście


  • 23. Data: 2011-03-27 08:30:06
    Temat: Re: W obliczu tragedii w Fikushimie ....
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sun, 27 Mar 2011 10:13:02 +0200, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root"
    >
    >> Osobiście mam glebokim powazaniu co na ten temat sadzi np. Tusk. Piłkarz
    >> nie moze byc w tym kraju wyrocznią.
    >
    > dla mnie też Tusk nie jest wyroczną, ale skoro w dyskucji uzewnętrzniasz
    > swoje polityczne antypatie, to ciekaw jestm kto dla Ciebie jest wyrocznią
    > spośród polityków

    A coż to za pytanie? Polityk - wyrocznia? Polityk to menedzer ktorego
    zatrudniamy a jedynym zadaniem winno być dbanie o interes firmy - w tym
    wypadku kraju.

    >
    >> Zreszta wlasnie 2 dni temu okazalo sie jaki z niego ekspert od OFE.
    >
    > premier, prezydent itd nie muszą być ekspertami
    > ani menadżer, ani przywódca dowolnej partii
    > chyba wiesz o tym
    >
    >> Pytania musza byc konkretne i skierowane do wielu ekspertow i tych ktorzy
    >> sa za i przeciw. Moze sie okazac, ze wystarcza tylko powody ekonomiczne
    >> aby
    >> dac sobie spokój. Gdybanie nt. bezpieczenstwa jest z gory skazane na
    >> przegraną, bo EJ są bezpieczne. Jesli przeciwnicy chca cos rzeczywiscie
    >> ugrac powinni skupic sie na ekonomii.
    >
    > potwierdzam jeszcze raz że się zgadzam, poza tym temat jest tak drażliwy, że
    > jednak IMO powinien zostac rozstrzygniety w głosowaniu powszechnym
    > znając zdolności manipulacyjne mediów i polityków, obie strony rzucą na
    > szalę skrajne i wzajemnie wykluczające się argumenty, tak więc do mas nie
    > dotrze żadna prawda
    > będziemy mieli do czynienia, jak zwykle zresztą, z kierowaniem się antypatią
    > osobistą do wypowiadającego dana opinię, co zresztą zaprezentowałeś sam na
    > pocztątku tego posta
    Dokładnie tak, kieruję się antypatiami. Ale pisalem ze nie mam zdania - bo
    za malo mam informacji a te ktore mam moga byc nieprawdziwe.
    Podobnie Tusk nie powinien się w w tej sprawie ogóle wypowiadać bo to nie
    jest jego rola.
    Poniewaz nie jestm alfą i omegą czekam na zadanie tych prostych pytań
    osobom, ktore potrafią na nie rzeczowo odpowiedzieć. Niestety w naszych
    mediach, na tematy EJ wypowiadają się w wiekszości historycy.


  • 24. Data: 2011-03-27 08:53:06
    Temat: Re: W obliczu tragedii w Fikushimie ....
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:nupzhxhlfo3w$.mjkmpz51o62x$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 27 Mar 2011 10:13:02 +0200, skippy napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root"
    >>
    >>> Osobiście mam glebokim powazaniu co na ten temat sadzi np. Tusk. Piłkarz
    >>> nie moze byc w tym kraju wyrocznią.
    >>
    >> dla mnie też Tusk nie jest wyroczną, ale skoro w dyskucji uzewnętrzniasz
    >> swoje polityczne antypatie, to ciekaw jestm kto dla Ciebie jest wyrocznią
    >> spośród polityków
    >
    > A coż to za pytanie? Polityk - wyrocznia? Polityk to menedzer ktorego
    > zatrudniamy a jedynym zadaniem winno być dbanie o interes firmy - w tym
    > wypadku kraju.

    mistrzowska ucieczka od meritum:)


  • 25. Data: 2011-03-27 13:11:04
    Temat: Re: W obliczu tragedii w Fikushimie ....
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sun, 27 Mar 2011 10:53:06 +0200, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:nupzhxhlfo3w$.mjkmpz51o62x$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sun, 27 Mar 2011 10:13:02 +0200, skippy napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "root"
    >>>
    >>>> Osobiście mam glebokim powazaniu co na ten temat sadzi np. Tusk. Piłkarz
    >>>> nie moze byc w tym kraju wyrocznią.
    >>>
    >>> dla mnie też Tusk nie jest wyroczną, ale skoro w dyskucji uzewnętrzniasz
    >>> swoje polityczne antypatie, to ciekaw jestm kto dla Ciebie jest wyrocznią
    >>> spośród polityków
    >>
    >> A coż to za pytanie? Polityk - wyrocznia? Polityk to menedzer ktorego
    >> zatrudniamy a jedynym zadaniem winno być dbanie o interes firmy - w tym
    >> wypadku kraju.
    >
    > mistrzowska ucieczka od meritum:)

    Jaja sobie robisz? A co ci miałem odpowiedzieć? Trudno, żeby moim
    autorytetem był polityk. Jeśli zatrudniam nocnego stróża, to nie po to żeby
    udzielał mi życiowych rad, tylko po to żeby pilnował dobytku.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1