-
181. Data: 2002-01-15 22:27:30
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Tomasz Waszczynski <w...@p...com> wrote:
> O ile karta jest w jego posiadaniu. Umowa, którą podpisał z
> cardholderem nie daje mu prawa odebrania karty w sytuacji odmowy
> okazania dokumentu identyfikacyjnego. Jest to jak dla mnie jasne i
> oczywiste.
Za to daje prawo do zatrzymania karty w sytuacji, kiedy sprzedawca
nabierze podejrzeń, że posługuje się nia osoba nieuprawniona.
Zgadza się?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
182. Data: 2002-01-15 22:28:58
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl>
> > Za takie "przejęzyczenia" odsyłają z egzaminu z prawa cywilnego z
> > dwóją ;]]
> Tutaj nie prawo, a banki i nie egzamin, a grupa dyskusyjna.
Yup, więc piszmy PKO SA, karta kredytowa visa electron, a 2+2=5...
Powodzenia.
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
183. Data: 2002-01-15 22:30:15
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
> A po co, skoro karta już ślicznie zeskimowana?
Bo mowa była o kartach chipowych.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
184. Data: 2002-01-15 23:29:05
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl>
Wtrące swoje trzy grosze do dyskusji, bo już tego słuchać nie idzie :)
>1.Sprzedawca na podstawie własnego widzimisię może nabrac podejrzeń, że
>nie jestes uprawniony do posługiwania się kartą.
>
>Zgadza się?
Zgadza się.
>2. Sprzedawca jest zobowiązany umową z bankiem do zatrzymywania kart w
>przypadku kiedy nabierze przekonania, że osoba która się nia posługuje
>nie jest do tego uprawniona (n.p. niezgodnośc podpisu)
>
>Zgadza się?
ABSOLUTNIE SIĘ NIE ZGADZA !
Sprzedawca nie ma prawa do samodzielnego podjęcia decyzji o
zatrzymaniu bądź zniszczeniu karty. Może to zrobić WYŁĄCZNIE
na polecenie ze swojego centrum autoryzacji.
Jeżeli sprzedawca ma wątpliwości MUSI skontaktować się
ze swoim centrum autoryzacji i zastosować się do jego
poleceń (zatrzymanie karty, oddanie karty).
Sprzedawca nie ma ŻADNEGO PRAWA do SAMODZIELNEGO decydowania
o zatrzymaniu bądź zniszczeniu karty. Po prostu nie jest
do tego uprawniony ani zobowiązany żadną umową z bankiem.
A na pewno już odmowa okazania dokumentu tożsamości NIE UPOWAŻNIA
sprzedawcy do jakiegokolwiek zatrzymania karty (chyba, że takie
polecenie wyda sprzedawcy centrum autoryzacji).
>3. Sprzedawca może poinformować klienta o swoich wątpliwościach i
>poprosić go o uwiarygodnienie swoich praw do posługiwania się kartą
>poprzez okazanie dowodu tożsamości.
>
>Zgadza się (przypominam, że prosić zawsze można)
Zgadza się.
Jak jednak napisałem w innym poście - w razie wyraźnej niezgodności
podpisu transakcja nie powinna dojść do skutku, niezależnie od
wylegitymowania posiadacza karty.
Pisze to dlatego, żeby ktoś nie pomyślał w ten sposób - podpis
się niezgadza, ale wystarczy, że okażę dokument tożsamości to
transakcja zostanie zaakceptowana. Otóż nie - sprawdzenie
dokumentu tożsamości NIE ZASTĘPUJE weryfikacji zgodności
podpisu - to jedynie DODATKOWE sprawdzenie posiadacza karty,
OPRÓCZ sprawdzenia zgodności podpisów.
>Teraz wię, jeżeli sprzedawca chce, to wykonuje zależny od niego punkt
>pierwszy, następnie stwierdza, że umowa z bankiem obliguje go do 2, a
>żeby dać Ci szansę prosi o 3.
>Ty odmawiasz, więc wątpliwość przeradza się w przekonanie i sprzedawca
>wykonuje punkt 2.
Niezgadza się z powodu nieprawidłowości jakie ująłeś w pkt 2.
Podkreślam : ŻADEN sprzedawca nie jest upoważniony do zatrzymania
bądź zniszczenia karty bez takiego polecenia z centrum autoryzacji
wyłącznie na podstawie - jak to ująłeś - własnych "wątpliwości"
czy "przekonania". Sprzedawca jest od wykonywania poleceń
centrum autoryzacji a nie samodzielnego decydowania za centrum
co ma zrobić z kartą. Nikt mu takiego prawa nie dał.
Raz jeszcze: jakiekolwiek wątpliwości sprzedawcy MUSZĄ być
zgłoszone do swojego centrum autoryzacji i MUSI się on
zastosować do poleceń tego centrum. Żadna umowa z bankiem
nie daje sprzedawcy prawa do samodzielnego podjęcia decyzji
o zatrzymaniu bądź zniszczeniu karty.
Co więcej - jeżeli sprzedawca samodzielnie (bez zgody
centrum autoryzacji) zatrzyma bądź zniszczy kartę, może
narazić się na wszelkie wynikające z tego konsekwencji
(zniszczenie właśności banku bez wyrażenia na to zgody)
włącznie z rozwiązaniem umowy na akceptację kart.
Co więcej - moim zdaniem sprzedawca który samodzielnie
zatrzymuje sobie karty klientom (bez zgody centrum
autoryzacji) najprawdopodobniej jest sprzedawcą nieuczciwym,
który tak zatrzymane karty wykorzysta następnie w niewłaściwych
celach. Dlaczego ?
Otóż w tym momencie nie ma nigdzie informacji, że karta została
zatrzymana, zatem wszelkie transakcje wykonana taką kartą
niestety mogą obciążyć posiadacza karty. Tłumaczenie, że
praacownik sklepu zatrzymał kartę nie będzie miało wówczas
żadnego znaczenia, jeżeli wydania takiego polecenia nie
potwierdzi ani bank-wydawca karty ani też centrum
autoryzacji. Po prostu będzie to własne "widzimisie"
sprzedawcy, za które odpowiedzialność niestety może ponieść
posiadacz karty.
Pozdrawiam,
Sebastian Malarz
-
185. Data: 2002-01-16 06:29:17
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On Tue, 15 Jan 2002 23:28:58 +0100, "Tomasz Waszczynski"
<w...@p...com> wrote:
>Yup, więc piszmy PKO SA, karta kredytowa visa electron, a 2+2=5...
>Powodzenia. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
W czym problem ? Na rynku sa na oko z trzy kredytowe VE :-).
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/
-
186. Data: 2002-01-16 09:18:41
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl> wrote:
> Jeżeli sprzedawca ma wątpliwości MUSI skontaktować się
> ze swoim centrum autoryzacji i zastosować się do jego
> poleceń (zatrzymanie karty, oddanie karty).
Hm.. to albo się coś zmienilo, albo ja nie umiem czytać...
> A na pewno już odmowa okazania dokumentu tożsamości NIE UPOWAŻNIA
> sprzedawcy do jakiegokolwiek zatrzymania karty (chyba, że takie
> polecenie wyda sprzedawcy centrum autoryzacji).
To jednak nie umiem czytac ;)
> Niezgadza się z powodu nieprawidłowości jakie ująłeś w pkt 2.
O.K. Co jednak będzie, jezeli sprzedawca zadzwoni do CA, powie, że
podpis jest niezgodny, a klient odmawia potwierdzenia swojej tożsamości?
I jeszcze jedno - co jeżeli z jakichkolwiek powodów sprzedawca nie może
się skontaktować z CA (awaria n.p.)?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
187. Data: 2002-01-16 19:35:33
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl>
>> Jeżeli sprzedawca ma wątpliwości MUSI skontaktować się
>> ze swoim centrum autoryzacji i zastosować się do jego
>> poleceń (zatrzymanie karty, oddanie karty).
>
>Hm.. to albo się coś zmienilo, albo ja nie umiem czytać...
Nie umiesz czytać - to jest zresztą chyba oczywiste i znajduje
się chyba w każdej instrukcji obsługi kart dla sprzedawców,
niezależnie od tego jaki bank obsługuje takiego sprzedawcę.
Powtórzę, aby raz jeszcze zapadło wszystkim w pamięć - w razie
jakichkolwiek wątpliwości sprzedawca MUSI skontaktować się
ze swoim centrum autoryzacji i zastosować się do jego
poleceń. Jeżeli z uwagi np. na sytuację sprzedawca nie może
bezpośrednio przekazać uwag telefonicznie (np. klient stoi
i słucha) to są specjalne zasady postępowania w takich
sytuacjach, które również opisane są w zasadach akceptacji kart.
>> A na pewno już odmowa okazania dokumentu tożsamości NIE UPOWAŻNIA
>> sprzedawcy do jakiegokolwiek zatrzymania karty (chyba, że takie
>> polecenie wyda sprzedawcy centrum autoryzacji).
>
>To jednak nie umiem czytac ;)
Tak, nie umiesz - dzięki za przyznanie się :)
Ale jeszcze kilka słów wyjaśnienia na kilka Twoich uwag, jakie
pisałeś w innych postach na tej grupie:
Ty - jako sprzedawca - nie zawierasz żadnej umowy z bankiem, który
wydał kartę. Jako sklep nie jesteś bezpośrednim uczestnikiem obrotu
kartowego, a jedynie działasz w ramach praw, obowiązków i uprawnień
tzw. acquirera, czyli inaczej mówiąc centrum autoryzacyjnego, które
obsługuje Twój sklep i z którym podpisałeś umowę.
Karta jest własnością banku i TYLKO na jego żądanie może zostać
zatrzymana i ew. zniszczona. Regulacje międzynarodowe w niektórych
sytuacjach pozwalają na podjęcie decyzji o zatrzymaniu karty przez
acquirera bez zgody banku-wydawcy karty (np. gdy bank-wydawca wydał
zgodę na przeprowadzenie transakcji, ale sprzedawca informuje o
ewentualnych niezgodnościach lub podejrzeniach).
Adasiu, z całym szacunkiem dla Ciebie, ale ŻADEN bank-wydawca karty
nie dał i nie da Ci zgody (jako sprzedawcy w sklepie) na samodzielne
podjęcie decyzji o zatrzymaniu karty bez takiego polecenia wydanego
przez centrum autoryzacji. Taka zgoda na podjęcie decyzji o jej
zatrzymaniu PRZYSŁUGUJE WYŁĄCZNIE centrum rozliczeniowego i TWOIM
OBOWIĄZKIEM jest zastosowanie się do instrukcji tego centrum.
Ponieważ zatetem NIE JESTEŚ upoważniony przez żaden bank-wydawcę
karty do decydowania o zatrzymaniu i zniszczeniu karty, jeżeli
zdarzyłoby Ci się zatrzymać kartę i ją zniszczyć bez zgody
centrum autoryzacji to możesz zostać po prostu oskrażony
o kradzież karty (czyli jej odebraniu posiadaczowi bez zgody
bank-wydawcy karty lub centrum autoryzacyjnego) oraz o zniszczenie
własności banku. Taka sytuacja może skończyć się dla Ciebie
rozwiązaniem umowy z centrum autoryzacyjnym o akceptację kart.
Nie powołuj się również na regulaminy kart bankowych - one dotyczą
relacji pomiędzy posiadaczem karty a bankiem, który mu ją wydał.
W żaden sposób nie dotyczą one i nie obowiązują sprzedawcy karty
(który zresztą nie ma obowiązku znać regulaminu każdej akceptowanej
przez siebie karty).
>O.K. Co jednak będzie, jezeli sprzedawca zadzwoni do CA, powie, że
>podpis jest niezgodny, a klient odmawia potwierdzenia swojej tożsamości?
Jeżeli w takiej sytuacji centrum autoryzacji wyda Ci polecenie
zatrzymania i zniszczenia karty - MASZ OBOWIĄZEK TO ZROBIĆ.
Jeżeli jednak centrum jedynie wyda Ci polecenie odmowy realizacji
transakcji i zwrot karty posiadczowi - MASZ OBOWIĄZEK TO ZROBIĆ.
>I jeszcze jedno - co jeżeli z jakichkolwiek powodów sprzedawca nie może
>się skontaktować z CA (awaria n.p.)?
W takiej sytuacji sprzedawca chyba w ogóle nie otrzyma autoryzacji
dla przeprowadzanej transakcji :) Ale jeżeli taka sytuacja się zdarza,
nadal w żaden sposób nie masz prawa do decydowania o zatrzymaniu
karty i jej zniszczeniu.
Dodatkowa wskazówka i informacja : jeżeli podczas realizacji
transakcji terminal nie wyrazi zgody na trasnakcję (komunikat
typu BRAK AUTORYZACJI) to również Twoim obowiązkiem jest
zwrot karty posiadaczowi a nie jej zniszczenie :)
Mam nadzieję Adasiu, że moje tłumaczenie (oparte bądź co
bądź na jakiś tam podstawach) pozwoli nam za kończenie tego
tematu i uznanie, że moja wersja (choć ze względu bezpieczeństwa
może trochę się różnić w pewnych szczegółach) jest zdecydowanie
bardziej zbliżona do prawdy niż Twoja.
Natomiast przyznam, że nie znam wszystkich wariantów umów
jakie centrum autoryzacyjne zawiera z każdym sprzedawcą. Jeżeli
zatem w umowie jaką Ty dysponujesz jest wpisany zapis uprawniający
do zatrzymania i zniszczenia karty przez sprzedawcę bez zgody
centrum autoryzacji, to proszę o jego zacytowanie - bądź tutaj
bądź na priva.
Pozdrawiam,
Sebastian Malarz
-
188. Data: 2002-01-16 21:20:37
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl>
> >> skoro jest wlascicielem to nie moze ?
> > Nie.
> Podstawa prawna?
Art. 342 KC
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
189. Data: 2002-01-16 21:27:03
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl>
> >Yup, więc piszmy PKO SA, karta kredytowa visa electron, a 2+2=5...
> >Powodzenia. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> W czym problem ? Na rynku sa na oko z trzy kredytowe VE :-).
Tia, troche bez sensu przykład.
Jasne - można to olewać, ale jasność wywodu jest wówczas mocno
zagmatwana. A już szczególnie w przypadku kompletnie różnych
instytucji prawnych.
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<
-
190. Data: 2002-01-16 21:34:50
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@p...com>
"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl>
> > O ile karta jest w jego posiadaniu. Umowa, którą podpisał z
> > cardholderem nie daje mu prawa odebrania karty w sytuacji odmowy
> > okazania dokumentu identyfikacyjnego. Jest to jak dla mnie jasne i
> > oczywiste.
> Za to daje prawo do zatrzymania karty w sytuacji, kiedy sprzedawca
> nabierze podejrzeń, że posługuje się nia osoba nieuprawniona.
> Zgadza się?
Nie. Wówczas _zawsze_ ma zadzwonić do akceptanta i spytać o
instrukcje.
"...polecenie zatrzymania karty jest generowane przez CA. Niewyrazenie
zgody na potwierdzenie tozsamosci moze za strony sprzedajacego
skutkowac
jedynie odmowa realizacji transakcji." (Renata Gawkowska)
Czyli z tego wynika tyle, że jeśli sprzedawcy się coś nie podoba, to
może poprosić o wylegitymowanie się przez płacącego. W przypadku
odmowy tegoż, może odmówić realizacji transakcji. Jeśli przy tym
nabrał podejrzeń, to może zadzwonić do CA. Dalej postępuje na
podstawie otrzymanych od CA instrukcji.
--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<