-
21. Data: 2004-03-22 00:50:56
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Artur Gawryszczak <g...@c...edu.pl._!_!_!_> writes:
> Biometryka byłaby niegłupim rozwiązaniem - tylko elektroniczna, nie
> babranie się w jakimś tuszu :-) Gdyby paluszek mógł służyć zamiast PINu
> to mogłoby się udać wyrugować skojarzenia z bandziorami. Ale to jest
> jeszcze kwestia mniej, lub bardziej kosztownej przyszłości.
Zasadniczym problemem, o ktorym nikt specjalnie nie lubi wspominac,
jest wzglednie duza latwosc podrobienia takiego "PINu". Jest to
zdecydowanie latwiejsze niz zgadniecie 4-cyfrowego PINu w 3 probach.
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
22. Data: 2004-03-22 00:55:35
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> writes:
> Ale co to ma do sprawy? Przepisy - wydawało się do tej pory - są jasne. Nie
> wolno dokonywać cesji umowy bez zgody konsumenta, ale wierzytelności
> wynikające z tejże umowy, to kompletnie inna para kaloszy.
Nie ma w tym nic jasnego. Co innego, gdy chodzi o bezsporne rzeczy,
ale bardzo czesto chodzi o rzeczy sporne, a wlasciwie o wyssane z palca
przez wannabe-wierzyciela.
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
23. Data: 2004-03-22 10:58:11
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c3ktj2$8e7$4@news.onet.pl...
> > Ale co to ma do sprawy? Przepisy - wydawało się do tej pory - są jasne.
> Nie
> > wolno dokonywać cesji umowy bez zgody konsumenta, ale wierzytelności
> > wynikające z tejże umowy, to kompletnie inna para kaloszy. GIODO tego
> > kompletnie nie rozumie, a WSA wykazał się zapewne skrajną
> niekompetencją.
> > Zapewne, bo nie znam uzasadnienia wyroku.
> > Szansa ostatnia w NSA, bo jeśli taka interpretacja się utrzyma, to
> będzie to
> > zupełna kompromitacja polskiego wymiaru sprawiedliwości.
>
> Bo ja wiem, czy kompromitacja? A może ktoś wreszcie zauważy, ze większość
> firm windykacyjnych łamie prawo, bo świadczy usługi detektywistyczne ni
> posiadając często licencji. Jakby mili licencję, to zgodnie z prawem dane
> sobie mogą bez zgody zainteresowanego dowolnie obrabiać.
To, że firmy windykacyjne łamią prawo w różnych obszarach nie oznacza, że
należy z nimi walczyć na zasadzie: "A u was biją Murzynów!". Jeśli chcemy,
żeby zapanowała praworządność, to nie wolno z powodu niemożności poradzenia
sobie z wyciekami wszelkich danych osobowych z wszelkiej maści urzędów,
interpretować zupełnie innych przepisów wbrew oczywistej - wydawało się
dotąd - ich treści.
Państwo niewątpliwie ma problem, bo w zasadzie każda tajna informacja
przecieka do mediów, ewentualnie dawni pracownicy służb są w stanie do niej
bez żadnych problemów dotrzeć. Ale zabranianie z tego powodu dokonywania
cesji, w dodatku przez sąd administracyjny (zakaz przetwarzania został
wydany na tej podstawie, że cesja jest niedozwolona bez zgody, co jest
absurdem), jest kompletnym nieporozumieniem i kompromitacją pokroju
wsadzania dziennikarzy za kratki, bo piszą prawdę (a nawet jeśli nie, to
trzeba było fest grzywnę wlepić i nie byłoby problemu).
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.lexos.org.pl/
-
24. Data: 2004-03-22 14:42:56
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> writes:
> Państwo niewątpliwie ma problem, bo w zasadzie każda tajna informacja
> przecieka do mediów, ewentualnie dawni pracownicy służb są w stanie do niej
> bez żadnych problemów dotrzeć. Ale zabranianie z tego powodu dokonywania
> cesji, w dodatku przez sąd administracyjny (zakaz przetwarzania został
> wydany na tej podstawie, że cesja jest niedozwolona bez zgody, co jest
> absurdem),
Nie wydaje mi sie. Dlaczego nie moze byc tak, ze wierzyciel kieruje
sprawe do sądu (moze byc tam nawet reprezentowany przez firme
windykacyjna, dzialajaca w jego imieniu), i dopiero po uprawomocnieniu
sie wyroku (w przypadku posiadania podpisanej faktury itp jest to
dosc latwe i szybkie, moze nawet zbyt trudne do zablokowania przez
klienta) moze dokonac cesji?
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
25. Data: 2004-03-22 15:14:45
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m365cxittk.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> > Ale co to ma do sprawy? Przepisy - wydawało się do tej pory - są jasne.
Nie
> > wolno dokonywać cesji umowy bez zgody konsumenta, ale wierzytelności
> > wynikające z tejże umowy, to kompletnie inna para kaloszy.
>
> Nie ma w tym nic jasnego. Co innego, gdy chodzi o bezsporne rzeczy,
> ale bardzo czesto chodzi o rzeczy sporne, a wlasciwie o wyssane z palca
> przez wannabe-wierzyciela.
Wierzytelności, które nie istnieją, nie można przelać czy to ze zgodą czy
bez zgody konsumenta (nie można przenieść więcej praw niż się samemu
posiada) , więc nadal nie rozumiem.
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.lexos.org.pl/
-
26. Data: 2004-03-22 15:42:01
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: Kamil Jonca <k...@g...pl>
Tomasz Waszczynski wrote:
[...]
>
> Wierzytelności, które nie istnieją, nie można przelać czy to ze zgodą czy
> bez zgody konsumenta (nie można przenieść więcej praw niż się samemu
> posiada) , więc nadal nie rozumiem.
>
>
Eee ? A sprawa NOM-u ? Wystawił faktury niezgodnie z własnym
regulaminem, olał reklamację tych którzy to wytknęli, a nastepnie
wynajął IJ do dochodzenia wierzytelnosci ?
KJ
-
27. Data: 2004-03-22 16:29:24
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3ad290wpb.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> > Państwo niewątpliwie ma problem, bo w zasadzie każda tajna informacja
> > przecieka do mediów, ewentualnie dawni pracownicy służb są w stanie do
niej
> > bez żadnych problemów dotrzeć. Ale zabranianie z tego powodu dokonywania
> > cesji, w dodatku przez sąd administracyjny (zakaz przetwarzania został
> > wydany na tej podstawie, że cesja jest niedozwolona bez zgody, co jest
> > absurdem),
>
> Nie wydaje mi sie. Dlaczego nie moze byc tak, ze wierzyciel kieruje
> sprawe do sądu (moze byc tam nawet reprezentowany przez firme
> windykacyjna, dzialajaca w jego imieniu), i dopiero po uprawomocnieniu
> sie wyroku (w przypadku posiadania podpisanej faktury itp jest to
> dosc latwe i szybkie, moze nawet zbyt trudne do zablokowania przez
> klienta) moze dokonac cesji?
Być może wszystko - nawet największe absurdy, szczególnie w Polsce. Ważne
jest, że tak - obecnie - nie jest, ale GIODO i WSA to nie przeszkadzało. I
takie postępowania należy tępić, choćby nie wiadomo jak chlubne miały być
idee, którymi te instytucje się kierowały.
Poza tym Twoja propozycja zupełnie nijak ma się do zarzutów stawianych przez
GIODO w dążeniu do zapewnienia ochorny biednym konsumentom. Oni nie
kwestionują zasadności cesji ze względu na istnienie, bądź nie,
wierzytelności - to ich nie interesuje (bo nie może), ale kwestionują ją z
uwagi na brak zgody. W związku z tym posiadanie tej zgody umożliwiłoby
dokonanie cesji bez względu na zasadność wierzytelności.
Nie rozwiązuje ona też żadnych problemów, a jedynie utrudnia obrót
gospodarczy i stanowi naruszenie zasady swobody umów.
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.lexos.org.pl/
-
28. Data: 2004-03-22 16:32:29
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c3n1gc$in3$1@inews.gazeta.pl...
> > Wierzytelności, które nie istnieją, nie można przelać czy to ze zgodą
czy
> > bez zgody konsumenta (nie można przenieść więcej praw niż się samemu
> > posiada) , więc nadal nie rozumiem.
> >
> >
> Eee ? A sprawa NOM-u ? Wystawił faktury niezgodnie z własnym
> regulaminem, olał reklamację tych którzy to wytknęli, a nastepnie
> wynajął IJ do dochodzenia wierzytelnosci ?
Poszkodowani winni zgłosić ten fakt do odpowienich organów ścigania (próby
wyłudzenia lub wyłudzenie) lub wytoczyć sprawę cywilną, a jeśli sami zostali
pozwani, to już sprawa prosta - wystarczy, żeby skutecznie zaprzeczali
twierdzeniom NOM.
Poza tym, gdzie tu przelew wierzytelności?
--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.lexos.org.pl/
-
29. Data: 2004-03-22 20:11:11
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 22 Mar 2004 17:29:24 +0100, "Tomasz Waszczynski"
<w...@w...org> wrote:
>> > bez żadnych problemów dotrzeć. Ale zabranianie z tego powodu dokonywania
>> > cesji, w dodatku przez sąd administracyjny (zakaz przetwarzania został
>> > wydany na tej podstawie, że cesja jest niedozwolona bez zgody, co jest
>> > absurdem),
nie jest. To nie weksel, który można puścić "w obieg". Nie po to
zawieram umowę z Polkomtelem, żeby mi potem jakiś Sęp czy Kruk d*.*
zawracał (a potrafią zawracać, potrafią - nawet jak nie mają podstaw
:-).
>Nie rozwiązuje ona też żadnych problemów, a jedynie utrudnia obrót
>gospodarczy i stanowi naruszenie zasady swobody umów.
zaraz, zaraz - nic nie stoi na przeszkodzie dochodzenia roszczeń -
Polkomtel może to robić bez przeszkód.
A gdybym bez zgody Polkomtela przekazał swój (hipotetyczny) dług
jakiemuś żulowi bez pracy i majątku? To byłoby OK?
A jaką swobodę umów masz na myśli? Skoro operator spisał regulamin na
3 strony maczkiem, ale nie uzyskał (nie prosił nawet; zapomniał?)
zgody na przekazywanie danych innym podmiotom - to wszystko jest
zgodnie z tą - swobodną - umową, nieprawdaż?
--
Jarek Andrzejewski
-
30. Data: 2004-03-22 20:40:38
Temat: Re: "Wielki Brat" z banku
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <j...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:78hu50l2rb3o74d3ohipmdmnpsm2pc4lb0@4ax.com...
> >> > bez żadnych problemów dotrzeć. Ale zabranianie z tego powodu
dokonywania
> >> > cesji, w dodatku przez sąd administracyjny (zakaz przetwarzania
został
> >> > wydany na tej podstawie, że cesja jest niedozwolona bez zgody, co
jest
> >> > absurdem),
>
> nie jest. To nie weksel, który można puścić "w obieg". Nie po to
> zawieram umowę z Polkomtelem, żeby mi potem jakiś Sęp czy Kruk d*.*
> zawracał (a potrafią zawracać, potrafią - nawet jak nie mają podstaw
> :-).
Jest. Mylisz - tak samo jak GIODO i WSA - pojęcie cesji umowy (czyli
łącznego przelewu praw i obowiązków) i cesji wierzytelności (tylko cesja
obowiązków).
> >Nie rozwiązuje ona też żadnych problemów, a jedynie utrudnia obrót
> >gospodarczy i stanowi naruszenie zasady swobody umów.
>
> zaraz, zaraz - nic nie stoi na przeszkodzie dochodzenia roszczeń -
> Polkomtel może to robić bez przeszkód.
Jakbyś dochodził kiedyś roszczeń na większą skalę, to byś nie pisał, że bez
przeszkód :)
Oczywiście, że może, ale nie chce. Uważa, że korzystniej jest to zrobić w
inny - zgodny z prawem - sposób.
> A gdybym bez zgody Polkomtela przekazał swój (hipotetyczny) dług
> jakiemuś żulowi bez pracy i majątku? To byłoby OK?
Nie, bo Ty swojego długu wobec Polkomtela nie możesz zbyć bez jego zgody, o
czym jasno stanowi KC w art. 519 par. 2 pkt 2.
> A jaką swobodę umów masz na myśli? Skoro operator spisał regulamin na
> 3 strony maczkiem, ale nie uzyskał (nie prosił nawet; zapomniał?)
> zgody na przekazywanie danych innym podmiotom - to wszystko jest
> zgodnie z tą - swobodną - umową, nieprawdaż?
Zapomniałeś dodać, że w kwestiach nieuregulowanych stosuje się przepisy
obowiązującego prawa. I te przepisy stanowią, że prawnie usprawiedliwionym
celem dla przetwarzania danych osobowych jest dochodzenie roszczeń
wynikających z własnych wierzytelności.
Zaznaczyć także należy, że nie doszło tu do przekazania danych bez podstawy
prawnej. Przekazanie to było niezbędne dla wykonania umowy, co także jest
prawnie usprawiedliwionym celem.
Por. głównie art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych.
Pozdrawiam,
Washko