-
11. Data: 2009-02-11 08:31:37
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: totus <t...@p...onet.pl>
z/svc wrote:
> On Tue, 10 Feb 2009 14:31:05 +0100, "DJ" <d...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>>>>Prawidłowe, chociaż nie widzę sensu aktywacji zlecenia 50 pkt przed
>>>>limitem sprzedaży. Jak dilujesz akceptując stratę 200 pkt to także
>>>>kilku punktowe poślizgi nie powinny być straszne. Złóż zlecenie S PKC
>>>>z lim akt na 1400 i już.
>>>
>>> No, te 200 pkt to raczej przykład był.
>>> A zlecenie PKC... tez tak myślałem, ale trochę boję się zlecenia PKC.
>>> Może niesłusznie?
>>
>>Jesli zlecenie jest na biezacej serii kontraktu FW20 czyli aktualnie
>>FW20H09 to mozna spokojnie skladac zlecenia PKC. Ja skladam tylko PKC, a
>>poslizg zwykle nie przekracza paru punktow. Tyle tylko, ze ja gram raczej
>>w dluzszym terminie i te pare punktow mi nie robi roznicy. Jak ktos bawi
>>sie w daytrading czy skalpuje na FW20 to juz moze miec to znaczenie.
>
> No widzisz, i to co dzisiaj rano mi się stało, to to, czego właśnie
> obawiam się ze zleceniami PKC.
>
> Wczoraj zająłem 1 pozycję L na FW20H09 po 1550. Dzień zamknął się na
> 1575, więc OK.
>
> Wieczorkiem złożyłem sobie zlecenie DDM+ takie o:
> 1 zlecenie S, aktywacja: 1550, limit: PKC. Długo się zastanawiałem nad
> tym poziomem aktywacji 1550, ale stwierdziłem, że przy ruchu o 25 pkt
> w dół zetniemy stratę. Nie chciałem dawać znowu aktywacji wyżej (np
> 1560), bo bałem się, że przy jakimś nagłym ruchu w dół, jak to
> mówicie, wywali mi stopa, a potem wróci do góry :)
>
> I rano dostaję powiadomienie mailem, że poszło moje zlecenie po cenie
> 1528, a teraz pewnie będzie wracało do góry. Czyli dokładnie
> scenariusz, którego chciałem uniknąć :)
>
> Pytanie: co tutaj źle zrobiłem. Za wysoko dałem aktywację? Źle, że
> dałem PKC? Czy po prostu tak bywa?
>
> Może dodam jeszcze jaki jest mój cel: zakupić L i potrzymać go trochę,
> ale nie dać się właśnie wyciąć na takich 'szarpnięciach' w dół. Przy
> czym utrzymywać stop-lossa.
>
Czy cokolwiek źle zrobiłeś to się okaże za kilka dni. Jeżeli będzie spadało
to nic źle nie zrobiłeś. Jeżeli będzie rosło to za blisko postawiłeś
aktywację. Z Twojego listu widać, że handlujesz z nastawieniem. Nastawiony
jesteś na wzrosty i to jet źle. Oczywiście w/g mnie źle. Jeszcze dużo
rzeczy masz nie przemyślane. Na przykład. Jeżeli stawiasz stop na 1550 to
myślisz, że jeżeli dojdzie do 1550 to będzie spadało i zamykasz L.
Świetnie. Ale dlaczego nie jesteś konsekwentny w działaniu? Jeżeli myślisz,
że po przejściu 1550 będzie spadało to trzeba otworzyć S.
-
12. Data: 2009-02-11 08:52:21
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> No widzisz, i to co dzisiaj rano mi się stało, to to, czego właśnie
> obawiam się ze zleceniami PKC.
>
> Wczoraj zająłem 1 pozycję L na FW20H09 po 1550. Dzień zamknął się na
> 1575, więc OK.
>
> Wieczorkiem złożyłem sobie zlecenie DDM+ takie o:
> 1 zlecenie S, aktywacja: 1550, limit: PKC. Długo się zastanawiałem nad
> tym poziomem aktywacji 1550, ale stwierdziłem, że przy ruchu o 25 pkt
> w dół zetniemy stratę. Nie chciałem dawać znowu aktywacji wyżej (np
> 1560), bo bałem się, że przy jakimś nagłym ruchu w dół, jak to
> mówicie, wywali mi stopa, a potem wróci do góry :)
>
> I rano dostaję powiadomienie mailem, że poszło moje zlecenie po cenie
> 1528, a teraz pewnie będzie wracało do góry. Czyli dokładnie
> scenariusz, którego chciałem uniknąć :)
>
> Pytanie: co tutaj źle zrobiłem. Za wysoko dałem aktywację? Źle, że
> dałem PKC? Czy po prostu tak bywa?
>
> Może dodam jeszcze jaki jest mój cel: zakupić L i potrzymać go trochę,
> ale nie dać się właśnie wyciąć na takich 'szarpnięciach' w dół. Przy
> czym utrzymywać stop-lossa.
Musisz pamietac, ze na FW20 handel nie trwa 24 godziny na dobe. Sa luki
otwarcia i zdarzaja sie dosc czesto duzo wieksze niz dzisiaj. Mozesz na tym
stracic, a mozesz tez zarobic. Narzekasz, ze dales limit 1550 z PKC i
zamknelo Ci na 1528. Czy tak samo bys narzekal, gdyby Ci zamknelo na 1528, a
potem polecialo w kilka minut jeszcze 50 punktow w dol? Tak to dziala i
musisz wiedziec czego chcesz. Jezeli liczyles sie z tym, ze moze rano
otworzyc sie nizej a potem pojdzie w gore to trzeba bylo dac limit np. 1500
lub wcale nie ustawiac zlecenia SL.
Byly juz na FW20 dzienne zmiany ponad 200 punktow. Jak chcesz grac
dlugoterminowo to SL powinien byc ze 200-300 punktow nawet. Ze SL 25 punktow
to sobie mozesz grac intraday.
Pozdrawiam
Darek
-
13. Data: 2009-02-11 09:00:04
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie, nie, sorki, dwa pytania:
> - a co jeśli teraz mam kupiony 1 kontrakt po 1550 i w przypadku zjazdu
> w dół chcę nie tylko zamknąć pozycję, ale ją odwrócić? Mam rację, że
> powinienem w takim razie wystawić zlecenie DDM+ na sprzedaż _dwóch_
> kontraktów z limitem aktywacji powiedzmy 1560 i limitem PKC?
Przy odwracaniu pozycji po prostu sprzedajesz/kupujesz 2 razy tyle
kontraktow co posiadasz.
> - teraz gram na kontrakcie FW20H09. Mam kupiony 1 kontrakt. Co się
> dzieje, kiedy ta seria wygaśnie? Moja pozycja zostanie zamknięta i sam
> ręcznie będę musiał otworzyć nową, czy moja pozycja zostanie
> 'przeniesiona' na nową serię?
Seria wygasa i pozycja jest zamykana. Przy czym cena zamkniecia jest liczona
dosc specyficznie i z tego powodu glownie w ciagu ostatniej godziny, a
czasem kilku ostatnich dni dzieja sie "cuda". Czesto wiec warto przejsc na
nowa serie kilka dni przed wygasnieciem poprzedniej.
Pozdrawiam
Darek
-
14. Data: 2009-02-11 09:06:45
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: z/svc <z/svc@>
On Wed, 11 Feb 2009 09:31:37 +0100, totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
>Czy cokolwiek źle zrobiłeś to się okaże za kilka dni. Jeżeli będzie spadało
>to nic źle nie zrobiłeś. Jeżeli będzie rosło to za blisko postawiłeś
>aktywację. Z Twojego listu widać, że handlujesz z nastawieniem. Nastawiony
>jesteś na wzrosty i to jet źle. Oczywiście w/g mnie źle. Jeszcze dużo
>rzeczy masz nie przemyślane. Na przykład. Jeżeli stawiasz stop na 1550 to
>myślisz, że jeżeli dojdzie do 1550 to będzie spadało i zamykasz L.
>Świetnie. Ale dlaczego nie jesteś konsekwentny w działaniu? Jeżeli myślisz,
>że po przejściu 1550 będzie spadało to trzeba otworzyć S.
Tak, chwilowo jestem nastawiony na wzrosty. Zgadzam się, że to źle.
Ale dopiero zaczynam i chcę powoli, czyli na razie obieram jeden
kierunek. I zgadzam się co do otwarcia S (dlatego tez pytałem w innym
poście jak robi się odwrócenie pozycji - już wiem). Ale to za chwilę,
niech wpierw nabiorę ogłady w zakładaniu pozycji :)
Dziękuję za odpowiedź.
--
z/svc
-
15. Data: 2009-02-11 09:11:20
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: z/svc <z/svc@>
On Wed, 11 Feb 2009 09:52:21 +0100, "DJ" <d...@p...onet.pl>
wrote:
>Musisz pamietac, ze na FW20 handel nie trwa 24 godziny na dobe. Sa luki
>otwarcia i zdarzaja sie dosc czesto duzo wieksze niz dzisiaj. Mozesz na tym
>stracic, a mozesz tez zarobic. Narzekasz, ze dales limit 1550 z PKC i
>zamknelo Ci na 1528.
Nie nie, ja nie narzekam. Założyłem sobie pewien poziom, 1550, i
założyłem, że jak go przejdzie, to zamykam pozycję. Stało się tak jak
zaplanowałem.
Zastanawiałem sie tylko, czy nie 'wyleszczyłem' się źle dobierając
parametry zlecenia.
>Czy tak samo bys narzekal, gdyby Ci zamknelo na 1528, a
>potem polecialo w kilka minut jeszcze 50 punktow w dol? Tak to dziala i
>musisz wiedziec czego chcesz. Jezeli liczyles sie z tym, ze moze rano
>otworzyc sie nizej a potem pojdzie w gore to trzeba bylo dac limit np. 1500
>lub wcale nie ustawiac zlecenia SL.
SL chcę. Sporo już Was czytam tutaj i nasłuchałem się, jak SL są
ważne. Więc chcę je stosować od początku.
>Byly juz na FW20 dzienne zmiany ponad 200 punktow. Jak chcesz grac
>dlugoterminowo to SL powinien byc ze 200-300 punktow nawet. Ze SL 25 punktow
>to sobie mozesz grac intraday.
O! I to jest sedno sprawy :) Źle dobrany SL. OK, to ma jak najbardziej
sens.
W każdym razie już wiem, że niczego nie zawaliłem, tylko doświadczenia
zabrakło w ustawianiu SL. Nie dziwne, jak to był mój pierwszy SL.
Nic to, frycowe trzeba płacić.
Dziękuję ogromnie za pomoc!
P.S. Rano aż się wystraszyłem, że giełdę zepsułem, gdy zobaczyłem jak
nisko się otworzyło i że to przeze mnie ;-))))
--
z/svc
-
16. Data: 2009-02-11 09:27:10
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: totus <t...@p...onet.pl>
z/svc wrote:
> On Wed, 11 Feb 2009 09:31:37 +0100, totus <t...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>>Czy cokolwiek źle zrobiłeś to się okaże za kilka dni. Jeżeli będzie
>>spadało to nic źle nie zrobiłeś. Jeżeli będzie rosło to za blisko
>>postawiłeś aktywację. Z Twojego listu widać, że handlujesz z nastawieniem.
>>Nastawiony jesteś na wzrosty i to jet źle. Oczywiście w/g mnie źle.
>>Jeszcze dużo rzeczy masz nie przemyślane. Na przykład. Jeżeli stawiasz
>>stop na 1550 to myślisz, że jeżeli dojdzie do 1550 to będzie spadało i
>>zamykasz L. Świetnie. Ale dlaczego nie jesteś konsekwentny w działaniu?
>>Jeżeli myślisz, że po przejściu 1550 będzie spadało to trzeba otworzyć S.
>
> Tak, chwilowo jestem nastawiony na wzrosty. Zgadzam się, że to źle.
> Ale dopiero zaczynam i chcę powoli, czyli na razie obieram jeden
> kierunek. I zgadzam się co do otwarcia S (dlatego tez pytałem w innym
> poście jak robi się odwrócenie pozycji - już wiem). Ale to za chwilę,
> niech wpierw nabiorę ogłady w zakładaniu pozycji :)
>
> Dziękuję za odpowiedź.
>
Już wiadomo co źle zrobiłeś. Aktywacja nie powinna być z PKC tylko z limitem
1550. Sprzedałbyś po 1550. Mądry jestem po czasie. Teraz powinieneś się
zastanowić. Jak czesto po luce kurs wraca. Policzyć prawdopodobieństwo.
Znałbyś ryzyko, że przy limit z aktywacja się nie zabierzesz. No i na
koniec decyzja czy podejmujesz takie ryzyko, czy płacisz za pewność i dalej
wystawiasz PKC.
-
17. Data: 2009-02-11 09:31:59
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: totus <t...@p...onet.pl>
totus wrote:
> z/svc wrote:
>
>> On Wed, 11 Feb 2009 09:31:37 +0100, totus <t...@p...onet.pl>
>> wrote:
>>
>>>Czy cokolwiek źle zrobiłeś to się okaże za kilka dni. Jeżeli będzie
>>>spadało to nic źle nie zrobiłeś. Jeżeli będzie rosło to za blisko
>>>postawiłeś aktywację. Z Twojego listu widać, że handlujesz z
>>>nastawieniem. Nastawiony jesteś na wzrosty i to jet źle. Oczywiście w/g
>>>mnie źle. Jeszcze dużo rzeczy masz nie przemyślane. Na przykład. Jeżeli
>>>stawiasz stop na 1550 to myślisz, że jeżeli dojdzie do 1550 to będzie
>>>spadało i zamykasz L. Świetnie. Ale dlaczego nie jesteś konsekwentny w
>>>działaniu? Jeżeli myślisz, że po przejściu 1550 będzie spadało to trzeba
>>>otworzyć S.
>>
>> Tak, chwilowo jestem nastawiony na wzrosty. Zgadzam się, że to źle.
>> Ale dopiero zaczynam i chcę powoli, czyli na razie obieram jeden
>> kierunek. I zgadzam się co do otwarcia S (dlatego tez pytałem w innym
>> poście jak robi się odwrócenie pozycji - już wiem). Ale to za chwilę,
>> niech wpierw nabiorę ogłady w zakładaniu pozycji :)
>>
>> Dziękuję za odpowiedź.
>>
> Już wiadomo co źle zrobiłeś. Aktywacja nie powinna być z PKC tylko z
> limitem 1550. Sprzedałbyś po 1550. Mądry jestem po czasie. Teraz
> powinieneś się zastanowić. Jak czesto po luce kurs wraca. Policzyć
> prawdopodobieństwo. Znałbyś ryzyko, że przy limit z aktywacja się nie
> zabierzesz. No i na koniec decyzja czy podejmujesz takie ryzyko, czy
> płacisz za pewność i dalej wystawiasz PKC.
A jeszcze jedno. Jak zdecydujesz się na podjęcie ryzyka to zawsze, powtarzam
zawsze, musisz mieć plan B na wypadek gdyby sprawy nie potoczyły się po
Twojej myśli.
-
18. Data: 2009-02-11 10:00:15
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: "DJ" <d...@p...onet.pl>
> O! I to jest sedno sprawy :) Źle dobrany SL. OK, to ma jak najbardziej
> sens.
>
> W każdym razie już wiem, że niczego nie zawaliłem, tylko doświadczenia
> zabrakło w ustawianiu SL. Nie dziwne, jak to był mój pierwszy SL.
>
> Nic to, frycowe trzeba płacić.
Gra na FW20 nie jest wcale taka prosta jak sie na pierwszy rzut oka wydaje.
Jeszcze jak nie gralem i czytalem czyjas rade, zeby na poczatek przynajmniej
przez kilka miesiecy a jeszcze lepiej rok grac tylko jednym kontraktem to
mnie to troche bawilo. Po czasie wiem, ze to nie byla wcale taka glupia
rada. Tobie tez radze przynajmniej z pol roku pograc tylko jednym
kontraktem. I to bez wzgledu na osiagane wyniki.
Swoja droga uwazam, ze zabrales sie do gry zaczynajac od konca. Najpierw
powinno sie miec opracowany system/strategie. Najlepiej dobrze przetestowany
na danych historycznych. Potem trzeba sie do systemu stosowac co jest czesto
trudniejsze niz samo jego opracowanie. Grajac bez konkretnego planu, nawet
przy sporym szczesciu w dluzszym terminie nie masz szans na wygrana. To co
pisze to ogolnie znana sprawa, banalnie prosta i oczywista. Jednak jak sie
okazuje wiekszosc musi sie na wlasnej skorze przekonac tracac troche kasy,
ze to co napisalem to prawda.
Pozdrawiam
Darek
-
19. Data: 2009-02-11 10:49:58
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: z/svc <z/svc@>
On Wed, 11 Feb 2009 10:31:59 +0100, totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
>A jeszcze jedno. Jak zdecydujesz się na podjęcie ryzyka to zawsze, powtarzam
>zawsze, musisz mieć plan B na wypadek gdyby sprawy nie potoczyły się po
>Twojej myśli.
Czy zastosowanie Stop-Lossa to nie właśnie taki plan B? Tzn. spada,
zamiast rosnąć, więc SL.
--
z/svc
-
20. Data: 2009-02-11 10:53:30
Temat: Re: Wystawianie zlecenia kupna z stop lossem na kontraktach
Od: z/svc <z/svc@>
On Wed, 11 Feb 2009 11:00:15 +0100, "DJ" <d...@p...onet.pl>
wrote:
>Gra na FW20 nie jest wcale taka prosta jak sie na pierwszy rzut oka wydaje.
>Jeszcze jak nie gralem i czytalem czyjas rade, zeby na poczatek przynajmniej
>przez kilka miesiecy a jeszcze lepiej rok grac tylko jednym kontraktem to
>mnie to troche bawilo. Po czasie wiem, ze to nie byla wcale taka glupia
>rada. Tobie tez radze przynajmniej z pol roku pograc tylko jednym
>kontraktem. I to bez wzgledu na osiagane wyniki.
Tak też robię. Na razie testuję jak to działa używając własnie jednego
kontraktu.
>Swoja droga uwazam, ze zabrales sie do gry zaczynajac od konca. Najpierw
>powinno sie miec opracowany system/strategie.
Heh... Moj system jest na razie taki: normalnie, to poszedłbym do TFI
i kupił jednostki. Znaczy się zakładam wzrosty. Ale spróbuję wejść na
rynek pomijając TFI. Więc plan: kupić, a jak zacznie spadać, to uciąc
stopem.
Coś tam mam poukładane w glowie co chcę osiągnąć, ale nie chcę z tym
wychodzić na publikę aby się publicznie nie kompromitować ;) W kazdym
razie tak zupełnie na przypał nie idę.
>Jednak jak sie
>okazuje wiekszosc musi sie na wlasnej skorze przekonac tracac troche kasy,
>ze to co napisalem to prawda.
Może i tak właśnie trzeba. Dlatego mówię: nie wyszło mi - trudno,
frycowe trzeba zapłacić :)
--
z/svc