eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2004-06-21 22:10:54
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "yayco" <i...@s...com>

    >To jak Ty ta karte dostałeś, skoro we wniosku sa takie informacje
    >wymagane.
    Dostalem ją lata temu i nawet jeśli wtedy takie dane były potrzebne, to i tak
    wszystko się zmieniło przez te (jeśli mnie pamięć nie myli) siedem lat.
    Mieszkam gdzie indziej, jeżdżę czym innym. Gdy chciałem zmienić kolor karty,
    to poproszono mnie tylko o kwity w kwestii zarobków. Podobnie bylo z moją
    żoną, która w Citi ma jeszcze dłuższy staż, bo się załapala do pierwszej
    grupy celowej, której oni swoje karty oferowali po wejściu na polski rynek.
    I tyle

    >Myślę, że najprostszy sposób aby się dowiedzieć, to napisac do Citi
    >zapytanie.
    Pewnie tak i zrobię

    yayco



    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 12. Data: 2004-06-22 06:21:16
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: vpw <v...@p...onet.pl>

    On Mon, 21 Jun 2004 18:43:20 +0200, yayco wrote:

    >>> Jedyne pod co mógłbym podpadać, to nierozwojowość:
    >>
    >>no nie tylko, pod ortografię również :)
    >>
    > Szczera jest to prawda i powszechnie wiadoma. Nawet w recenzji mojego
    > doktoratu wytknięto mi, że sobie nie radzę z partykułą. Ponieważ nie wiem, co
    > to (czy może nawet: kto to) jest partykuła, a nadto doktorat mój (podobnie,
    > jak wedle mojej najlepszej wiedzy - ta lista dyskusyjna)nie był poświęcony

    Czemu by nie byl twoj doktorat poswiecony, to jesli ten tytul otrzymales z
    takim podejsciem to mi wstyd. (tym bardziej, ze wyglada jak bys na powaznie
    pisal swoje oswiadczenie)

    --
    vpw (2004-06-22 08:19:34)


  • 13. Data: 2004-06-22 07:12:15
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "yayco" <i...@s...com>

    >A moze po prostu znajdz doradce, ktoremu bedzie zalezalo jeszcze bardziej
    >niz na Tobie na prowizji za Gold'a zamiast samodzielnie starac sie o taka
    >karte
    Nie wiem czy aż tak mi zależy na citi, ale pomysł nie jest zły, dzięki
    yayco



    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 14. Data: 2004-06-22 07:17:10
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>

    Użytkownik "yayco" <i...@s...com> napisał w wiadomości
    news:04062116413199@polnews...
    > >Może d...@g...pl Ci odpowie ;-)
    > >
    > Na to właśnie po cichu liczyłem :-D
    > yayco

    A moze po prostu znajdz doradce, ktoremu bedzie zalezalo jeszcze bardziej
    niz na Tobie na prowizji za Gold'a zamiast samodzielnie starac sie o taka
    karte (znasz zapewne kawal:
    Puk puk... Kto tam?:-).
    Wez pod uwage, ze posiadanie Gold'a wiaze sie z dostosowaniem do pewnych
    postaw i zachowan - np. nie powinienes miec czasu na samodzielne zalatwianie
    takiej trywialnej sprawy... A tak, to odrazu podpadles po paragraf.

    Powodzenia
    LG



  • 15. Data: 2004-06-22 10:13:00
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "yayco" <i...@s...com>


    >Czemu by nie byl twoj doktorat poswiecony, to jesli ten tytul otrzymales z
    >takim podejsciem to mi wstyd. (tym bardziej, ze wyglada jak bys na powaznie
    >pisal swoje oswiadczenie)

    Dlaczego tobie jest wstyd? Nie wiem.
    Dlaczego nie słyszałeś o dysortografii? Nie wiem.

    Pewnie nie muszę.

    yayco
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 16. Data: 2004-06-22 18:14:12
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "m xxx" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>

    yayco <i...@s...com> napisał(a):

    > Zgodnie z tym co tam sobie powypisywali na stronie, kryterium otrzymania kk
    w
    > koloze , który citi nazywa złotym, a moja żona sraczkowatym, jest dochód
    > miesięczny (cóś 8 kilo brutto). Mimo spełnienia tego warunku, zarówno
    > wspomniana wyżej małżonka (visa), jak i niżej podpisany (master) otrzymali
    w
    > tej kwestii niczym nie uzasadnioną aczkolwiek stanowczą odmowę.
    > Czy ktoś wie (dostrzegłem co najmniej jednego propagatora tego banku w
    > okolicy) jakie są rzeczywiste kryteria, którymi się kieruje ta instytucja?
    > Sam z siebie wymyśliłem tylko tyle, że onże bank nie chce żebym mu płacił
    > więcej niż płacę, aby uczynić ofertę tańszą i jako taką reklamować ją w w
    > tutejszej grupie. Wiem, że to głupie wytłumaczenie...
    > Dla wyjaśnienia dodam, że na kartach silver już nie możemy sobie podnieść
    > limitów, a mamy je niemalże od momentu, kiedy citi zaczął takowe w Polsce
    > wydawać.
    > TIA
    > yayco
    >
    > PS Biorąc pod uwagę krążące w tej grupie wątki, ilością postów
    przypominające
    > seriale argentyńskie, a jakością sporu Bitwę pod Hastings w wykonaniu koła
    > gospodyń wiejskich z Warwick, prosiłbym o nie reklamowanie w tym wątku kk
    > innych banków. Ma on na celu zaspokojenie mojej ciekawości przyrodniczej, a
    > nie nabycie żóltego produktu gdzie indziej.

    Witaj,
    na wstepie nie zalamaly mnie odpowiedzi od innych uzytkownikow i moje
    zestawienie nie mialo promowac Citi jako najlepszego, jedynie uzmyslowic, ze
    aby dojsc do faktycznych kosztow KK w innych bankach trzeba niezle pogrzebac
    i przecietny kowalski dowie sie o tym dopiero z pierwszym wyciagiem.
    Porownywanie produktow kredytowych do uslug TAXI swiadczy tylko o zacofaniu
    niektorych uzytkownikow... ale to juz ich problem nie moj :))

    Wracajac do tematu: minimalny dochod brutto na GOLDA to 7500 zl, ale czasem
    nawet przy 9000 mozna miec SILVER. Czemu? Coz, to juz wyzsza szkola jazdy i
    scisle tajna, wiec odpowiadam na 70% jak to wyglada: klient wykazuje dochody,
    te trafiaja w rece "weryfikatorow"... banki maja swoje sposoby, niczym SPEC-
    sluzby i sprawdza wszystko (prawie Twoj numer buta)... odejmuja od tego
    obciazenia (np.kredyty w innych bankach), wliczaja w to jakis poziom ryzyka i
    tak czasem z 9000 robi sie 7000, a to juz za malo na GOLD...

    Limity wszedzie sa sprawa indywidualna i istnieje mozliwosc ich regulowania.
    Spytam jeszcze o jedno: jestes na umowe o prace czy masz dzialalnosc?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2004-06-22 18:39:36
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: "yayco" <i...@s...com>

    >Spytam jeszcze o jedno: jestes na umowe o prace czy masz dzialalnosc?
    >

    Sprawa jest nadto skomplikowana, a ja chyba już nie jestem zainteresowany
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 18. Data: 2004-06-23 13:40:36
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - pytanie
    Od: vpw <v...@p...onet.pl>

    On Tue, 22 Jun 2004 12:13:00 +0200, yayco wrote:

    >>Czemu by nie byl twoj doktorat poswiecony, to jesli ten tytul otrzymales z
    >>takim podejsciem to mi wstyd. (tym bardziej, ze wyglada jak bys na powaznie
    >>pisal swoje oswiadczenie)
    >
    > Dlaczego tobie jest wstyd? Nie wiem.
    > Dlaczego nie słyszałeś o dysortografii? Nie wiem.
    >
    Ja jestem skromnym mgr inz. ale wyrazanie sie z taka radoscia o tym, ze
    jako osoba z tytulem naukowym nie wiesz co to jest partykula i jeszcze cie
    to bawi nie podoba mi sie. Co do dys*** to naturalna przypadlosc i do tego
    nic nie mam.
    --
    vpw (2004-06-23 15:38:23)


  • 19. Data: 2004-06-23 14:04:42
    Temat: Re: Zasady przyznawania złotych kk w citi - OT
    Od: "yayco" <i...@s...com>


    >Ja jestem skromnym mgr inz. ale wyrazanie sie z taka radoscia o tym, ze
    >jako osoba z tytulem naukowym nie wiesz co to jest partykula i jeszcze cie
    >to bawi nie podoba mi sie. Co do dys*** to naturalna przypadlosc i do tego
    >nic nie mam.
    >
    Jak patrzę na drogi mosty i budowle w tym pięknym kraju, tudzież inne dzieła
    cywilizacji technicznej, to tak sobie myślę, że mi wcale nie zależy na tym,
    żeby inżynierowie wiedzieli co to jest partykuła.
    Równie dobrze mógłbym takiemu puryście, jak ty, zadać kilka pytań: dlaczego
    nie używa polskich znaków diakrytycznych, albo dlaczego uważa, że po mgr (w

    rzypadku wyżej cytowanym, gdzie skrót "mgr" odnosi się do słowa "magistrem")

    nie stawia się kropki?
    Ale nie. Wyjaśnię, rzecz do końca. Historia z partykułą była żartem, którego
    nie zrozumiałeś (nie ma obowiązku, więc i nie ma sprawy). Dysortografia (to
    nie jest brzydkie słowo, nie trzeba wstawiać gwaizdek) polega na tym, że
    znając reguły pisowni - nie stosuje się ich. Co do moich pytan, uznaj je za
    retoryczne (proszę, nie odpowiadaj na nie). Każdy się może pomylić, więc i
    moje pytanie o skróty nie ma sensu . A co do znakow diakrytycznych to wiem,
    że wynika to albo ze światopoglądu, albo (coraz rzadziej) z ograniczeń
    programowych.
    Jedno czego pojąć nie mogę, to jaki to wszystko ma związek z tematem. Mimo to
    jest mi przykro, że sprowadziłem na Ciebie tak głęboką traumę.
    EOT
    yayco
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1