eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankico daje telefon stacjonarny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2007-06-04 14:59:30
    Temat: co daje telefon stacjonarny
    Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>

    dlaczego dla banku tak bardzo liczy się posiadanie telefonu stacjonarnego?

    kiedy mówię, że nie mam - bo nie mam - konsultant twierdzi, że będzie dużo
    gorzej uzyskać kartę kredytową.

    kiedy w innym oddziale podaję numer telefonu stacjonarnego, z którego już
    zrezygnowałem, wzmiankowany problem nie występuje, mam wtedy zdolność, duży
    limit i kartę "od ręki".

    K>N>S>



  • 2. Data: 2007-06-04 16:34:45
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    > dlaczego dla banku tak bardzo liczy się posiadanie telefonu stacjonarnego?
    >
    > kiedy mówię, że nie mam - bo nie mam - konsultant twierdzi, że będzie
    > dużo gorzej uzyskać kartę kredytową.
    ciekawe, nigdy nie podaje numeru stacjonarnego i jest oki, a jak pytaja
    o sluzbowy to tez komorka, bo jestem "mobilnym" pracownikiem...

    w ktorym banku tak dyskryminuja nieposiadajacychtelefonustacjonarnego?


    --
    pozdr.
    RobertS
    GG:32360


  • 3. Data: 2007-06-04 18:35:06
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Konrad N.S. napisał(a):
    > kiedy mówię, że nie mam - bo nie mam - konsultant twierdzi, że będzie
    > dużo gorzej uzyskać kartę kredytową.

    A ja mowie, ze nie mam (bo nie mam) i zadnego problemu nie ma.

    > kiedy w innym oddziale podaję numer telefonu stacjonarnego, z którego
    > już zrezygnowałem, wzmiankowany problem nie występuje, mam wtedy
    > zdolność, duży limit i kartę "od ręki".

    A co to za bank ?

    Zreszta po co mi telefon stacjonarny skoro w domu jestem w godzinach
    wieczornych kiedy nie mam najmniejszej checi zeby ktokolwiek do mnie
    wtedy wydzwanial ?


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 4. Data: 2007-06-04 18:43:51
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>


    Konrad N.S. napisał(a) w wiadomości: ...
    >dlaczego dla banku tak bardzo liczy się posiadanie telefonu stacjonarnego?
    >
    >kiedy mówię, że nie mam - bo nie mam - konsultant twierdzi, że będzie dużo
    >gorzej uzyskać kartę kredytową.


    To go przyciśnij dlaczego. Zwykle nie wie, ale ciekawe jest co na
    poczekaniu wymyśli... Np. w banku usłyszałem takie głupoty w informacji
    (co prawda pytanie czego innego dotyczyło), że zaczęło mi sprawiać
    frajdę przekomarzanie się z obsługą, która jest (wg śp. St. Lema)
    "daleko przed pierwszą linią swoich wiadomości".

    >kiedy w innym oddziale podaję numer telefonu stacjonarnego, z którego już
    >zrezygnowałem, wzmiankowany problem nie występuje, mam wtedy zdolność, duży
    >limit i kartę "od ręki".


    Spróbuję zgadnąć...
    1. "Takie mamy procedury..." przy czym nikt nie jest w stanie podać
    kto, i po co akurat takie wymyślił.
    2. Telefon stacjonarny jest zwykle związany z miejscem zamieszkania
    (czasem nawet stałego). Bankowi się wydaje, że jak jesteś uwiązany
    np. abonentem telefonicznym to jesteś bardziej wiarygodny. Faktu
    posiadania już nikt zwykle nie sprawdza.
    Być może jest to małpowanie zwyczajów zagranicznych: sklepów
    internetowych (niektóre sobie życzą podać numer, zastrzegając że tel.
    ma nie być "mobile") oraz banków, dla których świadectwem
    wiarygodności jest posiadanie/płacenie abonamentu i/lub opłat za
    wodę, gaz itp. "utility bill".
    3. Może jednak procedura przewiduje kontakt telefoniczny ze strony
    banku - chcą dzwonić taniej? :)
    4. Komplet: nazwisko, rodzaj kart/konta stanowi miejszą wartość
    dla telemarketingu niż te same dane uzupełnione o nr telefonu
    (bez względu na legalność ich wykorzystania lub udostępnienia).

    Arek



  • 5. Data: 2007-06-04 19:14:18
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Piotr Gralak <g...@g...pl>

    Arek napisał(a):

    > 2. Telefon stacjonarny jest zwykle związany z miejscem zamieszkania
    > (czasem nawet stałego). Bankowi się wydaje, że jak jesteś uwiązany
    > np. abonentem telefonicznym to jesteś bardziej wiarygodny. Faktu
    > posiadania już nikt zwykle nie sprawdza.
    > Być może jest to małpowanie zwyczajów zagranicznych: sklepów
    > internetowych (niektóre sobie życzą podać numer, zastrzegając że tel.
    > ma nie być "mobile") oraz banków, dla których świadectwem
    > wiarygodności jest posiadanie/płacenie abonamentu i/lub opłat za
    > wodę, gaz itp. "utility bill".


    Utility bill wziął się z tego, że na dzikim zachodzie nie mają dowodów z
    adresem. Więc musieli wymyśleć coś zastępczego, co miałoby uwiarygodnić
    twój adres. Są z tym niezłe i niezbyt logiczne jazdy (np. żeby otworzyć
    konto musisz posiadać "proof of address" a żeby nazajutrz zmienić adres
    już nie) :)

    PG


  • 6. Data: 2007-06-04 19:56:08
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 04.06.2007 Piotr Gralak <g...@g...pl> napisał/a:
    >> 2. Telefon stacjonarny jest zwykle związany z miejscem zamieszkania
    >> (czasem nawet stałego). Bankowi się wydaje, że jak jesteś uwiązany
    >> np. abonentem telefonicznym to jesteś bardziej wiarygodny. Faktu
    >> posiadania już nikt zwykle nie sprawdza.
    >> Być może jest to małpowanie zwyczajów zagranicznych: sklepów
    >> internetowych (niektóre sobie życzą podać numer, zastrzegając że tel.
    >> ma nie być "mobile") oraz banków, dla których świadectwem
    >> wiarygodności jest posiadanie/płacenie abonamentu i/lub opłat za
    >> wodę, gaz itp. "utility bill".
    >
    >
    > Utility bill wziął się z tego, że na dzikim zachodzie nie mają dowodów z
    > adresem. Więc musieli wymyśleć coś zastępczego, co miałoby uwiarygodnić
    > twój adres. Są z tym niezłe i niezbyt logiczne jazdy (np. żeby otworzyć
    > konto musisz posiadać "proof of address" a żeby nazajutrz zmienić adres
    > już nie) :)

    A jak się to robi, jak mieszkasz z kimś, na kogo są wszystkie media, a ten
    nie jest Twoją żoną/mężem (na dzikim zachodzie to i męża możesz mieć w
    końcu, więc trzeba pisać politycznie poprawnie ;) ani inną rodziną?
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 7. Data: 2007-06-04 20:44:57
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Marcin Mokrzycki <m...@p...pl>

    On Mon, 4 Jun 2007 19:56:08 +0000 (UTC), Samotnik wrote:

    > A jak się to robi, jak mieszkasz z kimś, na kogo są wszystkie media, a ten
    > nie jest Twoją żoną/mężem (na dzikim zachodzie to i męża możesz mieć w
    > końcu, więc trzeba pisać politycznie poprawnie ;) ani inną rodziną?

    Hmm, to może premier nie ma konta, bo wszystkie rachunki są na mamę. ;)

    --
    Marcin Mokrzycki
    gg:659336 o2:mmokrzycki
    http://amnezja.org.pl/


  • 8. Data: 2007-06-04 21:00:16
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Piotr Gralak <g...@g...pl>

    Samotnik napisał(a):


    > A jak się to robi, jak mieszkasz z kimś, na kogo są wszystkie media, a ten
    > nie jest Twoją żoną/mężem (na dzikim zachodzie to i męża możesz mieć w
    > końcu, więc trzeba pisać politycznie poprawnie ;) ani inną rodziną?

    Się kombinuje :) Ktoś, na kogo są wszystkie media, pisze list, że
    mieszkasz z nim, załączasz do listu rachunek na jego nazwisko i idziesz
    do ważnego urzędu, który akceptuje takie dokumenta, aby otrzymać ważny
    urzędowy dokument. Następnie idziesz do banku, który akceptuje ten ważny
    urzędowy dokument - uwaga, nie każdy bank, żeby było trudniej - i
    zakładasz konto. Potem dostajesz list z banku na swoje nazwisko i voila
    - masz proof of address :) Teraz już jesteś bogiem.
    Życie na dzikim zachodzie nie jest wcale takie łatwe :)

    PG


  • 9. Data: 2007-06-04 22:47:19
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Rafal Franczak <franek@usun_to.kolorowe.krakow.pl>

    Konrad N.S. napisał(a):
    > dlaczego dla banku tak bardzo liczy się posiadanie telefonu stacjonarnego?
    >
    > kiedy mówię, że nie mam - bo nie mam - konsultant twierdzi, że będzie
    > dużo gorzej uzyskać kartę kredytową.
    >
    > kiedy w innym oddziale podaję numer telefonu stacjonarnego, z którego
    > już zrezygnowałem, wzmiankowany problem nie występuje, mam wtedy
    > zdolność, duży limit i kartę "od ręki".
    >
    > K>N>S>
    >
    >
    Czy zależy Ci bardzo na tym ciekawym banku?
    Jeżeli tak, to VOIP.
    Mam numer stacjonarny via VOIP, który wędruje za mną nawet na 2
    tygodniowy wyjazd.

    Ciekawe, co powiedziałby ten konsultant na numer
    na przykład +1 212 ....
    czy też byłby zadowolony że klient ma stacjonarny?
    A to nie kosztuje wiele, wystarczy jeden z amerykańskich dostawców VOIP.

    Pozdrawiam

    Rafał


  • 10. Data: 2007-06-05 13:47:00
    Temat: Re: co daje telefon stacjonarny
    Od: Michał Kordulewski <n...@n...cry>

    Samotnik napisał(a):
    > A jak się to robi, jak mieszkasz z kimś, na kogo są wszystkie media, a ten
    > nie jest Twoją żoną/mężem (na dzikim zachodzie to i męża możesz mieć w
    > końcu, więc trzeba pisać politycznie poprawnie ;) ani inną rodziną?

    To niedotyczy tylko dokumentów tożsamości, ale generalnie mentalności
    anglosaskiej i systemu prawnego. Przeczytaj "Catch Me If You Can" (film
    nie umywa się do książki), to autobiografia zawodowego oszusta, który
    był tak dobry, że po wpadce prosto z więzienia przeniósł się na usługi
    FBI. Metody sprawdzają się do dziś - łamie się ludzi, nie zabezpieczenia.


    --
    pzdr, Michał Kordulewski
    www.creatt.pl | www.webrelations.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1