-
11. Data: 2004-06-18 10:58:07
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "hania" <o...@p...onet.pl>
> Zazwyczaj masz w umowie informacje w jakiej wysokości zostaną pobrane
> odsetki od należności przeterminowanej. Więc nie ma tu dowolności. I nie są
> to "odsetki od odsetek". Jeżeli jest inaczej należy iść do sądu. A kredyty
> nalezy spłacać nawet jak się nie pomyslało wcześniej, czy rzeczy które za
> kredyt kupiłem są warte ewentualnych nerwów przy stracie pracy.
tak, masz w umowie wysokość odsetek np. 18 % ale nie rozumiesz chyba - że nie
masz w umowie kwoty od której są pobierane, ona zalezy od twoich wpłat i
wysokości kredytu a bank bez przerwy tą kwotę powiększa włączając do kwoty
należności głownej odsetki i od całości licząc kolejne odsetki te wskazane w
umowie, w ten sposób kwota od której bank nalicza sobie odsetki ciągle rośnie
bo jeśli należność wysoka to odsetki od tej kwoty są w stanie przekroczyć
kilkakrotnie wartość udzielonego kredytu - w ciągu kilku lat kredyt jest w
stanie "wyrosnąć" do gigantycznych rozmiarów.... (np. 10 razy przekroczyć
wartość wyjściową, na którą była zawarta umowa...
A bank sobie spokojnie czeka zanim pójdzie z tym do sądu aż urośnie z tego
kolosana sumka, bo do weksla trzeba już wpisać konkretną kwotę (od której
oczywiście do dnia zapłaty są naliczane ODSEETKI USTAWOWE)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2004-06-18 11:00:21
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On 18 Jun 2004 12:00:59 +0200, "hania"
<o...@p...onet.pl> wrote:
>reszta nie wynosi już np. 15 tyś pln ale 35 tyś pln, gdyz bank nalicza odsetki
>mimo spłaty rat od całej kwoty pomniejszonej np. o miesięczną ratę w wysokości
>1000 zł w ten sposób trwa NEVER ENDING STORY, przy czym bank kierując sprawę
naprawdę? Czy ktoś może potwierdzić, że banki naliczają odsetki nie od
zadłużenia?
>do sądu dokonuje sobie KAPITALIZACJI RESZTY KAPITAŁU Z ODSETKAMI I OD CAŁEJ
>KWOTY LICZEY KOLEJNE ODSETKI (OD CAŁOŚCI) DO DNIA ZAPŁATY -w ten sposób
to akurat jest normalne. Jeśli Ty wytoczysz komuś proces o zwrot np.
ceny, to doliczasz odsetki od terminu zapłaty spornej kwoty do dnia
złożenia pozwu, a od uprawomocnienia wyroku kwota przyznana przez sąd
jest oprocentowana do dnia zapłaty.
>Ponadto bank często postępuje NIEZGODNIE Z PRAWEM !!!!! Różnymi metodami
>zmusza psychicznie dłużnika wobec którego roszczenie banku jest bliskie
>przedwanienia przedawniło (np. na skutek zaniedbania pracownika banku) -
>wówczas bank wzywa klienta albo wręcz go odwiedza w domciu żeby rzekomo
>ułatwić spłatę, poznać jego obecna sytuację finans. - i nakłania go do
hmmm, prawo nie zabrania żądać przedawnionego roszczenia. Prawo
pozwala takie żądanie olać :-)
>Mnóstwo kredytobiorców zostaje sprzedanych razem z mieszkaniem, popełnia
>samobójstwa, ląduje w szpitalach psychiatrycznych.
hmmm, nie mówię, że nie, ale czy byłabyś łaskawa jakieś liczby podać?
>Jeśli ktoś twierdzi, że jest w stanie przewidzieć swoją sytuację za dwa lata -
>to tylko można współczuć głupoty .....
taaa, skoro tak, to czy nie jest głupotą zaciąganie kredytów o okresie
spłaty dłuższym niż dwa lata?
--
Jarek Andrzejewski
-
13. Data: 2004-06-18 11:04:43
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "hania" <o...@p...onet.pl>
od odsetek zaległych można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili
wytoczenia o nie powództwa, chyba ze po powstaniu zaległości strony zgodziły
się na doliczenie zaległych odsetek od dłużnej sumy
Nie dotyczy pożyczek długpterminowych udzielanych przez inst. kredytowe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2004-06-18 11:05:13
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> tak, masz w umowie wysokość odsetek np. 18 % ale nie rozumiesz chyba - że
nie
> masz w umowie kwoty od której są pobierane, ona zalezy od twoich wpłat i
> wysokości kredytu
/ciach/
Bzdury! Masz niespłacony kapitał o określoną wysokość odsetek od tegoż
kapitału. Napisz jeszcze co to za bank.
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
15. Data: 2004-06-18 11:06:33
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>
> taaa, skoro tak, to czy nie jest głupotą zaciąganie kredytów o okresie
> spłaty dłuższym niż dwa lata?
Mnie tam te wywody hanii sprowadzają sie do jednego - kredyty nalezy
zaciągać tylko nie nalezy ich spłacać ;-))))
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
16. Data: 2004-06-18 11:13:58
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "hania" <o...@p...onet.pl>
> >Mnóstwo kredytobiorców zostaje sprzedanych razem z mieszkaniem, popełnia
> >samobójstwa, ląduje w szpitalach psychiatrycznych.
>
> hmmm, nie mówię, że nie, ale czy byłabyś łaskawa jakieś liczby podać?
Nie, nie będę podawać liczb, powiem tylko że na moja liczbę spraw kredytów
zaległych niespłaconych połowa to tragedie rodzinne (radca prawny też musi
zarobić więc zawsze wszczyna egz. z nieruchomości jak tylko jest z czego )
druga połowa to pacjenci odziałów zamkniętych szpitali psychiatrycznych i
pewien odsetek samobójców
Prawie wszyscy z nich się porozwodzili (tu fenomen)
> >Jeśli ktoś twierdzi, że jest w stanie przewidzieć swoją sytuację za dwa
lata -
> >to tylko można współczuć głupoty .....
> taaa, skoro tak, to czy nie jest głupotą zaciąganie kredytów o okresie
> spłaty dłuższym niż dwa lata?
Jest straszna głupotą !!! Kredyt robi z człowieka niewolnika banku !!!!!!!!
I przed tym starałam sie przestrzec tych którzy tu weszli i przeczytali
Ja powiem tylko że często chciało mi się płakać gdy czytałam akta spraw a do
płaczliwych nie należę.
To tyle bo to mój ostatni post (limity obowiązują nawet na forum) ;-)
Pozdr. Hania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
17. Data: 2004-06-18 12:21:40
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: poilkj <u...@d...invalid>
hania wrote:
> banki stosują
ha, ha, ha
ale się ubawiłem.
A ty zapewne chciałaś wziąć kredyt, a potem powiedzieć bankowi, że
niestety nie stać mnie na spłatę, więc bank ma cierpliwie czekać, aż
może będzie cię stać.
-
18. Data: 2004-06-18 12:24:18
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: poilkj <u...@d...invalid>
hania wrote:
>
>
>
> tak, masz w umowie wysokość odsetek np. 18 % ale nie rozumiesz chyba - że nie
> masz w umowie kwoty od której są pobierane, ona zalezy od twoich wpłat i
> wysokości kredytu a bank bez przerwy tą kwotę powiększa włączając do kwoty
> należności głownej odsetki i od całości licząc kolejne odsetki te wskazane w
> umowie, w ten sposób kwota od której bank nalicza sobie odsetki ciągle rośnie
> bo jeśli należność wysoka to odsetki od tej kwoty są w stanie przekroczyć
> kilkakrotnie wartość udzielonego kredytu - w ciągu kilku lat kredyt jest w
> stanie "wyrosnąć" do gigantycznych rozmiarów.... (np. 10 razy przekroczyć
> wartość wyjściową, na którą była zawarta umowa...
Przepraszam, a co robiłaś przez te kilka lat, przez które nie spłacałaś
kredytu? Czekałaś, że może bank zapomni?
-
19. Data: 2004-06-18 12:41:17
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: Ola <l...@o...pl>
> zanim jednak sprawa trafi do sądu bardzo dużo może się zdarzyć, kapitalizacja
> może nastąpić nawet kilka razy
Skąd ty takie coś wytrzasnęłaś? Pracowałam lata na windykacji w banku i z
takim przypadkiem się nie spotkałam. Jeśli rzeczywiście coś takiego ma
miejsce to musi być to ujęte gdzieś w umowie, nie wierze żeby bank ot tak
sobie ze zwykłego widzimisie kapitalizował kilkakrotnie odsetki. Nie
wierze, bo zbyt dużo rzeczy widziałam i wiem jakie teorie wymyślają sobie
zazwyczaj Ci co muszą spłacić kredyt.
> Wystarczy pozew + weksel i dłużnik płynie nawet na kwotę kilka razy
> przewyższającą wysokść kredytu
No tak jest, ale często w dużej mierze jest to wina klienta. Ile razy mozna
wysyłać do kogoś pisma z prośbą o stawienie sie w banku, a odsetki biegną.
Nie zlicze ile razy byłam u kredytobiorców w domu, chociaż wcale nie
musiałam i wtedy jak stanęłam twarzą w twarz z takim delikwentem, to wtedy
blady strach że mógł wczesniej coś zrobić, a teraz to za późno i dlaczego
był taki głupi, bo nie wiedział itp itd. A jak pisze w takim piśmie żeby
ktoś przyszedł, bo można jeszcze polubownie coś załatwić to kredytobiorca
tego nie widzi, czy nie chce widzieć - bo czasami ręce opadają jak się
potem słyszy: bo ja nie wiedziałem że to ważne. To jak mam pisać: przyjdź
baranie, czy po chińsku?
Jestem daleka od usprawiedliwiania pewnych działań banku, ale w windykacji
siedzą ludzie i zazwyczaj rozumieją sytuacje innych, tym bardziej że
spotykają się na co dzień z tragediami. Jeśli rzeczywiście w konsekwencji
bank zabiera komuś dorobek życia, to jest to niemal w 100% wynik
bezmyślności kredytobiorcy, a nie BANKU.
-
20. Data: 2004-06-18 13:04:03
Temat: Re: cwaniactwo banku !!!!
Od: "woy" <woy@gamgliwice.\ciach.to\rubikon.\oraz.to\pl>
Znany(a) niektórym Jarek Andrzejewski, o bladym poranku, olśniony(a),
napisał(a):
>
>
> naprawdę? Czy ktoś może potwierdzić, że banki naliczają odsetki nie od
> zadłużenia?
>
Nigdy nie słyszałem o takiej praktyce, a już trochę z bankami mam do
czynienia. Owszem, może się to zdarzyć przy jakiejś formie
restrukturyzacji kredytu, gdy na spłatę starego długu wraz z odsetkami
udziela sie nowego kredytu, ale to niezbyt częste przypadki. Częściej, i
to duuużo częściej, słyszałem za to o umarzaniu odsetek. Bo w trudnych
przypadkach bank woli szybko odzyskać kapitał i wyczyścić sobie portfel,
niż tłumaczyć się przez GINB-em z jego jakości. Ten post to jakaś
fantasy story.
--
woy
'Jak pokazują badania, 50% Polaków nie ma pojęcia,
że stanowi połowę społeczeństwa' [(c) K. Janicki, Piwnica]