-
1. Data: 2005-04-21 12:55:33
Temat: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: boa <a...@u...poczta.fm>
Dziwne praktyki ma mBank
Dzwonią z zastrzeżonego numeru telefonu i każą podawać rożne dane
identyfikacyjne. Kiedy pytam sie o co chodzi i skąd mam mieć pewność że
to dzwoni mBank, to pani rezolutnie odpowiada że przecież sie
przedstawiła (haha) i że ma ważna wiadomość ale skoro nie chce sie dać
zweryfikować to znaczy że odmawiam przyjęcia tej jakże b.tajemniczej i
b.ważnej wiadomości od banku.
Pierwszy raz spotykam się z taką formą weryfikacji! Choć dzwonili do
mnie już z różnych banków ale nigdy nie musiałem podawać danych zanim
nie upewniłem się że rozmawiam z kimś kto posiada wiedzę o moim danym
koncie/karcie etc.
Niniejszym oświadczam :))), że pierwszy i ostatni raz dałem się w ten
sposób zweryfikować - tym bardziej że wiadomość okazała się g... warta :)
(i tej ich karty i tak chyba nie wezmę bo czekam na nią już ponad
miesiąc :).
BTW skoro przed otrzymaniem karty są takie ceregiele i brak kompetencji
tzw. 'agentów' o czym by tu można napisać nowy list to nie wyobrażam
sobie co będzie w przypadku jakiejś reklamacji dotyczącej tejże
niewydanej jeszcze karty....
Pozdrawiam
Łukasz
-
2. Data: 2005-04-21 13:03:38
Temat: RE: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: m...@p...onet.pl (misiator)
Ja w takich sytuacjach się po prostu rozłączam, zero podawania danych w ta
stronę , w druga jak sam zadzwonię to i owszem ale nie tak bez jaj
-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of boa
Sent: Thursday, April 21, 2005 2:56 PM
To: p...@n...pl
Subject: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Dziwne praktyki ma mBank
Dzwonią z zastrzeżonego numeru telefonu i każą podawać rożne dane
identyfikacyjne. Kiedy pytam sie o co chodzi i skąd mam mieć pewność że
to dzwoni mBank, to pani rezolutnie odpowiada że przecież sie
przedstawiła (haha) i że ma ważna wiadomość ale skoro nie chce sie dać
zweryfikować to znaczy że odmawiam przyjęcia tej jakże b.tajemniczej i
b.ważnej wiadomości od banku.
Pierwszy raz spotykam się z taką formą weryfikacji! Choć dzwonili do
mnie już z różnych banków ale nigdy nie musiałem podawać danych zanim
nie upewniłem się że rozmawiam z kimś kto posiada wiedzę o moim danym
koncie/karcie etc.
Niniejszym oświadczam :))), że pierwszy i ostatni raz dałem się w ten
sposób zweryfikować - tym bardziej że wiadomość okazała się g... warta :)
(i tej ich karty i tak chyba nie wezmę bo czekam na nią już ponad
miesiąc :).
BTW skoro przed otrzymaniem karty są takie ceregiele i brak kompetencji
tzw. 'agentów' o czym by tu można napisać nowy list to nie wyobrażam
sobie co będzie w przypadku jakiejś reklamacji dotyczącej tejże
niewydanej jeszcze karty....
Pozdrawiam
Łukasz
____________
Virus checked by G DATA AntiVirusKit
Version: AVK 15.0.4393 from 21.04.2005
Virus news: www.gdata.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
3. Data: 2005-04-21 13:36:07
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
boa wrote:
> Dziwne praktyki ma mBank
dlatego należy mBank posłać na drzewo.
Od samego początku mBank stosuje zagrywki małego dziecka z piaskownicy.
-
4. Data: 2005-04-21 13:45:02
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
boa <a...@u...poczta.fm> writes:
> Niniejszym oświadczam :))), że pierwszy i ostatni raz dałem się w ten
> sposób zweryfikować - tym bardziej że wiadomość okazała się g... warta
O raz za duzo. Jesli w umowie z bankiem bedzie jakis sposob (chociaz
haslo czy cos) na zweryfikowanie ich konca polaczenia, to prosze
bardzo. A jak nie, to na /dev/drzewo.
MJ
-
5. Data: 2005-04-21 14:28:54
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> dlatego należy mBank posłać na drzewo.
> Od samego początku mBank stosuje zagrywki małego dziecka z
> piaskownicy.
Dlatego zapewne nie masz konta nigdzie, bo tak robią wszyscy. Inna rzecz, że
takie połączenia też spuszczam na drzewo :-)
-
6. Data: 2005-04-21 16:28:52
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: "Krab" <_...@k...pl__>
Użytkownik "boa" <a...@u...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d487s6$mdo$1@inews.gazeta.pl...
> Niniejszym oświadczam :))), że pierwszy i ostatni raz dałem się w ten
> sposób zweryfikować - tym bardziej że wiadomość okazała się g... warta :)
> (i tej ich karty i tak chyba nie wezmę bo czekam na nią już ponad
> miesiąc :).
czyli ulegles jednak magii wielkiego slowa - wazna wiadomosc, bank i temu
podobne pierdoly, niestety nie zdales egzaminu z zycia i nastepnym razem tez
ulegniesz jakiejs magii słów (oby jednak nie)
wystarczy poczytac prase lokalna by wiedziec, ze to jedna z metod
dokonywanych oszustw oraz zbierania informacji - niestety mamy wiek
informacji, podobno 20-pierwszy
z innej beczki, a moze tej samej - w krakowie i okolicy w ostatnich
miesiacach zlodzieje dzwonia do ludzi (nie wiem wg jakiego klucza - moze
bez) i prosza o pozyczke - podszywajac sie pod jakiegos krewnego
wiem - ze smieszne - bo niby coz to grozi - ano niczyym wiecej jak
informacja, ze pod tym adresem jest gotowka, to tylko taka nic nie warta
informacja :-)
ps
czy ktos moze podac wymyslona tresc waznej informacji ze strony banku, taka
realna - dla ktorej mogli by zadzwonic z banku ? (zakladam, ze brak srodkow
do realizacji przelewu - niestety !! nie jest warta wysilku z ich strony !!!
bo maja taka informacje gleboko gdzies) bo ja niezbyt moge sobie taka
informacje wymyslec
-
7. Data: 2005-04-21 17:51:56
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
boa <a...@u...poczta.fm> zapodał(a):
> Dziwne praktyki ma mBank
> Dzwonią z zastrzeżonego numeru telefonu i każą podawać rożne dane identyfikacyjne.
Kiedy pytam sie o co chodzi i skąd mam mieć
> pewność że to dzwoni mBank, to pani rezolutnie odpowiada że przecież sie
przedstawiła (haha) i że ma ważna wiadomość ale skoro
> nie chce sie dać zweryfikować to znaczy że odmawiam przyjęcia tej jakże
b.tajemniczej i b.ważnej wiadomości od banku.
[...]
Ech - olać. Ja też do Ciebie mogę zadzwonić z zatrzeżonego numeru i poprosić
o autoryzację.
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl
-
8. Data: 2005-04-21 18:10:55
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: Ralf <r...@i...bezspamu.pl>
witek wrote:
>> Dziwne praktyki ma mBank
>
> dlatego należy mBank posłać na drzewo.
> Od samego początku mBank stosuje zagrywki małego dziecka z piaskownicy.
A w inteligo to niby jak sie konto zaklada? :)
Po wyslaniu formularza dzwoni pani i zaczyna wypytywać o dane.
Była juz kiedys tutaj dyskusja nt. autoryzacji
drugiej strony (banku) ale co z tego skoro banki mają to gdzieś...
pozdrawiam
Ralf
-
9. Data: 2005-04-21 23:03:02
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Glenn wrote:
>>dlatego należy mBank posłać na drzewo.
>>Od samego początku mBank stosuje zagrywki małego dziecka z
>>piaskownicy.
>
>
> Dlatego zapewne nie masz konta nigdzie, bo tak robią wszyscy. Inna rzecz, że
> takie połączenia też spuszczam na drzewo :-)
>
Mam również w mBanku.
Stoi puste od chyba dwóch lat. W niepoważnym banku nie trzymam
pieniędzy, a nie mam zdrowia walczyć z nimi o podpis zgodny z umową.
-
10. Data: 2005-04-21 23:04:38
Temat: Re: dzwoni pani z mBanku i zada autoryzacji...
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Ralf wrote:
> witek wrote:
>
>>> Dziwne praktyki ma mBank
>>
>>
>> dlatego należy mBank posłać na drzewo.
>> Od samego początku mBank stosuje zagrywki małego dziecka z piaskownicy.
>
>
> A w inteligo to niby jak sie konto zaklada? :)
> Po wyslaniu formularza dzwoni pani i zaczyna wypytywać o dane.
> Była juz kiedys tutaj dyskusja nt. autoryzacji
> drugiej strony (banku) ale co z tego skoro banki mają to gdzieś...
>
Mniejsza z tym, kiedy wiem, że taki telefon ma być i na dodatek osoba
zaczyna mówić na temat, którego się spodziewam.
Ale jak mi ktoś dzwoni z nienacka to zawsze odpowiadam, żeby się wyżalił
na papier i wysłał listem poleconym.