wlasnie zobie zlozylem konto w tym banku.. recami mi tresie, ale nie o
tym chcialem :-)

chcialem zapytac jaka strategia zaatakowac ten bank, aby w efekcie po
tych trzech miesiacach przyznali mi ten debeciek

od razu mowie ze nie mam zadnych dochodow, ani pracy,
wiec jesli bede im wplacal tak mniej wiecej co tydzien cos w okolicach
tysiaca, kazda taka wplata bedzie z tyltulem "zasilenie" lub |
"wplata wlasna"
i bede sie staral aby zawsze na koncie kislo sie te 1000....1500
nadwyzki wybiejac z bankomatu, to czy taka strategia po tym czasie
zaowocuje tym debecikiem? nie beda sie pluli ze to wszystko to tylko
czysta nieudkumentowna wlasna kasa ??


a moze manewr typu wplaty z konta osobistego kumpla, sciemnione
tytulem " wplata za usluge" w jakies precyzyjnej sumie np 1342.23zl
tak co miesaic.. bedzie lepsza, bardziej przekonujaca sciema?


poratujcie plis.... zalozylem to konto tylko dla tego debetu nie
chcialbym aby te 9zl na miesiac + czas poswiecony na manewry poszly w
bloto ...

wlad