o interwencji snb pisza dzisiaj, a ja zachecam do zerknięcia na wykres 30
lat. Wiem, euro ma krótsza historię, ale frank nie.
Wygląda to jak dramatyczna obrona przed wyjsciem z kanału. Punkt niezly,
tylko po co było wczesniejsze szarpanie to nie wiem.
Nie bardzo też wierze w skutecznosc tej obrony, pamietajac o historii z
funtem.
Z drugiej strony gra na osłabienie powinna być łatwiejsza dla emitenta.
Co Wy sądzicie ?
Z.